Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ytytyttyyyrtyrt

Faceci, czy chcielibyście spotkać się z dziewczyną, którą nie jesteście zaintere

Polecane posty

Gość ytytyttyyyrtyrt

sowani? Czy kiedykolwiek proponowaliście dziewczynie spacer, zapraszaliście na swoje urodziny albo po prostu chcieliście się spotkać żeby "pogadać" i nadrobić zaległości? Czy taki manewr wykonujecie tylko wtedy, kiedy jesteście dziewczyną zainteresowani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyttyyyrtyrt
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyttyyyrtyrt
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslunanikbrrak
ogólnie rzecz biorąc tak - pogadać? - czemu nie. Inna sprawa gdy takie spotkanie to zwykła randka i w dodatku niezakończona łóżkiem - w takim przypadku niezainteresowany raczej nie pozwoliłby sobie na stratę czasu i pewnie kasy. Jeśli byłaś z gościem na randce bez perspektyw mu tzw. popuszczenia szpary to myślę, że mu po prostu zależy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyttyyyrtyrt
A proponowałbyś dziewczynie spotkanie kilka razy jeśli by zależało Ci na czymś więcej niż zwykłej, koleżeńskiej pogawędce? Tak jak to opisałam w pierwszym poście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyttyyyrtyrt
Źle się wyraziłam, otóż on proponował kilka razy ale się nie spotkaliśmy (bo albo odmawiałam, albo móiłam, że jeszcze się zdzwonimy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslunanikbrrak
jeśli nie ma żadnego "interesu" to w najlgorszym przypadku aspirujesz do miana przyjaciólki (co wbrew pozorom jest dobrą bazą wypadową na kolejny etap). To tak teoretycznie - jeśli chcesz usłyszeć obiektywną opinię faceta musisz podać więcej szczegółów bo możesz być traktowana jako coś np. w rodzaju "poduszki" do wypłakania po poprzednim związku lub odskocznią od dnia codziennego:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro proponował kilka razy, to jest coś na rzeczy i wydaje mi się, że tak można powiedzieć już po pierwszej propozycji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyttyyyrtyrt
No tak, wiem, że rozstał się z dziewczyną jakiś czas wcześniej ale poza tym żadnych szczegółów, nie rozmawialiśmy zbytnio o życiu prywatnym. Raz się spotkaliśmy, zaprosił mnie na imprezę, było to dokładnie rok temu. Od tamtej pory się nie widzieliśmy, w między czasie ok 5 razy proponował spotkanie (a to spacer, a to urodziny, a to pogadać) - nie robił tego nachalnie. Dzwoni w moje urodziny (znamy się 2 lata), święta itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslunanikbrrak
hmm - no to jeżeli nie wspomina o swojej ex to myślę, że mu właśnie na Tobie zależy - tylko nie bardzo rozumiem Twoją postawę w tym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyttyyyrtyrt
Bo ja sama nie wiem czego chcę :O Unikam wszelkich spotkać jak gdybym się bała. Już nie raz tak zrobiłam a teraz, w wieku prawie 21 lat dziwię się, że nigdy z nikim nie byłam Kompleksy chyba, chociaż sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytyttyyyrtyrt
spotkań*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslunanikbrrak
Kobito - czego tu się bać - nawet jeśli nie wypali to będzie to cenne doświadczenie. Głowa do góry - będzie co ma być - a nuż się uda...o ile jemu jeszcze się nie odmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×