Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mysza685

Czy bez miłości człowiek da radę żyć?????????

Polecane posty

Gość mysza685

Chcę usłyszeć wasze opinie na ten temat ponieważ ja nie umiem żyć bez miłości. Ja uważam że nie chciałbym być nie kochana przez nikogo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, ze da sie zyc zalezy
od potrzeb, jesli sie jest materialista to takie wartosci jak milosc nie sa potrzebne, ja nie jestem materialista mowie od razu, ale dziewczyny tez nie mam i nigdy nie mialem, a zyc jakos musze, to znaczy, ze zyc sie da bez milosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowiek da radę zyć bez miłości, ale co to za życie? to już nawet nie o to chodzi, że komuś zazdroszczę miłości, nie trafia mnie szlag jak widze zakochane pary trzymające sie za rączke, raczej uśmiecham się pod nosem, że są szczęsliwi, ale MÓJ CZŁOWIEK móglby sie wreszcie ujawnic to też latałabym za rączkę itp. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, ze da sie zyc zalezy
bo_taka_jestem Pociesze Cie tym, ze jest wielu samotnych facetow. Moze spotkasz tego Twoje niedlugo juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, ze da sie zyc zalezy
Ja tak jak Ty, ale czekam na dziewczyne, ktora zaakceptuje mnie takiego jakim jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, ze da sie zyc zalezy
Nie wiem Zosiu, bede czekal az znajde, a rozpaczanie tylko mi zaszkodzic moze. Jesli nie znajde nikogo - trudno. Nie chce byc sam, ale jesli bede to sie przeciez nie powiesze. Wiele kobiet, ktore spotykalem w zyciu nie pochwalalo chyba wartosci, ktore wyznaje ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra to apeluje - MÓJ CZŁOWIEKU jesli gdzieś jesteś a wiem, że jesteś na pewno to wiedz, że ja tu czekam na Ciebie i czekam i myślę o Tobie i już bym bardzo bardzo chciala żebyś się ujawnił i dał znać, ale wiem, że musi przyjść Twoj czas i się pojawisz... :* Ja sobie żyję powoli, marzę każdego wieczoru zanim zasnę o Tobie, żebyś mnie spotkał, uśmiechnął się potem wyciągnął na kawę i na spacer a potem jak po tym spotkaniu się będziemy rozstawać żebyś skradł mi buziaka, takiego ciepłego, mokrego... olaboga, rozmarzyłam się. .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolokokaj
nie ma miłości, jest tylko popapranie emocjonalne, jak ktoś kocha siebie to nie potrzebuje swoich emocji przerzucac na inna osobe i zatruwać mu zycia, boze jakie te baby są durne ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto chce rozpaczać? To nie ma sensu.Moje wartości sa nie zbyt popularne w dzisiejszym świecie,tylko dlaczego placę za to taką cenę.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, ze da sie zyc zalezy
Nie kazdy tutaj ma pewnie mame. Gdyby taki apel pomogl to bysmy wszyscy kogos mieli, ale mam nadzieje, ze znajdziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalettaa
a to zalezy... nie da rady żyć NIE KOCHAJĄC czy nie da rady żyć NIE BĘDĄC KOCHANYM?? diametralna róznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybun na kafe
"mozna żyć ale nie mozna owocować"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolokokaj
to sie zakochaj w słupie telegraficznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, ze da sie zyc zalezy
Zosiu, to tak, jak z moimi wartosciami, bardzo szanuje kobiety, ale one z jakiegos powodu zawsze wybieraly tych zlych. Wierze jednak w to, ze jakas mnie zaakceptuje takiego jakim jestem, jesli nie to trudno. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiąc bardzo prosto - kazda potwora znajdzie swojego amatora i dlatego wiem, że chocbym wyznawała wartości iście rycerskie a dziś z rycerzami cieżko to i tak znajdzie się jakiś dark knight i mnie porwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Ja jakoś żyje miłością do samej siebie i daje radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, ze da sie zyc zalezy
Zosia, jest trudne, bo ludzie wyznaja wartosci, ktorych ani ja ani pewnie Ty nie wyznaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×