Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulianna123

czuję niechęć do moich rodziców

Polecane posty

Gość lulianna123

Moje dzieciństwo to bijatyki, kłótnie, wyzwiska, manipulowanie ze strony rodziców. Jak dorosłam to wyprowadziłam się do innego miasta i miałam spokój, ale 2 lata temu urodziłam córkę i moi rodzice znowu zaczęli pojawiać się w moim życiu, udają dobrych dziadków choć wiem, że jakby ojciec wpadł w szał to nie zwracałby uwagi, że jest w obecności dziecka. Moi rodzice również za mną nie przepadają i dają to odczuć mojej córce, manipulują nią, olewają mnie i dają odczuć, że nie jestem dobrą matką. Mam do nich ogromny żal, bo nie mają sobie nic do zarzucenia. Nigdy nie przyznali, że coś zrobili nie tak, natomiast uważają, że wszystko co złe to moja wina. Mam mieszane uczucia co do ich relacji z córką, czy powinnam pozwalać na wizyty, czy powinnam zostawiać ich samych i przede wszystkim jak mam wytłumaczyć dziecku dlaczego te kontakty ograniczam i nadzoruję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoska toska
eh, mam tak samo, wczoraj zaliczylam wlasnie wielka klotnie z moja mama, bo ona sama jest idealna, a ja jestem corka wyrodna, chociaz nic nie zrobilam, zeby tak byc postrzegana. Im wiecej jej daje, tym ona to gorzej odbiera :-/ Relacje z rodzicami do latwych nie naleza, szczegolnie jesli pomiedzy wami sa jakies stare sprawy, masz dwa wyjscia, albo porozmawiac z mama szczerze (nie gwarantuje sukcesu, do mojej nic nie dociera) albo dac spokoj i udawac, ze wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgzg
tłumacz dziecku że to Ty zawsze jesteś najwżniejsza i to Ciebie ma słuchać. Ona sama będzie wiedziała z czasem że mamusia jest najfajniejsza - bo to z Tobą będzie spędzać większość dnia. Nie pozbawiaj dziecka kontaktu dziadkami, odrobine tylko ogranicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdeeee
Nie pozwalaj manipulować córką. Powiedz rodzicom wprost, że sobie tego nie zyczysz, jesli się nie zmienią ogranicz kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
Ponawiam temat, bo mam jeszcze pytanie do doświadczonych mamusiek. Jak powinnam wytłumaczyć tą relację córce? Jak wytłumaczyć, że nie zostawiam jej samej z dziadkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem Patrycja :)
Ja mam dwuletniego synka i wybacz ale on nawet nie wpadłby na pomysł żeby zadać pytanie, czemu nie zostawiam go z dziadkami samego. Dziecko jest jeszcze za małe na takie tematy. Dla niego ważne jest to że Ci dziadkowie są a nie czy są z nim sami czy w twojej obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
owszem, ale za jakiś czas zapyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam podobnie,podobne dzieciństwa,zawsze moja siostra była na 1 miejscu a ja i brat na ostatnim,ale siostra jest starsza o 6 lat o od brata 5 ;) Brat się wyprowadził przed osiemnastką,ja w wieku 19 :) a siostra nadal mieszkała z rodzicami,w ciąży ;) no i tak,podobno nie mieliśmy sobie dać rady :D Brat mieszka w holandii i bardzo dobrze zarabia,ja też nie narzekam a siostra wędruje od swojego domu do domu rodziców,bbo wiecznie kłóci się z mężem itp. :D a to my takie ofermy byliśmy,teraz widać kto ze wszystkim lata do rodziców bo nie daje rady :) Mój syn jakoś nie przepada za rodzicami,wyczuwa emocje,to widać,teścia nienawidzę więc i mój syn nie darzy go sympatią. Nie martw się dziecko wie,że Ty jesteś THE BEST :) ciebie chociaż rodzice odwiedzają,mnie hmm raz na kilka miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
oni nie odwiedzają mnie tylko moją córkę, widać to od progu, bo nawet się ze mną nie witają. Pewnie, że jestem THE BEST, tylko jak córka mi to okazuje to wmawiają jej teksty w rodzaju "po co ci ta mama, nie jest przecież niezastąpiona?". Nie umiem sobie z tym poradzić, bo każda moja reakcja obraca się przeciwko mnie: Jestem zazdrosna, zaborcza, niewdzięczna...itd. zastanawiam się po co ja ich wpuszczam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak córeczka podrośnie spokojnie wytłumaczysz jej, że na świecie są nie tylko dobrzy ludzie, są też tacy, którzy lubią być niedobrzy dla innych i cieszą się jak innym jest przykro - tak właśnie postępują dziadkowie wobec swojej córki, czyli ciebie. I że wnuczkę bardzo kochają, ale nie są dobrzy dla ciebie i ich postępowanie bardzo Cię boli i nie chciałabyś by kiedykolwiek córeczka zachowała się tak jak dziadkowie. Ale wiadomo, że się nie zachowa, bo bardzo mamę kocha, prawda? No coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×