jestem zadłuzona u własciciela za mieszkanie ;((((1500zł

masz 600+ zł /m-c, a mieszkanie za 1500?

http://lomza.nieruchomosci-online.pl/mieszkania,wynajem/

Tak jasne my nie znamy zycia:D Jakby cię to interesowało, to ja tez nie dostałam żadnej pomocy od rodziców. Sama musiałam zarobić na studia i mieszkanie, żeby je skończyć. A i na prezerwatywy też zarabiałam, dzięki temu dzieci pojawiły się, kiedy już było mnie na nie stać. Mam wrażenie, że ty tylko siedzisz z założonymi rękami w tej całej Łomży i czekasz aż ci ktoś coś da. Przeprowadź się, na moim osiedlu jest martet, w którym wisi ogłoszenie że przyjmą do pracy.

Praca jest tylko trzeba poszukac. Jak ci Wrocław nie pasuje to są inne miasta, Kraków, Poznań, Łódź. Ale najłatwiej siedziec w jakims zadupiu i marudzic, że nie ma się pracy. Poza tym dramatycznie przeplacasz za mieszkanie, znajdz cos tanszego (najlepiej w miescie w ktorym jest praca).

jeżeli ojciec nie płaci alimentów to państwo może Ci za niego wypłacać, a jego będzie ścigać komornik. Moja ciotka ma od państwa pieniądze na syna bo właśnie ojciec nie płaci, chłopak ma 22 lata a ojciec ma już 400 000 tys długu do komornika i ok 250 000 tys na rzecz byłej żony, tak więc kolorowo nie ma. Ale kobita ma pieniądze i wychowuje jakoś niepełnosprawne dziecko. Też nie może pracować, bo musi się zajmować synem na wózku inwalidzkim

Autorko, miałąś męża alkoholika... mam rozumieć, że dopiero po urodzeniu drugiego dziecka się rozpił :/. Po chuja zachodziłaś w ciąże skoro to alkoholik? Łatwo się chajtnąć z byle kim, potem dzieciaki, a jak się okaże, że zły to rozwód :/. Przykro mi, że masz taką sytuację, a nie inną oraz, że nie masz rodziców ale nie usprawiedliwia to Twoich błędów. Sama sobie taki los zgotowałać. Jak wychodzić za mąż to za porządnego, a nie byle kogo... jestem pewien, że to było widać jakie z niego ziułko... jeżeli nie przed ślubem to po już na pewno więc wbij sobie do głowy, że spieprzyłaś.

to zacznij roznosić ulotki - wieczorami siostra nich się zajmie dzieciakami, a Ty do roboty - w mojej miejscowości dużo kobiet tak dorabia

Proszę, znalazlam 2 5 minut dwie kawalerki z Poznaniu za ok. 1000zł: http://poznan.gumtree.pl/c-Nieruchomosci-dom-mieszkanie-wynajme-agencje-GOWRZEWO-Rataje-Szczepankowo-Tulce-kawalerka-umeblowana-W0QQAdIdZ253729706 http://poznan.gumtree.pl/c-Nieruchomosci-dom-mieszkanie-wynajme-agencje-Kawalerka-os-Przyjazni-niski-blok-W0QQAdIdZ253948032 dzwonisz, pytasz czy aktualne, jedziesz, szukasz pracy w markecie lub butiku i na początek jest. Ale lepiej na forum lamentować.

a w piątnicy w mleczarni też pracy nie ma ? z tego co pamiętam to z łomży do piątnicy jest rzut kamieniem?

a skoro siedzisz szukasz pracy to może jako niańka. A poza tym to do kogo masz pretensję? Do nas, że nie masz za co zapłacić za rachunki? W każdym Twoim poście tylko k***a i k***a. Dobrze, że chociaż na internet masz...

Przecież nikt cię tu specjalnie nie krytykuje (choc na to zaslugujesz) tylko radzi. Co to znaczy, że nie mozesz się przeprowadzic, przywiązano cię do tego mieszkania?? Jak będziesz tak zyc jak teraz to nie zdziw się, jesli twoje dzieci tez wyladuja w domu dziecka. Swoja droga jak mozna bylo zrobic sobie dwojke z alkoholikeim????

no niby kazdy umie krytykowac ale myslac logicznie, znajac swoje dochody nie wynajmuje sie mieszkania na ktore Cie nie stac. sama sie wkopalas w ta sytuacje a teraz robisz z siebie meczennice i plujesz jadem na ludzi myslacych trzezwo.

Inny pomysl, ale to wymaga zaradnosci i myslenia: szukasz gdziekowleik (nawet w tej lomzy) kobiety w podobnej sytuacji i wynajmujecie razem 2 pokoje. Platnosci spadna o polowe, bo mieszkanie dwupokojowe za 1500 spokojnie jest do znalezienia. Ewentualnie pomysl tez o opiece nad dziecmi, chociaz przy tym jak sypiesz wulgaryzmami watpie, zeby ktos ci swoje dziecko piwerzyl. Ale sprobowac mozesz.

W Urzędzie pracy jesteś zarejestrowana?

Mozesz tez znalezc prace w innym miescie i zamieszkac tymczasowo w domu samotnej matki. W ciagu 2-3 miesiecy powinnas odlozyc kae na pierwszy miesiac wynajmu mieszkania i kaucje.

To idz, wpakuj sie dalej w dlugi, nic w swoim nedznym zyciu nie zmieniaj i radze pozegnaj sie z dziecmi, bo w domu dziecka raczej ich czesto widywac nie bedziesz. Twoj wybor.

Poszukujemy osoby do opieki nad starszym chorym mężczyzną. Gotowanie, zakupy podawanie leków. Dwa razy dziennie. Osoby z okolic Broniewskiego. telefon: 506187424 e-mail: pret222@poczta.onet.pl

parpov - właśnie znalazłam to ogłoszenie i chciałam je polecić ;)

czego Ty od nas oczekujesz? nie rozumiem Cie. ludzie tu Ci podaja rozne propozycje a Ty ciagle tylko "nie, nie, nie". myslisz, ze jakas dobra wrozka Ci splaci zadluzenie?

Zatrudnię do sklepu monopolowo-spożywczego. telefon: 504092847 e-mail: florczyk2@poczta.onet.pl ogłoszenie dodane 2011-01-14

wy chyba nie myslicie, ze ona naprawde tej pracy szuka, jakby szukala to by znalazla.

Autorka tego tematu jest w typie "zawsze pod górkę", wszystko jest złe, be, nic się nie da. Najlepiej siedzieć na dupie, mówić, że pracy nie ma i nic w tym kierunku nie robić. Wykształcenia pewnie brak, ale jest samotną matką, można chociaż kurs obsługi kasy fiskalnej przez PUB zrobić - to nie boli. Zresztą, jak ona chce iść do pracy mając dwójkę dzieci i nikogo do pomocy?

Ludzie ogarnijcie się!!! Autorka to taki typ nieroba, że nawet jeśli dostaje rozwiązanie swojej trudnej sytuacji to i tak nic nie zrobi!!!! bo tylko ona ZNA ŻYCIE i tylko ona wie, że żyje się ciężko... sam jej login świadczy o jej poziomie, że już o postach nie wspomnę... życie nie polega na pieprzeniu!!! nierób i leń, który przegrał życie... biedne dzieci :/

parvop - dokładnie!!! popieram

Mieszkałam kiedyś w łomży, wiem jak tam jest, da się żyć, są mniejsze miasteczka, w których o pracę znacznie gorzej. Nawet na roboty interwencyjne z PUB mogą cię przyjąć, chyba, że odśnieżanie chodników to zniewaga

Podaje przyklady, gdzie mozesz znalezc prace: - wszystkie sklepy, markety, butiki oczywiscie juz sprawdzilas? - szpitale, moze szukaja salowych albo kucharek, idz i sprawdz - szkoly i przedszkola - moze na wozna lub portierke cie wezma - prywatne firmy - sprzatanie lub portiernia - restauracje i knajpy - pomoc kuchenna - prywatne mieszkania - sprzatanie lub opieka nad dziecmi/osoba starsza - spoldzielnie mieszkaniowe - sprzatanie klatek schodowych - miasto - zielen miejska, sprztanie chodnikow - poczta - listonosz lub pani od sortowania listow tylko trzeba isc poszukac, jak w Łomży nie ma to w innych miastach.

swedzi-picza

przecież ma przedszkole do czerwca. Jak ja szukałam pracy, to składałam cv we wszystkich sklepach odzieżowych, poprzez firmy pośredniczące w szukaniu pracy. Autorko, a może np z sklepie żabka, stacja benzynowa, może w bursie jako opiekunka, pomoc w kuchni, sprzątaczka tam w liceum na rondzie (nie pamiętam co to za liceum), daj ogłoszenie do internetu, że poszukujesz pracy, posprzątasz mieszkanie, opiekunka do dziecka, możesz też poszukać w jakiejś knajpce jako kelnerka etc :O

A czy nie ma miejsca w domu samotnej matki?Warunki moze gorsze, ale najwazniejsze to zapewnienie poczucia bezpieczenstwa dla dzieci.Ja wiem ze lepiej mieszkac we wlasnym mieszkaniu, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.Tam tez mozna mieszkac i na pewno opieka jest lepsza i pomoc tylko tam nie mozna pic.A mnie sie zdaje ze mamusia wypic lubi.I stad te wszystkie problemy.Nie radzisz sobie sama, masz prawo poprosic o pomoc panstwo bo od tego jest by sprawdzili jak naprawde wyglada twoja sytuacja i dali pomoc jaka potrzebujesz.Wedlug mnie dom samotnej matki bylby najlepszy, nie bylabys sama, mialabys dach nad glowa, w odpowiednim czasie dostalabys mieszkanie.Tylko picie... A do tej osoby ktora radzi wyjechac za granice, powiedz gdzie? Jesli do Irlandii to daj adres, sama pojade.Nie wyobrazam sobie osoby bez jezyka, chodzacej ulicami i pytajacej o prace.Powiedza pracy nie ma no job.Kryzys.Wiec prosze nie udzielac glupich rad.

nie wierzę, że nie ma ani jednego wolnego stanowiska!!