Jestem w ciąży i nie wiem czy z obecnym czy z byłym chłopakiem!!!

pewnie by cie olał ciepłym moczem kurwo

Test na ojcostwo można zrobić jak tylko dzidziuś się urodzi :)

Powiedz byłemu, że może zarabiac jako wróżbita... akurat starczy mu to na alimenty...

Nie wiem kto mnie rozpieścił. Od śmierci matki (12 lat miałam) mieszkałam sama, bo ojciec zapieprzał w Norwegii i wracał do mnie tylko na święta. Nikt mnie nie wychowywał a mimo wszystko się na tyle ogarnęłam że kończę w tym roku studia. SKOŃCZCIE Z OBRAŻANIEM MNIE.

to to ja wiem dlatego polecam go zrobic :)

A dziewczyna która pisała, że miesiąc po rozstaniu sypiała z facetem w jednym łóżku i do niczego nie doszło to albo jest niezłą ściemniarą, albo była z impotentem. Nie wierzę w takie historie.

moze ona była normalna a ty szmata :)

To że konczysz studia o niczym nie świadczy, sam konczyłem i wiem co za ludzie się tam teraz przewiajają :P Twój cytat: Wątpie aby zareagowali w ten sposób. Były by zatriumfował bo gdy się wyprowadzałam wróżył mi, że skończę na śmietniku sama, bo nie potrafię kochać. Zjechałby mnie jak psa, ale myślę że o ile nikogo nie ma to by mi pomógł na tyle na ile może. A obecny? Nie wiem. Pewnie chciałby usunąć... Czyli po 4 latach związku twój były potrafił by cię zwyzywać? Ho ho - to widać była prawdziwa miłość i przyjaźń. Drugi pewnie chciałby zabić- no gratuluję gustu w wyborze partnerów :D :D

I ten cytat: A dziewczyna która pisała, że miesiąc po rozstaniu sypiała z facetem w jednym łóżku i do niczego nie doszło to albo jest niezłą ściemniarą, albo była z impotentem. Nie wierzę w takie historie. Poznałem kiedyś taką, tak samo myślącą jak ty, co była przekonana że facet musi ruchać dzień w dzień inaczej jest niedorozwinięty. Do dziś jej dziękuje[choć ona o tym nie wie] że dzięki niej nauczyłem się szanować siebie i swoje ciało, co więcej potrafię odróżnić kobietą od ... wiecie sami :)

Potrafił mnie zwyzywać. Niejednokrotnie się kłóciliśmy bardzo ostro, tak to już bywa jak się mieszka razem. A gdy się wyprowadzałam i przyjechał po mnie "nowy" to nerwy mu puściły i powiedział to co powiedział... Nie mam do niego o te słowa żalu.

To ty taka żona alkoholika jesteś? On cie leje ale mimo wszytko jest w porządku? :)

Czyli jestem dziwką, bo spałam z 2 facetami w życiu. Ja nie wiem jak byście ocenili w takim razie przeciętną moją koleżankę z roku, których statystyki to liczby dwucyfrowe.

Coś w tym jest. Zauważyłam, że potrafiłam mu wybaczać wiele rzeczy tylko po to aby mnie nie zostawił. Ale nigdy mnie nie uderzył... Kłóciliśmy się, ale cięzko znaleźć parę która się nie kłóci. Szanował mnie, ale miał taki sposób bycia, a ja to akceptowałam.

Czytałam o tej farmakologicznej aborcji i wydaje się być hmm... bezpieczna, ale to nadal nie jest zgodne z moimi przekonaniami więc raczej tak nie postąpię..:( Jest mi bardzo, bardzo źle. Nigdy nie powiedziałabym, że znajdę się w takiej sytuacji. W środowisku mam opinię bardzo poukładanej osoby, bo przecież całe studia mieszkałam z chłopakiem, nie wychodziłam na żadne imprezy, nigdy nawet nie całowałam się z jakimś przypadkowym gościem, już nie mówiąc o seksie. Jak to wyjdzie na światło dzienne to będzie historia roku...:/

16:12 msrmaru A jak usunę? Problem teoretycznie rozwiazany tylko nie wiem czy zostanie jeszcze cos z mojej biednej psychiki wtedy. a teraz myślisz, że z twoją psychiką jest wszystko ok.?:O Wieszać psów na tobie nie będę, bo jeśli to prawda, to swoje przejdziesz:O

"...Jak to wyjdzie na światło dzienne to będzie historia roku...:/" Zawsze możesz powiedzieć, że: 1. ojciec nieznany, bo korzystałaś z banku nasienia i wychowywać sama, ale wtedy zapomnij o alimentach 2. może wejdź w opcję: gwałt w sensie, że obaj w podobnym czasie tego dokonali;):D a tak poważn ie, to już ci współczuję...

Wiem, że Was to cieszy. Ludzie lubią jak innym dzieją się złe rzeczy. Tym bardziej jeśli Ci inni gdzieś w życiu popełnili błąd. Łatwiej komuś coś wytknąc niż zastanowić się nad swoim życiem. Założę się, że wiele z Was miało jakieś dziwne przygody, ale teraz wszyscy rżną świętych.

Jeśli z byłym uprawiałaś seks przerwyany, a z obecnym z zabezpieczeniem to odpowiedz czyje to jest dziecko jest raczej prosta. ja nie zamierzam Cie wyzywać, ale nie zamierzam Ci też radzić bo szczerze? NIE MAM POJĘCIA co zrobiłabym na Twoim miejscu :( chociaż....moze faktycznie warto przyznac się do błedu (dziecko jest najprawdopodobniej byłego) i zobaczyć czy którykolwiek będzie po Twojej stronie i bedą w stanie Ci pomoc?

a po co takiej osobie pomagac? ona zrobiła swiństwo obecnemu facetowi i juz na starcie go zdradzała czy to jest normalne?

nie oceniaj po pozorach, nie znasz sytuacji. do tanga trzeba dwojga, dziecko bedzie miało nie tylko matke ale i ojca.

No a co ci mają doradzić obcy ludzi z kafe? przecież sama pisałaś, że: 1. nie widzisz swojej przyszłości przy byłym, tak? 2. ten "nowy" prawdopodobnie kazałby ci usunąć, tak? więc co jeszcze chciałabyś wiedzieć? testy na ojcostwo możesz zrobić i podać konkretnego faceta o alimenty i pomoc dla dziecka, ale jeśli wzajemnie dowiedzą się, że w tym czasie sypiałaś raz z jednym, a raz z drugim, to raczej wątpię,że któryś się z tobą zwiąże na dłużej.

aż tak dziwnych "przygód" to ja nie miałam...

msrmaru, napisałaś "A rozstałaś się kiedyś z kimś z kim byłaś 4 lata parą, a 3 lata z tą osobą mieszkałaś? Ja tego człowieka bardzo kochałam, ale się wypaliło, chciałam spróbować czegoś innego. Obydwoje bardzo przeżywaliśmy to rozstanie, wiedzieliśmy że nie damy rady uratować naszego związku, ale gdy spędzaliśmy ze sobą wieczory płacząc to nie było trudno dać się ponieść... A ja czułam się winna, było mi ciężko, tak po prostu się stało że trafiliśmy kilka razy do łóżka." Tak, rozstałam się z kimś z kim byłam prawie 15 lat, dwa ostanie lata mieszkaliśmy ze sobą, mimo, że podjęliśmy decyzję o rozwodzie i... nigdy nie poszliśmy wtedy ze sobą do łóżka. Mimo, że oboje bardzo przeżywaliśmy rozstanie. Nie wyobrażam sobie sypiania z dwoma w tym samym czasie. Ale, jak napisałaś, czsu nie cofniesz.

bo to jest jakiś horror, a nie przygoda :O a potem co powiesz dorastającemu dziecku? :O "ene due rybe fake, torbe burbe usme smake, raz, dwa trzy -wybierz /tatę/ ty" :O

Autorka to jest jedna z tych co potrafią sobie wszystko wytlumaczyć, caly ten proces pisania tu na forum na kafe ma slużyć tylko jednemu: Przekonaniu się do własnego kłamstawa które zrodziło się w jej główce.

Żegnam

ja m jednak nadzieje ,ze to dziecko Twojego pierwszego.Wrocicie do siebie i bedziecie szczesliwi. Powiedzialabym pierwszemu wszystko wszystko,bo na niego mozesz liczyc,byliscie razem 4 lata i on wydaje mi sie ,ze pomoglby Tobie. Powiedz,ze z tym nowym tez sie przespalas.Mysle ,ze Twoj pierszy nie powie nikomu o tej sytuacji,bo byl z Toba tak dlugo. Testy bedziesz musiala zrobic. Kurde glupia sytuacja. Ja liczylabym na pierwszego.Kurcze dlaczego sie rozstaliscie.....?

anonimowa ależ ona powiedziała to wszystko byłemu, znaczy że sypia równolegle z nimi i z tamtym :d

autorko jakos wewnatrz musiasz miec jakies przeczucie kogo to jest dziecko?

czyli bylemu odpowiadal ten uklad?Jesli on wiedzial to jest w to zamieszany tym bardziej powinien jej pomoc.Jejku co za sytuacja:(