facet sie przyssał do mnie

w pracy lazi za mną taki jeden 33 lata łysieje wiec sie goli na łyso z brzuchem jak baba w 5 mc ciazy :-0:-0

To daj mu jasno do zrozumienia, żeby się odessał

ale daje i to nie pomaga :-0

Na przykład jak?

powiedz że juz masz faceta i kochanka:)

pozwij go o molestowanie

po 10 razie pytania o wspolne piwo powiedzialam ze nie mam czasu ani ochoty a on nadal za mną łazi .Co mam zrobic? jak sie go pozbyć nie urazajac go nie chce w pracy psuc atmosfery

Jedynie możesz się umówić z innym facetem z pracy, albo nosić obrączkę i kłamać że masz męża

z pracy zadnego nie chce bo co jeden to gorszy wynalazek hahahaaa

To weź faceta z kafe , wiesz skoro latają za Tobą łysi z brzuchem to też nie jesteś Venus z Milo

no wiesz co ja sobie wypraszam jestem wysoka,szczupla długie włosy itd ale nie o to chodzi po 1 nie szukam faceta po drugie latają tez za mną usmazone na solarium z zelem na łbie pajace i głupsze od ustawy na psy sterydziarze i o czy to swiadczy o moim wygladzie? raczej nie !

Nie bierz wszystkiego tak na klatę i na twardo, to kafeteria co druga odpowiedź jest z przymrużeniem oka. Jedyna dobra metoda to posiadanie męża / faceta inaczej będzie Ci trudno.

Nie chce męza,narzeczonego,kochanka chce mieć swiety spokoj :)

Ubierz obrączkę do pracy :)

moze inaczej nie chce tego całego szamba ktore mnie "gania" jesli nie spotkam faceta szytego na miarę moich oczekiwań to nie chce zadnego :p a juz napewno nie tych wszystkich "żelusiów" po solarium cymbałów z siłowni podstarzałych "tatusiów" :p chcialabym w pracy załatwić to kulturalnie tylko nie wiem jak czy powiedzenie facetowi sorry nie ta półka bedzie duzym nietaktem? bo zwykle "nie dziekuje" nie dziala :-0

Nie ma takich argumentów które to załatwią, jedynie posiadanie faceta (nawet na niby)

mam wymyslic sobie faceta na niby? dziewczyny nie dam rady :p to straszne :p i co bede wymyslała jakies historyjki? to sie wyda w kilka dni bo klamac to za bardzo nie umiem

a ten facet ma zone? czy kawaler ?

nie ma zony kawaler niestety :-0 Kurde tak sobie myślę ze ma niezly tupet co? facet taki jak on raczej powinien miec kompleksy :p a nie porywac się z motyką na słonce :p

no fakt ma facet tupet ,nie wiem co ci poradzić :o musisz jakoś to rozwiązać .

oj Ci najbardziej wybrakowani maja najwiecej odwagi.

daj mu dyche na piwo i powiedz ze niech nie oddaje tylko niech da ci spokuj i idzie sobie sam bo ty masz z kim piwo pić:)

kurde na samą mysl o tej sytuacji nie chce mi sie jutro do pracy iśc :-0 takaradaodrozwoda -Dobre! :D :P:P

Powiedz mu, ze piwa nie pijesz ... bo po nim brzuch rosnie ...

i kupie mu jeszcze jedną koszulkę "facet bez brzucha jest jak cos tam.." w takiej ostatnio łazil po pracowni :-0

Pogadaj z jakims przystojnym kolega spoza pracy zeby wpadl do ciebie i zabral cie niby to na kolacje .... Koles jak sie porowna moze przestanie sobie wyobrazac Bog wie co .....

myślę ze to najlepszy pomysł :) :) obys miala rację że sie porówna i odpusci :p