Paczka żywnosciowa z Polski do Anglii-w jakis sposob najlepiej wyslac?

Chodzi o zywnosc typu wedlina hermetycznie zamknieta.

a po co to wysylac, teraz wszedzie polskich sklepow jak mrowkow :-)

kurierem door to door, przeszukaj ogłoszenia lokalne

w miescie gdzie chce wyslac paczke nie ma polskiego sklepu- miasto to basildon

W kazdym wiekszym tesco/sainsbur's jest polska wedlina, kabanosy, poledwica sopocka...po co wozic?

kurierem nie, bo idzie co najmniej 4 dni, popsuje sie wedlina, ser... autokarem, przez kierowce.

zależy z tym kurierem - tesciowa czasem coś wysyła idzie dwa dni

A mozesz spytac tesciowej jaka firma wysyła? bede wdzieczna

spytam, ale już nie dziś:)

Mi mama casem wysyla paczke z jedzeniem autokarem wlasnie, jak przejezdza przez nasze miasto w Polsce i jedzie do Uk. Chyba 100zl sie za to placi.

a jaka duza ta paczka? ile kg za te 100zl?

to zalezy od kierowcy i linii autobusowych pewnie. moja w listopadzie miala ok 20kg. nie kazdy tez chce wziasc. moja mama wysyla mi jedna w roku, bo jednak te wedliny polskie i sery tutaj czesto sa lekko kwasnawe, poza tym nie lubie firm wedliniarskich, ktore tu sie sprowadza do polskich sklepow.

dzieki;) podobno kielbasy w UK smakuja jak najgorszej jakosci parowki:O

PArowki są o niebo lepsze. :)

joker - zadzwoń na ten numer i zapytaj co i jak: 0048602258007

firma nazywa się Trans Voyager , ma siedzibę w Stalowej Woli , ale zbierają paczki chyba z całej Polski , ja podaję córce do małego miasteczka w Anglii telefon 15 843 92 45

nie wysylaj autokarem bo kierowcy sie juz tak wycwanili ze zadaja cen jak z kosmosu!

nie wszyscy sie wycwanili, poza tym inna droga jest za dluga na zywnosc, ryzykujesz, ze sie posuje. 100 zl za paczke do 20kg mniej wiecej to nie jest jakas tragedia. ja bym chetnie koszystala z kurierow, ale za dlugo idzie niestety. no i jest ich bardzo wielu, sa tu watki na forum o firmach, gdzie paczki poginely, nie mozna sie do nich dodzwonic, nie wiadomo co sie dzieje.... firm przewozowych jest po prostu za duzo i niektorzy z nich to oszusci

Witam serdecznie w Basildon jest Polski Sklep SANDRA-POL na 32 High Road, Laindon/Basildon, SS15 6NR. mozna u nich rowniez nadac paczke do Polski ich adres internetowy to www.Sandra-Pol.com Pozdrawiam

Ja pierdole ! 20 kg paczkowanej wędliny ahhahhahahha Na co wam to gowno ? To już wole sobie kupić mięso i sama upiec przynajmniej wiem co zjem

Ja pierdole ! 20 kg paczkowanej wędliny ahhahhahahha Na co wam to gowno ? To już wole sobie kupić mięso i sama upiec przynajmniej wiem co zjem

'podobno kielbasy w UK smakuja jak najgorszej jakosci parowki' ­ kielbasy w uk nie smakuja wogole jak parowki.. a 'podobno' to wiesz...

To prawda te kielbasy z marketu smakuja jak parowki a nawet gorzej. Probowalam kielbas z rzeznika, troche lepiej ale wciaz im daleko do naszych

bo nasze sa wedzone i dlatego smakuja zupelnie inaczej.. gorzej z jakoscia.. tutaj bywa roznie - bez znaczenia czy to wyrob polski czy brytyjski.

Polskie zawieraja duzy % miesa, przynajmniej te dobre jakosciowo, np' zywiecka Krakusa ma 90% W UK jak kielbasa ma 40% to juz jest rarytas

The Food Standards Agency specifies a minimum requirement of 32 per cent meat for a product to be called a 'sausage'. To be called a 'pork sausage' that jumps to a minimum of 42 per cent.

poza tym zauwazyliscie, ze prawie wszystkie kielbasy w uk biale i prawie wylacznie z miesa wieprzowego?

otoz ja w uk kupuje kielbasy ktore maja po 90% miesa, zazwyczaj kupuje takie co maja 84% - duzo jakoscia tez nie odbiegaja.. polskie kielbasy tak samo maja rozny sklad miesa... nie rzadko nizszy niz 50%. wiem, bo ostatnio nawet wywalalam taka, nie wiem co mnie podkusilo zeby kupic.. moze to ze przez internet kupowalam w polskim sklepie i nie mialam szans na sprawdzenie etykiety...

i gdzie je kupujesz?

w tesco chociazby - 'finest quality' moge ci szczerze polecic. albo: http://finnebrogue.com/images/uploads/jimmypackshot.jpg te ostatnie maja 90% miesa 'free range'. chociaz nie daj sie zwiezc.. tylko kielbasa prosto od rolnika ze wsi bedzie tak naprawde dobra i zdrowa.. reszta czy to polskie czy brytyjskie to jedna wielka chemia tak naprawde.