Mam bardzo ważne dla mnie ptyanie.

Cześć. Mam 18 lat i współżyję z chłopakiem . Ale mam jeden bardzo ważny problem. To jest dość intymna sprawa ale bardzo mnie drażni. Współżyję z chłopakiem ale nigdy jeszcze podczas sexu nie przeżyłam orgazmu. Wiecie może co mogłoby by mieć na to wpływ ? Może coś jest ze mną nie tak ? Czy to mogą być oznaki jakiejś choroby ? Z góry dziękuje za odpowiedzi.

ja jestem prawie 3 lata po ślubie, współżyjemy od 5 lat i tez nigdy nie miałam orgazmu, no nie mówiąc o łechtaczkowym :)

Czyli to jest dość normalne? nie ma się czym martwić tak ? ; )

widocznie facet nie potrafi cię podniecić jak należy. Czy kiedykolwiek podczas masturbacji przezyłas orgazm? Czy w ogóle nie wiesz jak to jest? Może przezywasz a nie wiesz ze to on:)

Zawsze podczas masturbacji przeżywam orgazm.

czyli za krótka gra wstępna albo niewłaściwa i facet podczas seksu zadawala wyłacznie sam siebie :( Zwróć mu uwagę na to, że potrzebujesz więcej pieszczot albo znajdźcie lepszą pozycję podczas

to zależy od jak dawna uprawiasz seks. Mi się udało dopiero po roku... polecam pozycję gdy jesteś na górze. Wtedy możesz dopasować ruchy do tego co czujesz i kiedy Ci przyjemnie

sex z chlopakiem uprawiam od 2 lat.

Porozmawiaj ze swoim facetem... Może niech Ci zrobi porządną palcówę lub minetę to dojedziesz...?

najpierw po łechtaczce jak jestes tuż tuz penetracja.

Po pierwsze orgazmu kobieta musi się nauczyć ;) sama się go uczylam kilka miesięcy. Co mogę Ci poradzić, napewno róbcie to w cichym i spokojnym miejcu gdzie nic nie będzie rozpraszało Twojej uwagi i spróbujcie nie robic tego na przykład miesiąc wtedy Twoje porządanie będzie większe i bardziej prawdopodobne że dostaniesz orgazm ;) I jeszcze jedna rzecz - jak juz ktoś tutaj wspominał. Zróbcie to kiedy Ty jesteś "na nim" wtedy to Ty ruszasz sie jak Tobie to pasuje i skup się wyłącznie na sobie - facet i tak będzie miał przyjemność ;):)

Dziękuje ; ))