Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqdqwdwddddwd

Mój facet ma takie wymagania do kobiety:

Polecane posty

Gość wqdqwdwddddwd

uważa ,że kobieta powinna: zarabiać i to najlepiej nieźle sprzatać gotować zajmowac sie dzieckiem itd ładnie młodo wyglądać najlepiej całe życie Uważa ,że facetowi poza tym wolno o wiele więcej niż kobiecie sam mi dokładnie tak powiedział.. kurwa najlepiej jakby dla niego kobieta byla jakims cyborgiem chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, ci szowiniści i antyfeminiści :D Przede wszystkim zacznijmy wszyscy wymagać czegoś od siebie, a potem od innych. A Ty sie tak nie burz Autorko, pokazujesz mu w ten sposób swoją bezsilność :classic_cool:. Czy naprawde ciężko mu powiedzieć że chyba jest śmieszny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jkbys napisala kolega to ok ale facet, twoj facet?? bardziej sie dziwie tobie nie jemu ze jestes w zwiazku z kims kto osmiela sie mowic ci takie rzeczy. przeciez to upokarzajace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
właśnie on nie ma za wiele do zaoferowania kobiecie... ani bogaty , ani zbyt przystojny.. to ja jestem ładniejszą stroną w tym związku..a potrafi krytykować moj wygląd czesto itd.. wogóle cała jego rodzina twierdzi ,że kobieta powinna usługiwać facetowi i ,że ona mniej znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co w tym upokarzajace? Upokazajace by było jak by robiła to dla niego tylko dlatego ze on tak powiedział. Co innego jesli sama tak czujesz i chcesz to robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz ja bym sie zle poczula gdyby mi facet tak pwoiedzial. zahwialo by to moje poczucie bezpieczenstwa/.. w sensie aha czyli jak nie ugotuje dobrze to juz mam jeden minus, kurcze nie jestem wystarczajaco dobra. bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak konserwatywne podejście. A co by mnie obchodziły poglądy jego rodziny? Jeżeli jesteś za związkiem partnerskim, to nikt nie będzie Ci narzucał patriarchalnego. Simple. Nie? No to odejdź od faceta i znajdź bardziej nowoczesnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedwabb
dlaczego z nim jesteś??? facet ma Cię akceptować taką jaka jesteś, a nie zmieniać pod swoje dziwne wymagania. Byłam kiedyś z takim co też próbował mnie zmienić, miał podobne podjście, jak mi spadły klapki z oczu to pożegnałam pana, teraz z jestem z facetem który chce się dla mnie zmienić na lepsze a m,nie tolereuję taką jaka jestem:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużą masz dupe :D i co ciekawsze, cały czas musi się powiększać, bo grono feministek rośnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to nie jest konserwatywne podejście, bo brak tam tego na czym ono się opiera, czyli kobieta nie pracuje zawodowo, najwyżej w ograniczonym stopniu, a mężczyzna utrzymuje całą rodzinę i nawet mu do głowy nie przyjdzie, aby było inaczej. To jest raczej wygodnictwo sprzężone z utratą honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
no wiesz wiele osób tak mówi więc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ocenie poddałam poglądy jego rodziny czyt. kobieta ma służyć facetowi. Czy wiesz, że kiedyś kobiety musiały to przysięgać facetom przed ołtarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
a i jeszcze uważa ,że kobieta powinna zawsze mieć dobry humor i być ,,pogodna" ,ale on oczywiscie może mieć swoje humorki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madmłazell
no jeżeli on jest jurnym ogierkiem ;) do tego bardzo przystojny i wysportowany, inteligentny i nadwyraz nieprzeciętny to może miec takie wymagania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
ale to wszytsko się wzieło od jego rodziny, tam mamusia mu podaje obiadek do stołu itd..ale kiepsko na tym wysżły kobiety w jego rodzinie bo wiele z nich zostało samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
no niestety taki nie jest własnie..kiedyś może był ,ale się ,,zapuscił" bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
a sama właśnie nie wiem.. może z przyzwyczajenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biali chłopcy to są piękni
[zgłoś do usunięcia] przeklęte pragnienia H2SO4 Feministki są cienkie ideologicznie i ogólnie płaskie intelektualnie, więc na jedną kobietę przypada ich tak ze 600.000 Manueli Gredkowskiej, to ty możesz buty czyścić , cieniasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
ale pewnie niedugo to sie skonczy bo skoro ma takie wymagania ,a sam od siebie nie wiele daje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczesne feministki rzeczywiście takie są. Te pierwsze feministki, które wywalczyły nam równouprawnienie w głosowaniu i ogólnie w życiu publicznym, te są godne podziwu. Co do wymagań bohatera topicu, wciąż uważam Autorko, że powinnaś mu powiedzieć, że jest śmieszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy przysięgały ale dama idea małżeństwa zakładał podległość kobiety, więc było to oczywiste i sensowne. Kobiety i w ogóle w świadomości ogółu, małżeństwo to jest jakieś skrzyżowanie miłosnej ekstazy ze spółdzielnią pracy, gdzie jej członkowie mają równe prawa i obowiązki. Małżeństwo nigdy nie było w swej istocie, niczym więcej jak kontraktem, pomiędzy mężczyzną i kobietą, a także ich rodzinami. Jako takie było częścią porządku społecznego. Jeśli komuś trafiła się przy tym miłość, wzajemny szacunek (co przecież na ileś związków się zdarza) to było cudnie, ale nie to było celem małżeństwa. Teraz wmawia się ludziom, że małżeństwo to tylko z miłości (do której i tak większość ludzi nie dorasta) i z równym podziałem obowiązków. Dlatego między innymi instytucja (podkreślam - instytucja) małżeństwa przeżywa kryzys. Zostało ono stworzone do innych celów, a próbuje się je stosować według nowych zasad. To się nie udaje i nie będzie się udawało w skali masowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to z przyzwyczajenia zaakceptuj jego poglady i spleniaj jego zachcianki, albo wyjasnij mu ze to nie jest do zaakceptowania i albo to uszanuje albo niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdwddddwd
poza tym kiedyś nawet faceci mieli mniejsze wymagania bo kobieta przynajmniej nie musiała zarabiać i to facet był głową rodziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×