Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kilkaslowomnie

Nieznosze dzieci - czy to normalne?

Polecane posty

Gość Fretetete
Ludzie, przestancie wreszcie powtarzac mit o tym, ze nasze dzieci beda pracowaly na nasza emeryture! Kazdy sam sobie wypracowuje emeryture, placac skladki. Panstwo z tych skladek oplaca emeryture obecnego emeryta, wiec niejako zaciaga dlug u osoby pracujacej. Na starosc ten dlug jej zwroci - a co to za roznica, u kogo zaciagnie nowy? To, ze Iksinski nie ma dzieci, nie znaczy, ze ktos mu ufunduje emeryture za friko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrraaauuu
Z tymi drzwiami to prawda. Niech uczy dziecko otwierać w domu. Szkoda, że nie uczyła otwierania drzwi w spóźnionym pociągu albo w publicznym wc, gdy ktoś czekający już sika na podłogę. W ogóle wydaje mi się, że mamusie z wózkami lub małymi dziećmi uważają, że wszystko im wolno i później wychowują dzieci na egoistów. Powiem szczerze, że też nie lubię dzieci, ale TYLKO POLSKICH. Nie brzmi to zbyt patriotycznie, prawda? Ale mam powody. Moja kuzynka dużo podróżuje i z tego, co mi mówi, to zagraniczne dzieci są fajne, a polskie rozpieszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaitana
Trudno, nie każda z nas byłaby dobrą mamą. ok, spełniaj się w inny sposób, np. w robocie. (Żeby nie było, nie mam nic do Ciebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaitana
Ja mimo, że mam dopiero 16 lat, to od zawsze wiedziałam i wiem, że moim powołaniem jest być szczęśliwą żoną i matką, a nie karierowiczką. Nie mam zamiaru robić kariery. Nie ciągnie mnie do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko zaraz cie zjada jak mnie :D szczegolnie rozwodka ktora mysli ze jestem niejaka mysia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy z nas był kiedyś dzieckiem, a gdyby nasze matki myślały tak jak wy , nie byłoby was na świecie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haihaiha
"Każdy z nas był kiedyś dzieckiem, a gdyby nasze matki myślały tak jak wy , nie byłoby was na świecie ... " - typowy tekst nietolerancyjnych matek polek. Gdyby mnie nie było na świecie to bym o tym nie wiedziała, nie istniałabym i w ogóle by mnie to nie obchodziło ;p A tak w ogóle to co az tak cudownego jest w życiu by je dalej przekazywac? Same problemy, cierpienia, choroby, bezrobocie starosc, jesli ktos ma pecha to jeszcze samotnosc i depresje. Dla mnie wiekszosc kobiet obnoszacych sie ze swym instynktem macierzynskim od najmdlodyszych lat to skoczone egoistki. Najczesciej nie maja wcale pracy, wyksztalcenia, nie moga nic zapewnic dziecku, a jednak chca je miec zeby mial sie kto nimi zaopiekowac na starosc. Plus to co napisalam wczesniej o bezsennsie zycia i kompletny brak tolerancji wobec kobiet ktore dzieci nie pragną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppopopppp
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adziukla86
a ja tu wspolczuje biednym mezczyznom, ktorzy pracuja do nocy zeby zapewnic w domu kobiecie i dzieciakowi dobrobyt, masakra jakas!! Kobity wezcie sie same za robote, a nie kazecie na siebie pracowac. Kobieta ktora nie moze znalezc pracy i nie wie co dalej zchodzi w ciaze i wszystko ok, ktos bedzie na nia pracowal i w ogole. Sama zauwazylam to szukajac pracy, pracodawca jako pierwsze pytanie zadawal: czy ma pani dzieci, a jak nie to czy mam zamiar miec w najblizszym czsie. Ja pamietam ze juz jako dziecko mowilam do mamy "Ja nigdy nie bede miec dzieci" nie bawilam sie jak inne dziewczynki lalkami w dzidziusia, wolalam samochodziki:) Jak poznalam obecnego narzeczonego przez chwile nachodzily mnie mysli zeby z nim miec dziecko, ale jak zobaczylam jak on sia bawi z dziecmi, przytula je, na wszystko pozwala w domu (corka brata), mnie wtedy nie ma dla niego to dostalam jeszcze wiekszy uraz do dzieci. Wrecz nie mam co z nimi robic, jakies dziecko pokazuje mi jakies klocki czy rysunek i niby ma to cos oznaczac, ja nic w tym nie moge rozpoznac i trudno mi z siebie robic debilki udajacej ze nie wiem jak swiat funkcjonuje, ze mikolaj istnieje i inne takie bzdury!! Ja wiem jedno, nienawidze dzieciakow, nie mam zamiaru nigdy ich miec, chodzic z tym wielkim obrzydliwym brzuchem, a wlasciwie tych brzuchow wielkich sie bardziej brzydze niz dzieciakiem, jak widze kobiete w ciazy z juz duuuzym brzucholem i jeszcze go pokazuje az mnie mdli, jak mozna sie chwalic czyms tak oblesnym?? zebyscie nie mowili ze jestem 15-letnia gowniara, jestem kobieta pracujaca, nie wyobrazajaca sobie zycia bez pracy i swobodnego zycia, lubiaca samochody do dnia dzisiejszego, mam 28 lat i w pelni jestem swiadoma tego co napisalam:) Pozdrawiam inne kobitki, ktore nie chca miec dzieci, to zaden wstyd i chanba, wrecz normalna rzecz, kazdy ma inne potrzeby, My akurat takie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×