Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

Hej. Ja tylko na chwilke, bo ostatnio male urwanie glowy a od soboty jeszcze mamy gosci takze nie jest lekko. Ale z mala wszystko gra, przybiera na wadze jak nalezy i chociaz czssem ma napady glodu i musze ja karmic prawie non stop to jakos dajemy rade. Sa dni ze padam ma twarz, ale jak spojrze na tego maluszka to wszystko zostaje wynagrodzone. W czwartek Nell skonczy 4 tygodnie. Nawet nie wiem kiedy to zlecialo, w piatek idziemy do lekarza i zonaczymy ile tym razem przybrala na wadze... Diana przykro mi i smutno, ze sie nie udalo i mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz. Wierze, ze Twoje czekanie w koncu bedzie wynagrodzone. Ajlin, trzymam kciuki zeby sie teraz udalo. Misia, Monique. Wy to jus na ostatnim zakrecie. Mam nadzieje ze wszystko pojdzie pomyslnie. Na pewno dacie rade! Pozdrawiam Was goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ciężka była ta noc nie mogłam zasnąć obracałam sie z boku na bok :O i choć żal mi ze brzuszek nie długo zniknie a maluszek bedzie musiał sie zmierzyć z tym światem to jednak wolała bym już być po :) madzik kiedy odsapniesz ????????? a co u reszty słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane, przepraszam że się nie odzywałam kilka dni, ale los tak chciał że mój mały Ksawery postanowił zobaczyć ten świat 5 dni przed terminem, także mimo że termin porodu na ostatniej wizycie u gina i wg miesiączki był na 25 listopada, odbył się w niedzielę 20 listopada, i już mój mały szkrab jest ze mną :) Poród odbył się siłami natury, dosyć szybki był, ale chyba następnym razem jak coś to zażyczę sobie cesarkę :p Mały ma 3620 ggram, i 57 cm :) Jest słodki, ale od 2 dni pokazuje że taki grzeczny nie jest jak w szpitalu. Generalnie nie mam na nic czasu, tylko karmienie i odciąganie jedzenia, bo mały bardzo poranił mi brodawki i nie mogę na razie karmić naturalnie. Pozdrawiam Was, napiszę w wolnej chwili jak to wszystko wyglądało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!! MASZ JUŻ TO ZA SOBĄ JA TEŻ TAK CHCE PRZED TERMINEM BO OSZALEJE Z TYCH NERWÓW :p DUŻO SIŁY CI ŻYCZE I NIECH MALUSZEK ROŚNIE I PRZYBIERA NA WADZE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monique222 to gratuluję ! :) pozdrów małego :) u mnie remontu ciąg dalszy. kurz jest już wszędzie :( jeszcze tydzień i koniec. Jutro już sypialnia będzie gotowa i wreszcie będę mogła wyspać się wygodnie. Poza tym od tego dźwigania mebli boli mnie kręgosłup i brzuch :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie Monique, serdecznie gratuluje i bardzo sie ciesze. Dlugi ten Wasz Ksawery, super, ze juz w domku, powodzenia :) Misia, nie martw sie juz niedlugo tez bedziesz sie cieszyc Natalka :) Ale pamietam, ze pod koniec ja tez bylam juz zmeczona i chcialam miec juz wszystko za soba... Zobaczysz czas zleci i nawet nie bedziesz wiedziala kiedy to minelo. Ajlin, lepiej nie dzwigaj za duzo, z kregoslupem nie ma zartow, ale fajnie ze remont przebiega wedlug planu. Diana, Aniau co u Was? U mnie juz lepiej z karmieniem, mala dobrze sie najada a potem smacznie spi, przynajmniej przez ostatnie klka dni :) Dzis mielismy kolejna wizyte kontrolna i wszystko idzie w jak najlepszym porzadku. Nastepna kontrola za miesiac. Ech czas leci zdecydowanie za szybko. Milego dnia Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu taka cisza? ja już mam dwa pokoje zrobione :) jeszcze mi tylko zostało użyć szablonów i ozdobić ściany :) Moje koty urwały mi półkę :( Skakały na nią, a jej montaż był beznadziejny i teraz nie wiem co z nią zrobić... Kupiliśmy inne kołki i zobaczymy. Eh... małe dzikusy :) Dzisiaj jeszcze pomalujemy korytarz i zostanie kuchnia i jadalnia... najgorsze :( ale już niewiele :) Za to jestem chora na maxa. Wczoraj myłam okna i chyba mnie przewiało. A co u was dziewczyny? Madzik983 to super że z małą wszystko ok :) MISIA 83 ANULKA jak tam? Kiedy masz termin? Mam nadzieje, że już niedługo będziesz miała swoje maleństwo ze sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Monique gratuluję synka :) Super że poród nie był zbyt długi i że maluch zdrowy! Gratuluję jeszcze raz 🌼 Ja dziś po kolejnej wizycie, zaskoczyło mnie to że dzieci szybko rosną, już są takie duże :) a brzuszek mam mały. Wszystko jest w porządku, pięknie rosną i nawet się uśmiechały :) No i pierwsze podejście z określeniem płci - chyba będzie parka :D Ale się ucieszyliśmy, mam nadzieję że nic się nie zmieni, bo parkę od początku chcieliśmy. Co u Was? Mamusie Kasia, Madzik jak tam Wasze skarby? Ajlin napisz coś więcej o remoncie, jakie kolorki, jakie meble bo jestem ciekawa :) Diana co u Ciebie? Kasia czy Wy już po chrzcinach czy przed? Misia jak się czujesz, to już ostatnie dni pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki Aniauu parka,to wspaniale, czyżby moja wróżba się spełniła?:)) Monique, Ksawery już przywitał świat, więc już cieszycie się syneczkiem. Ja dziś po wizycie, wszystko się ładnie oczyściło, beta spadła całkowicie, więc jest dobrze. Organizm powoli wraca do normy. Nawet kolejny pęcherzyk już urósł, owulka tuż tuż. Pytałam lekarza czy musze wstrzymać się od starań, powiedział,że decyzja należy do mnie ale nie ma przeciwskazań i jeśli czuje się na siłach możemy próbować. Ze względu na przerwe świąteczną kolejna iui przewidziana jest na styczeń. Może los celowo podarował mi dwa cykle, w których moge starać się naturalnie. Znów jestem pełna nadzieji:) Ajlin jak wasze staranka? Misia twój skarb pcha się powoli na świat? Kasia , Madzik co u was i u waszych pociech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc pokój dzienny jest czerwono beżowy (ściana gdzie okna i na przeciwko beżowa - magnolia dokładnie :) - a pozostałe dwie czerwone) i ten pokój wyszedł najlepiej. Jest po prostu idealny. Do tego mamy meble w jasnym drewnie, a narożnik mamy czarno - biały. Do tego będą dwa duże tygrysy na ścianach. Na czerwonej - beżowy i na odwrót. Nasza sypialnia jest łososiowo - fioletowa (zestawienie kolorów na ścianach identyczne). Oba kolory są żywe i większości któryś kolor nie pasuje (raz ciemny fiolet, a raz żywy łososiowy). Mi osobiście bardzo się podoba. Tam będą jeszcze białe gwiazdki na ściankach przy suficie :) Teraz malujemy korytarz. Jest w kolorze białej czekolady i tu jest z ozdobnym gresem :) takie kuleczki dosypuje się do farby i one zostają wraz z kolorem na ścianie. Bardzo fajnie to wygląda (choć jeszcze nie skończyliśmy), ale zużywa się dużo więcej farby. Zostanie nam tylko jadalnia i kuchnia, a tam mam jasno zielony kolor. Delikatny, bo te pomieszczenia są dość ciemne :( Co do staranek to czekam na @. Dziś 27 dc więc w przeciągu tygodnia powinna być. Jak skończymy remont mąż obiecał się przebadać i w zależności od wyników będziemy walczyć dalej. aniauu super jakby była parka :) a już myśleliście nad imionkami? diana22 cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze :) mam nadzieje, że raz dwa uda się naturalnie i będziesz cieszyć się maleństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki mała w brzuszku i tak szczerze to ma jeszcze sporo czasu choć ciąż oficjalnie donoszona :) ale ze ja mamuśka nie cierpliwa to doszukuje sie objawów gdzie tylko moge . mamuś mówi korzystaj z wypoczynku ale dla mnie to już nie wypoczynek bo czuje już zmęczenie. aniu -----------kiedy po myśle co wyprawia moja mała w brzuszku to przy parce dopiero musi być ciekawie. a czy chodzisz do pracy ? diana ---------czekałam na wiadomości po tej wizycie i ciesze sie ze tak jesteś pozytywnie nastawiona. bałam sie jak sobie z tym poradzisz bo moja siostra fatalnie. ale o szczęście trzeba walczyć. ajlin ----------uwielbiam takie kolory jaskrawe i wyraziste. ja mam kuchnie koloru czerwonego z zielonym sufitem oraz przy oknie i drzwiach zielony pasek, sypialnia w duże trójkąty w pastelowych kolorach. wszystkich szokuje ale to mój dom i ja sie w tych kolorach świetnie czuje :) a masze MAMUSIE zajęte maluszkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zrobiłam dzisiaj test.... dwie kreski :) co prawda ta druga jaśniejsza ale jest. Tylko, że nie mam żadnych objawów. Strasznie się boje, że będzie coś nie tak. Do tego wcale nie obstawiałam, że się uda i wczoraj wypiliśmy z mężem szampana :( myślicie, że będzie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin----------------- Super co za niespodzianka !!!!!!!!!!!! trzeba wierzyć i myśleć pozytywnie !!!!!!! co do objawów to pewnie sie jakieś są tylko o tym nie wiesz ??? w poniedziałek zrób bete bedziesz miała pewność, albo kolejny test w niedziele i wierze ze zobaczysz juz dwie grube krechy :) ajlin ja też sie boje ale wiara czyni uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin jaka niespodzianka, jejku super :D Kochana ja miałam dokładnie tak samo, druga kreska była bardzo słaba. A szampanem się nie przejmuj, ja przed zrobieniem testu byłam chora, bałam leki i wszystko jest ok. Trzymam mocno kciuki. Powtórz test jutro albo w niedzielę, na pewno już będą piękne dwie kreski. Jak się cieszę! A objawy może dopiero się pojawią za kilka dni. 🌼 🌼 🌼 dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny. Nie mogę w to uwierzyć... zrobiłam betę i czekam na wyniki. Byłam po skarpeteczki i buciki - dla męża :) będzie miał niespodziankę jak wróci z pracy :) chciałam mu dać test, ale to chyba bardzo wczesna ciąża, bo wyblakł i teraz kreska jest baaardzo jasna, ale rano była :) gruba i wyraźna, ale jaśniejsza od testowej :) oj tak bardzo bym chciała żeby to było to :) rano rozpłakałam się i zadzwoniłam do mamy - do męża nie mogłam, bo nie może odbierać telefonu za bardzo :( cieszyła się i mówiła, że będzie niespodzianka dla wszystkich na święta :) Objaw jest jeden tylko - jestem ciągle zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wynik 38,9 mlU/ml - jestem w ciąży :) ale to dopiero 3-4 tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin tak sie ciesze! Wiedzialam ze Twoj czas tez w koncu nadejdzie. Teraz tylko dbaj o siebie i zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję :) już się czuję ciążowo :P strasznie bolą mnie plecy, brzuch ciągnie, jajniki kłują, mdli mnie rano i wszystko tak mocno pachnie... :) nawet piersi mi się takie powiększone zrobiły :) więc tyle z mojego braku objawów :P pozdrawiam wszystkie :) co tam u was? jak nasze mamusie? :) aniauu jak maluszki? misia jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin-----jak milo widzieć te uśmieszki w twoich wypowiedziach oby tak już ci zostało do porodu :) bo mi to mina całkiem rzedła:O w padam z jednej skrajności w drugą 10 grudnia pełnia kto wie ???????????? diana---- co u ciebie ? anulka czy już czujesz swoje skarby :) nasze mamusie za paczone w swoje maluchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin widzisz ile objawów już masz, a to dopiero początek :) Ja już od jakiś 3 tygodni czuję dzieciaczki, na razie się rozpychają :) Fajne uczucie, powoli się przyzwyczajam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to już czekam jak zaczną kopać :) Pewnie na początku nie będę mogła się przyzwyczaić. Misia a u Ciebie jak tam? Już ostatnie dni, w sumie to już maluch może się pojawić w każdej chwili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniauu super że już czujesz maluszki :) misia zmęczona już? mam nadzieje, że już niedługo będziesz miała maleństwo ze sobą :) mnie bardzo plecy bolą :( byłam na becie i wieczorem powinny być wyniki... oby wysokie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam u gin. Nic nie widać jeszcze. kazała przyjść w czw. Kazała brać nospę, a jak będzie bardzo boleć to nawet paracetamol. Mówiła, że to źle że bolą mnie plecy i brzuch jak na @. Kazała odpoczywać i starać się nie dopuszczać do bólu biorąc leki. Jest też wynik bety 205,4 Uml/ml więc wzrosła 5 razy w ciągu 72 h, więc jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin kochana jaka wiadomość na mikołajka. Tak Ci kibicowałam, wypoczywaj a najważniejsze ,że betka ładnie rośnie. Jeszcze ja zostałam:( My dziewczynki żyjemy już wyjazdem do Polski, za dwa tygodnie jedziemy na święta. Nie możemy się doczekać:) A tak poza tym to poczyniliśmy tez małe staranka ale nie nastawiam się. Buziaczki śle wszystkim:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diana22 myślę, że i wam się uda :) pewnie tak jak nam - w najmniej spodziewanym momencie :) Plecy dalej potwornie bolą. Cały czas zastanawiam się od czego :( tak bardzo bym chciała, żeby było już dalej... choć pewnie wcale nie będę się mniej martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin czasu nie przyśpieszymy ale po myśl sobie ze ty czekasz na pojawienie sie serduszka a ja na daniu buziaczka mojej małej :) diana dobrze ze próbujecie z mężem sami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×