Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madziaaaaaaaaaaa91

Jak rozszyfrować chłopaka?

Polecane posty

Gość Madziaaaaaaaaaaa91

Od 4 lat chodzimy razem do klasy, od samego początku wpadł mi w oko. Od jego kolegi dowiedziałam się, że jak to on powiedział "fajna jestem". Pisaliśmy ze sobą dość długo smsy i na gadu. Później z rozmów z jego kumplami wywniąskowałam, że wszystko wiedzą.. No i przestałam do niego pisać, on też milczał.. Często mi pisał smsy z zaproszeniami na różne ogniska, nie odpisywałam na nie. Gdy tylko spojrzę na niego ucieka wzrokiem. Dziś siedział za mną na zajęciach i jego kolega powiedział: "oo siedzisz za swoją ukochaną to lepiej Ci pójdzie", po czym on powiedział " zamknij mordę" no i pełno wyzwisk.. dzisiaj też pisaliśmy kilka smsów.. Już nie wiem czego on chce.. A w prost nie jestem w stanie się go zapytać.. Macie jakieś inne, swoje sprawdzone sposoby na rozszyfrowanie kolesia :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sama napisałaś, że przestałaś odpisywać na jego wiadomości... Z opisu obstawiam, że mu sie podobasz..Jesli on tobie równiez, może w końcu nastepnym razem zdecyduj sie na spotkanie..najlepiej żebyście byli sami, bo jak widac w grupie kolegów zachowuje sie jak dzikus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Później z rozmów z jego kumplami wywniąskowałam, że wszystko wiedzą.." Wychwala sie "podbojem" - niska samoocena. ""oo siedzisz za swoją ukochaną to lepiej Ci pójdzie"" nabija sie z niego. Ma uba badz zazdrosny. Debil. "" zamknij mordę" no i pełno wyzwisk" - nie mam zilonego . Patrz wyzej. A o czym pisaliscie dzis w smsach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaaaaaaaaaa91
Z tym, że przy kolegach się tak zachowuje, to macie rację.. Głupie popisy.. Ale np do innych dziewczyn w klasie jest się w stanie odezwać, a do mnie nie ma odwagi. Kiedyś spotkaliśmy się tzn jeszcze był nasz kolega i koleżanka z klasy. Spędzieliśmy ze sobą prawie całą noc bo od 21 do 6 rano, ale on był strasznie nieśmiały.. Mało się odzywał. Ale wtedy to ja tak palnełam smsa, że jak nie ma co robić to niech wpadnie na piwo, i po chwili już był.. A dzisiaj pisaliśmy o jutrzejszych sprawdzianach itp.. tak normalnie po koleżeńsku.. Nie mam odwagi się z nim spotkać, a nawet zaproponować spotkanie sam na sam, bo nie wiem jak on zareaguje, jeżeli nie dojrzał do tego pomimo swojego wieku, to znajac zycie znów opowie wszystko kolegą i beda głupie teksty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaaaaaaaaaa91
Też tak myślałam, że dam mu czas, żeby się sam zdecydował. Ale w tym roku kończę już szkołe i boje sie, że nasze drogi się rozejdą.. a nie chciałabym tego :) ale dodam, że np w wakacje nasze stosunki są lepsze tak jakby on nie bał się, że koledzy będą sie smiali? no nie wiem jak to juz odbierać.. mam nadzieje, ze jak skoncze szkole to to sie nie skonczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tej sytuacji polecam ci cierpliwosc. Nie ma sie co spieszyc. Nawet jak skonczysz szkołe i nadal nic to przeciez masz jego telefon adres i wtedy mozesz ty sie skontaktowac. Co za problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaaaaaaaaaa91
Obserwując chłopaków w tym wieku, uważam, że oni wszyscy tacy są.. Cierpliwie czekam już tyle czasu.. W pierwszej klasie troche namieszał mój były chłopak.. ktoś mu nagadał coś, że on do mnie świruje no i mój ex zrobił mu taką jazde, że za szyje pod płotem go trzymał.. i kazał się trzymać z dala odemnie..do tej pory mi głupio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×