przyznal mi sie do takiej zdrady. wybaczyc czy nie i czemu?

bylam z chlopakiem 6 lat od roku podejrzewałam ze z kims pisze i kreci wypieral sie wiec zerwalam z nim od 1,5 miesiaca nie mialam z nim kontaktu bo pozmienialam wszystkie nr i wlasnie 3 dni temu sie odezwal zdobyl moj nr wydzwania i wypisuje okolo 60 razy dziennie i smsy caly czas i nagrania na poczte placze i blaga o wybaczenie, spotkalam sie z nim dzis na 10 min i blakal trzymal mnie przytulal ja go odpychalam byl zalamany przyznal sie mi ze spotkal sie z nią 3 razy przez ostatni rok bylo to na zasadzie rozmowy i duzo pisali smsow i na tym to polegalo i ze ja tez odwalalm i chcial mi udowodnic ze moze znalesc sobie inna i chcial zebym byla zadrosna w co nie wierze ale dobra obstawiam ze sciemnia i spotkal sie z nia wiecej niz 3 razy.. ale boi sie przyznac na 100% nie zdradzil mnie w formie sexu ale co do calowania nie wiem mysle ze mogl sie z ni calowac i to mnie odpycha ale on teraz obiecal ze pozmienia nr telefonu urwie z nia calkowicie kontakt, zapewnia jak bardzo mnie kocha i ze nie chce zyc bezemnie mowi ze sie pogubil i ona zawrucila mu w glowie.. bo jest ladna(to prawda) ale kocha tylko mnie placze nie wiem co o tym sadzic wydzwania do mnie jego mama ze on jest zalamany tym rozstaniem przestal chodzic na studia, olewa prace i malo je chodzi zalamany i kazdemu gada ze mnie stracil.. nie wiem co robic co radzicie warto zakonczyc te 6 lat przez to? ale nie wiem czy bym mu zaufala znowu on gada ze chce ze mna sie ozenic i zamieszkac razem mamy po 23 lata co o tym sadzicie jestem zalamana:((?

na 100% nie zdradzil mnie w formie sexu a skąd ta pewność?

kopnij go w doopę, póki masz dopiero 23 lata; nie ma popytu na zdradzone i porzucone 40-latki :(

bo on w tych sprawach jest bardzo skryty ta dziewczyna ma 16 lat on 23 ona jest taka wstydnisia nie dostepna cnotka niewydymka .. on tez nie jest lepszy znam go od 8 lat i tego jestem pewna bo wiem jakie ma podejscie do tych spraw

aaaaa, "wiesz", no fajnie. Tylko ten skryty i tak dalej chłopak jak by nie było oszukiwał Cię i umawiał się z inną... Ja bym nie była taka pewna. Młoda jesteś, całe życie przed sobą. Nie szkoda Ci go zmarnować z kimś, kto Cię okłamuje?

Widzisz skoro szuka kontaktu z innymi dziewczynami, widocznie szukał kogoś na boku. I prędzej czy później może się to powtórzyć, czy warto inwestować w związek w którym nie masz do partnera 100% zaufania nie wydaje mi się, ale decyzja należy do Ciebie

jego mama do Ciebie wydzwania? żenujące :o

zbyt duzo pisania ale co do sexu jestem pewna na wsztko ze nie bylo nawet nie mieli by gdzie ona jest zapewne jeszce dziewica i dzieciakiem takim kujonem zreszta zbyt duzo pisania obstawiam ze mogli sie jedynie calowac olewam go i kazalam spier* ale on nie daje mi zyc sledzi mnie jedzi pod moja szkole czeka z łzami w oczach przychodzipublicznie placze .. az mi wstyd.. chociaz nie wiem po co ja sie was pytam skoro serce mi podpowiada zeby mu juz nie ufac i olac eh tylko szkoda mi tych 6 lat;/