żonaty facet

Tak zal mi dupe sciska, bo z niecho taki cham, zony jego mi szkoda. On tyle razy mnie oszukal, a teraz bedzie oszukiwal ja. Cokolwiek sie nie napisze, to zawsze ci ktos nawrzuca no :(

nie chodzi zeby nawrzucac, ale czytam to i twoj priorytet to jest co by tu zrobic zeby jej powiedziec, pytasz sie o to co chwile, chcesz to zrobic masz wielka ochote na to, ale chcesz potwierdzenia na tym forum od nas zebysmy cie pchneli do tego, niestety nie po twojej mysli jest pisane i pytasz dalej az ktos napisze tak idz do niej powiedz jej jakim jej mąż jest draniem zostaw ich kobieto i odwal sie od tej zony, on mial chwile slabosci napisal do ciebie moze i nie na powaznie a ty juz afera jakby cie uwodził od wieków daj sobie na luz babo! moze i znajdzie sobie kogos innego, ale co ci do tego toc nie mozesz tego zrozumiec takie to trudne do pojecia?! tylko nie pisz ze żal ci żony, to moze zajmij sie np. dziecmi które nie maja co jesc ich tez co zal? i co?

ja bym pokazała jego żonie te smsy. Byłabym wdzięczna na jej miejscu. Co prawda to upokorzenie, ale lepsze małe upokorzenie po miesiącu małżeństwa niż wielkie po 10 latach i z dwójką małych dzieci na karku. co ona z tym zrobi to już jej sprawa.

a mze jego zona wie ze on taki dran i jej to pasuje NIE WTRACAJ SIĘ TAKIE JEST TUTAJ ZDANIE WIEKSZOSCI

do nibytakijakis: uważam, że żaden człowiek miesiąc po ślubie, w związku, nie ma prawa do TAKICH chwil słabości

ja nie bronię zakłamanego męża, ale żeby isc do obcej kobiety bo dostała dzisiaj pare smsów to jest wstyd

Pytam nie dlatego, ze to nie po mojej mysli tylko chce wiedziec co mysli wiecej osob. Wcale mi nie zalezy, zeby krzywdzic te kobiete i pewnie nic nie zrobie. Z drugij strony sie zastanawiam czy na jej miejscu chcialabym wiedziec... A i mowil na powaznie, pytal kiedy mam czas toi sobie wezmie wolne z pracy zeby mnie odwiedzic... :(

wstyd to jest wysyłanie takich smsów, jesli on jednoznacznie dał do zrozumienia czego chce, to chyba jasne, że dąży do zdrady. Czeka tylko na słowo przyzwolenia ze strony adresatki. Świetny mąż, nie ma co, miesiąc po ślubie szukać laski na boku.

niech Cie odwiedzi, a Twój facet da mu w ryja i po sprawie

możesz poiwedzieć temu lovelasowi, że albo sam wyjawi prawde zonie albo ty to zrobisz pokazujac jej smsa. niech sie facet uczy odpowiedzialnosci czas najwyzszy! mozesz tez siedziec cicho i czekac az wygada to jego zonie inna "zyczliwa".

odpisac mu czy o jego sms-ach wie jego żona.

Lepiej będzie, jak powiesz jemutzn. postraszysz go, że o tym dowie się jego żona. Jej raczej daj spokój, bo jesli z niego taki motylek, to wcześniej czy później i tak się żona dowie lub domyśli. Jeśli jednak to zrobisz, to znaczy to, że ukrywasz urazę albo jesteś zazdrosna o niego, a przecież nawet jeśli by był z tobą, to nie sądzisz chyba, że byłby tobie jedynej wierny!

Lepiej, zeby moj go nie bił :) Czyli widac niektorzy maja inne zdanie. Chyba go postrasze tylko rzeczywiscie.

a może cię testuje czy wiesz że się ożenił

no ale niby po co miałby mnie testowac? musialabym byc glupia zeby nie wiedziec- ma zdjecia na fb i nk- mimo, ze nie ma mnie w znajomych to i tak mozna je zobaczyc.

to sprawa - jak na razie - między tobą a nim, to po cholerę wciągać w to żonę, która o niczym nie ma pojęcia. A m,oże ona jest w ciąży, skoro tak szybko wzięli ślub

własnie, dobre pytanie, kto bierze ślub po 4 miesiącach znajomości?!

Z tym slubem to jest dziwne. miesiac znajomosci zareczyny, 5 -slub. Nie wiem, moze ona w ciazy jest- na zdjeciach nie widac. On od dluzszego czasu marudzil, ze chce miec zone juz, moze sie ozenil z pierwsza lepsza a teraz zaluje, nie wiem.

a ty chciałabyś usłyszeć miesiąc po ślubie, że ten wybrany i kochany to jedno wielkie goowno?. Nie będzie miał okazji sie łajdaczyć to i żonę bedzie traktował jak należy.

lepiej miesiąc po ślubie niż 20 lat

autorka napisała,ze mógł jej nie wspominac o tej dziewczynie wczesniej, wiec na pewno sie z nia spotykał dłużej przed ślubem, skoro taki z niego numer to autorce tez mydlił oczy :)

no i zresztąautorka to chyba sledzi byłego na bierząco bo wszystko o nim wie nawet nie spotykajac sie z nim

Pewnie ze bym nie chcial co za pytanie. Ale nie wiem czy chcialabym miec dzieci z kims kto od poczatku mnie oszukiwal i szukal okazji do zdrady...

miesiąc po ślubie to jeszcze ślepe zakochanie i euforia, a 20 to już duży staż małżeński, co nie jedno sie wydarzyło zepsuło, naprawiło itd... Będąc tyle lat razem to już się na tyle zna, ze można się nie jedno spodziewać. Teraz powinni być w podróży poślubnej, i cieszyć się swoim szczęściem

nie stwarzaj mu okazji to i będzie siedział przy żonie. Niby nikogo nie miał, to jest nadzieja że do innej po usługi się nie zgłosi. Widac że zupełny brak odpowiedzialnmości u niego. Cholerny gówniarz

Mowil ze kogos poznal, zawsze mi mowil takie rzeczy. Nie sledze. Po prostu zdziwilo mnie to, ze wyrzucil mnie i kilka moich kolezanek ze znajmoych. wchodze na jego profil a tam oni- ona z pierscionkiem na palcu, podpis moja przyszla zona. To bylo zdjecie głowne :)

a ja bym powiedziała żonie - tak dla czystego sumienia. Tylko problem w tym żeby ona uwierzyła, a nie olała sprawę.

a co do niego, to starałabym się odizolować od jakichkolwiek kontaktów z nim, bo wydaje sie to bezsensu. Glupi chłop szuka niewiadomo czego.

Najlepszy dowód tego, że nie jest "święty", to jest to, że oczyszcił swoje konto z "podejrzanych" osób. Podejrzewam, że to kamuflaż przed żoną. Udaje idealnego męża!

Tak to oczyszaczanie to podejrzane bylo, ale pomyslalam ok moze narzeczona zadrosna i tyle. Rozumialam, ze usunl;a mnie jako byla ale tez inne dziewczyny, nawet dalesze znajome.