Pytanie do Pań

Witam, chciałbym coś powiedzieć pewnej dziewczynie, czy myślicie że skomponowany przeze mnie mix piosenek, ze słowem ode mnie na początku będzie dobrym pomysłem? Czy to nie jest dziecinne?

a ile macie lat?

nie skad

po 25 lat

ale wy jesteście razem czy jak? napisz coś więcej ale pomysł wydaje się ciekawy, jak wszystko w co trzeba włożyć serce;)

Nie jesteśmy razem, poznaliśmy się jakiś czas temu na czacie, i super nam się rozmawia, ale dzieli nas spora różnica kilometrów, i ona obawia się togo, a ja chciałbym tym pokazać jej że mi zależy na tej znajomości i chciałbym abyśmy dali nam szansę.

jakiej muzyki słuchasz ? jeśli chcesz mogę pomóc :)

Link do tej piosenki już poszedł do tej osoby, teraz tylko czekam na reakcję:) boje się jak cholera..

Qrwa, gostek, przestań myśleć jak nastolatek, tylko pokaż że jesteś facetem z jajami. Zamiast tworzyć jakieś piosenki, to po prostu spotkaj się z nią, daj jej kwiaty, zaproś na kolację/kawę. No ludzie...

fdsdsdfdsd --> owszem masz rację... ale jest problem bo dzieli nas 350 kilometrów a dziewczyna ma teraz wątpliwości co do tej znajomości, a tą piosenką chciałem pokazać że mi zależy. Chciałbym móc ją zabrać jak piszesz na kawę do kina, dac kwiaty ale to na razie nie jest mozliwe.

350km? poznana na czacie? - szczerze, to po prostu bez sensu znajomość. to nie wypali, za duża odległość a poza tym najpierw musicie się lepiej poznać i sami stwierdzicie, czy chcecie kontynuować znajomość. Piszcie ze sobą na gg, potem sms-y, rozmowa przez telefon a potem być może na skype. a potem myśl dalej.

Autorze...bardzo dobry pomysł to coś od serca, na kobiecie zrobi wrażenie, jeżeli jest Tobą naprawdę zainteresowana :) Nie wysyłając tego zastanawiałbyś się nadal jak to będzie, a tak odpowiedź na pewno bedziesz miał niebawem Nie słuchaj tego fdsdsddfgf bo to jakiś palant który nie zna się na kobietach

Tia, nie znam się na kobietach. Na pewno hahaha I nie obrażaj mnie po mojej opinii na temat. Sama dajesz świadectwo o swojej kulturze i inteligencji nazywając mnie pustakiem choć ja nikogo nie obraziłem. Dobre sobie...