Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olaolaolaola

KETANOL?

Polecane posty

Gość olaolaolaola

Miałam komplikacje po CC i zażywałam "ketanol" ale chciałabym zacząć przystawiać córeczkę do piersi,a nie wiem po jakim czasie w organizmie nie ma po mim śladu.Dodam,że wczoraj wzięłam ostatnią dawkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ketonal???
najpierw to sie dobrze zorientuj jaki lek przyjmujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się domyślam brałaś ketonal. Możesz karmić piersią biorąc ten lek. Często jest stosowany u kobiet po porodzie. Sama też go brałam i karmiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
a ja na twoim miejscu odczekałabym 2 doby to że wiele kobiet karmi biorąc (nie wiem co za lekarz i na to pozwala) nie oznacza, że nie szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej powyżej
każdy ginekolog na to pozwala, bo to lek, który w trakcie karmienia mozna brać. Ja brałam po naturalnych porodach przy zwijaniu sie macicy, a po cesarkach to w ogóle norma. Możesz karmić spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga, lekarze sami zlecają ten lek na oddziale położniczym. Naprawdę uważasz, że wiesz lepiej? Kiedy synek miał 4 miesiące, miałam zabieg po którym też otrzymywałam ketonal. Każdy wiedział że karmię piersią i po konsultacji z ginekologiem i pediatrą dostałam właśnie ten lek. Lekarz wtedy powiedział, że jest bezpieczniejszy dla dziecka niż ibuprom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
zalecają taaa nospę tez w ciąży zalecają......i przez to rodzi się coraz więcej dzieci z różnymi wadami ja na swoim dziecku nie eksperymentowałabym, BO NIE MA ŻADNYCH BADAŃ POTWIERDZAJĄCYCH, ŻE KETONAL NIE SZKODZI wystarczy dla pewności odczekać 48h i nie narażając dzicka na nic mozna karmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
a i nie każdy pozwala, bo mój nie:) moja siostra po cesarce najpierw musiała odstawić a po 48h pozwolił jej karmić piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej powyżej
Nie no jasne, lepiej dostać zapalenia piersi, przyzwyczaić dziecko do butli itd, tylko dlatego, że może akurat są jakieś skutki uboczne, tylko o tym jeszcze nie wiemy. Niech każdy robi jak uważa, ale moim zdaniem, niech fryzjer ścina włosy, szewc robi buty, a lekarze niech leczą, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta po cesarce potrzebuje leków przeciwbólowych co najmniej przez tydzień. potem jeszcze 2 dni odczekać:o zapewniam Cię że że po takim czasie żadna nie zacznie karmić, bo po cesarce i tak jest ogromny problem z wywołaniem laktacji jdjsllojnbhhh:o rodziłaś już, czy kompletnie teoretyzujesz? Jak nie będziesz miała siły podnieść się do dziecka, to sama będziesz piszczeć za czymś przeciwbólowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekaj ile uważasz,
czekaj ile uważasz, a dzieciak bedzie płakał z głodu. Nie wiem jak u Ciebie w szpitalu, ale u mnie był całkowity zakaz sztucznego karmienia. chciał nie chciał, brał leki czy nie musiał karmić naturalnie. Ja tez po cesarce dostawałam ketonal i karmiłam. Dziecko jest zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
jestem na kierunku chemicznym związanym z lekami mleko mozna odciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej powyżej
no to jednak nie masz dziecka. ŻADEN LAKTATOR NIE ZCIĄGNIE MLEKA TAK JAK NIEMOWLĘ! Można ściągać, ale jak dziecka się nie karmi, albo dziecko żle pije, bardzo często dostaje się zapalenia piersi i zastojów pokarmu. Więc nie pieprz chemiczko ok? Kompot se "ugotuj" i się uspokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
a juz ZMUSZANIE do karmienia naturalnego przez szpital to ........ tu nie chodzi o kłótnie, mam nadzieję że to że tak robiłyście(albo byłyście wręcz zmuszone do tego) nie odbije się na waszych dzieciach (teraz i w przyszłości) Chciałabym jednak drogie mamy was uczulić, że takie postępowanie może zaszkodzić dzieciaczkom i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odciąga to się fajnie, jak juz laktacja jest pobudzona i jesteś po nawale mlecznym. Ale w pierwszych dniach po porodzie nikt lepiej nie odciągnie niż dziecko[ewentualnie mąż:p] Poza tym nie ma co się trudzić żeby Cię przekonywać. W moim szpitalu też jest duży nacisk na naturalne karmienie i nikt Ci nie poda sztucznej mieszanki bo Ty nie chcesz truć dziecka chemią. No chyba że jesteś taką bohaterką i odmówisz przyjmowania leków przeciwbólowych:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej powyżej
Wyobrażasz sobie co by było, gdybysmy wszystkie do porodu poszły ze swoimi życzeniami, same decydowały co brać, a czego unikać? Ja tam ufam swojemu lekarzowi, w końcu to on studiował medycyne a nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też brałam ten lek po CC
i normalnie karmiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
o mężu już nie chciałam pisać bo byście mnie zjadły:P ja wam tylko mówię jak to jest od strony chemicznej, jesli nie miałyście wyboru w szpitalu to ja na to nic nie poradzę autorka topiku ma wybór więc mam nadzieję, że posłucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
i tu nie chodzi o to żeby każdy decydował co brać czego nie tylko żeby MIEĆ ŚWIADOMOŚĆ, ŻE TE LEKI MOGĄ ZASZKODZIĆ WASZYM DZIECIOM. Drogie mamy gracie w rosyjską ruletkę gdzie stawką jest zdrowie/ życie waszych dzieci, więc chyba warto się zastanowić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ miałam wybór:D mogłam jeszcze brać paracetamol, który za przeproszeniem można o kant dupy rozbić, bo nie pomagał nawet w minimalnym stopniu. W każdym razie moje dzieci szczęśliwie mają 13 i 3 lata i są zdrowe, więc może tak pozostanie mimo tego że tak haniebnie trułam je tym świństwem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
i z całego serca życzę Ci tijo żeby były zawsze zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też brałam ten lek po CC
zgadzam się z jdjsll.... :) ja wolałam karmić dziecko pomimo łykania ketonalu ponieważ uważam to za mniejsze zło gdybym nie łykała tego leku W OGÓLE nie byłabym w stanie zajmować się dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas gramy w rosyjską ruletkę. Kiedy pozwalasz podać dziecku szczepionkę też ryzykujesz, kiedy wracasz do pracy i zostawiasz swój skarb pod opieką obcej osoby, też nie masz pewność że dobrze sie nim zajmie. Podając obiad ze słoiczka nie wiesz ile dozwolonej pleśni zjada Twoje dziecko itd... Jesteśmy dorosłymi ludźmi i mamy świadomość że istnieje minimalny stopień ryzyka i domyślam się że żadna z nas nie łykała tych tabletek jak dropsów, tylko tyle i wtedy kiedy to było naprawdę potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej powyżej
Dokładnie, ja też rodziłam 10 i 3 lata temu i chociaż personal szpitala się zmieniał, katonal został;) A czyż nie wszystko w dzisiejszym swiecie może zaważyć na naszym zdrowiu? Gdzie nie ma chemii? Dlaczego mi chleb spleśniał, a nadal jest miękki jak wata? Dziękujemy za uprzedzenie, ze lek może dziecku zaszkodzić. Kocham moje dzieci, ale nie należę do tych matek, które jak usłyszą, ze coś nie tak z plastikowymi butelkami- od razu je wywalaja i pędzą po szklane. Jeszcze trochę nas czeka tych informacji, że coś szkodliwego wykryto w rzeczach, które nam na codzień służą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jdjsllojnbhhh? a jakie to niby wady są po nospa(drotawerynie?)Skoro nie są opublikowane?I skąd masz takie informacje? Duże dawki kazdego leku niosą zagrożenie, piszę się o długofalowych skutkach w postaci problemów z oddychaniem ale żeby wady? Skoro drotaweryna wpisana jest na listę węgierską leków nie powodujących wad a przebadano ponad 35 tys ciężarnych stosujących drotawerynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×