Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to est ciekawi mni

czy po porodzie, jesli kobieta niema gdzie wrocic, moga jej zabrac dziecko/?

Polecane posty

Gość jak to est ciekawi mni

znam taka sytuacja , kobiea mieszka chwilowo u kogos ale po porodzie niema gdzie wrocic.. co sie znia bedzie dziac, jesliw szpitalu powie z e niem a gdzie,zabiora jej dziecko/? i kaza wyjsc na ulice?? czy skieruja do osrodka/? jesli tak ile tam moze byc?? niema zadnej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że powinni jej
pomóc dostać się do ośrodka dla samotnych matek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociakKaja
zabiora jej dzidziusia ewentualnie ja skieruja do domu samotnej matki o ile bedzie miejsce co to za koszmar zeby byc w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
ja tez mysle ze powinna sie zwrocic o pomoc do opieki spolecznej.mysle ze tam otrzyma pomoc i dostanie adres takiego osrodka.w takim osrodku tez pomoga jej stanac na nogi.nikt jej na ulice nie wyrzuci,bedzie mogla tam byc tyle ile bedzie potrzebowala.a gdzie ojciec dziecka??? alimenty od niego na dziecko i na siebie to juz jakies zrodlo utrzymania.nie bedzie tak zle.zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to est ciekawi mni
Kochana , nie szydz bo zycie jest przewrotne i niewiesz co czeka ciebie.miała faceta i on uciekł za granice, zadych wiesci o nim.powinna juz zaczac szukac osrodka sama?? ona zaraz rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiukbhvv
najlepiej od razu niech znajdzie dom samotnej matki,uda się tam i przedstawi swoją sytuację,zapyta o wolne miejsce,może telefonicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
ja mysle ze jesli moze to zeby juz przeszla sie do opieki spolecznej.jesli nie da rady to w szpitalu napewno pomoga. wspolczuje strasznie. mam nadzieje ze po urodzeniu zalozy sprawe o alimenty.jesli "tatusia"nie znajda placic beda jego rodzice,rodzenstwo . ja bym jeszcze wywalczyla alimenty dla siebie.ma duze szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to est ciekawi mni
napewno bedzie walczyła , ale wiesz dostanie zasiłek almentacyjny 180zł i rodzinne 58zl z taka kasa mieszkania nie wynajmie. ona niema siły na dzwonienie i ptanie, mus to ktos zrobic, jak zadzwonilam do osrodk a to powiedzieli, z e skierowanie z opieki tzreba, a ona w iny miesci e jest a gdzie idziej zameldowana , masakra .. niema za co jezdzic z brzuchem pod nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie ksiezniczka
w pore obudzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
to moze idz za nia do opieki spolecznej w miescie w ktorym mieszka teraz.powiedz w jakiej ona jest sytuacji .tam w koncu tez pracuja ludzie.moze cos doradza.ciezka sprawa .faktycznie.a ona ma cos dla tego dziecka??nie wiem.chocby wyprawke czy wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiukbhvv
to jej pomóż,a co ma meldunek do tego?wiadomo,że jak bezdomna to skąd ma mieć meldunek,liczy się pesel z dowodu osobistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie w okolicy
NIedawno była taka sytuacja, że matka wyrzuciła z domu swoją córkę z małym wnukiem (dziecko ok. pół roku). Opieka społeczna pomogła tej dziewczynie i zawieźli ją i dziecko do domu samotnej matki (do innego miasta - 70 km od domu). Dziecka nie odebrali, myślę, ze w takiej sytuacji nie ma podstaw, skoro jest tak a nie inna sytuacja. W zasadzie już teraz powinna poczynić kroki ku temu, by po porodzie mieć zapewnione miejsce w domu samotnej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiukbhvv
samotnej matce przysługuje jeszcze dodatek z opieki społecznej ,a rodzinne jest 64 zł a nie 58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerszccxz
no właśnie,szybko się obudziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
Ale wy suki jestescie. moze tak raz ktoras postarala by sie jakos pomoc a nie tylko oceniac.co was to obchodzi???? nie prosi o kase przeciez. obyscie nigdy nie byly w takiej sytuacji.zycie roznie sie uklada.raz na wozie raz pod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukuku
nie mogła wcześniej sie obudzić bo zajęta była bzykaniem, a teraz zdziwiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerszccxz
to wpisz w google dom samotnej matki i miejscowość ,napisz do niech na e-mail,ale szybciej będzie telefonicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krycha!!!!!!1
jest zamekdowana gdzies tam , ale tam nie mieszka, meldunek wpolsce ma duza jescze d rzeczy jakby ktos niewiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nu 88
ale jak mamy ci pomóc?sama musisz isć do opieki,urzędniczki mają to gdzieś,mogłaś wcześniej się obudzić,a nie kilka dni przed porodem.Musisz stawić się osobiście,albo zadzwoń do opieki,poproś żeby urzędniczka przyjechała do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
czytam walsnie ze kosciol tez moze pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
a teraz tak szczerze.gdybyscie byly w takiej sytuacji ( roznie sie w zyciu uklada i niech zadna nie mowi ze u niej to niemozliwe) takiego wsparcia jak co niektore dajecie byscie oczekiwaly??? odpowiedzcie. stalo sie.moze byla glupia bo nie widziala wczesniej jaki jest "tatus" a moze bzykala sie i nie miala czasu o tym myslec( tak jak piszecie) no ale co z tego?????co nas to obchodzi???tak ciezko jest normalnie ,bez tych zlosliwosci napisac jesli wie sie cos na ten temat?? i wy jestecie matkami ??? i tak uczycie swoje dzieci wspoczujcia i pomocy potrzebujacym,tak?? no to pogratulowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje
no i gdzie jestescie wszystkie madre mamusie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o obudziła sie...
one o kaszkach i kupkach potrafia i przechwalac sie ile to nie zarabiaja, a le jak konkret jest to niema zadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest z Wami? Kobiecie w takiej sytuacji należy chyba odrobinę współczuć i postarać się ją jakoś ją wesprzeć, a nie tylko po niej "jechać", co? Takie jest przynajmniej moje zdanie... Weź poczytaj sobie sobie tekst, który linkuję Ci poniżej. To takie opracowanie o wsparciu socjalnym dla samotnych matek i ich dzieci. Sporo informacji tam zawarto, więc może znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie... Tu masz ten artykuł: http://spolecznieodpowiedzialni.pl/247/WSPARCIE_SOCJALNE_RODZIN_SAMOTNYCH_MATEK,1lid,530,36n.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×