Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alisee

jestem egoistką??

Polecane posty

Gość Alisee

pewnie jestem bo nie potrafie zrozumiec że moj facet nie poświęca mi wiecej czasu, jestem na niego wściekła, wyszłam wczoraj ze szpitala myslałam ze przyjedzie po mnie, ale nie bo musiał komuś pomóc, poradziłam sobie, wróciłam autobusem, ale nie o to chodzi, cięzko jest mu znaleść czas dla mnie, nawet przez dzien, co innego jak jest w pracy, ale uwazam że mnie odpycha, im bardziej chce sie przed nim otworzyc, tym bardziej mnie zawodzi, mówiłam mu o tym nie raz, nic nie pomaga. Wiec dochodze do wniosku ze to ja jestem egoistką i za dużo oczekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik56367
A może za bardzo naciskasz na niego? Ile jesteście razem? Może wrzuć na luz skoro on nie ma czasu dla Ciebie Ty też nie leć na każde jego zawołanie. Pokaż mu, że Ci niby nie zależy nie dzwon pierwsza, nie odpowiadaj od razu na smsy. Niech troszkę się pomartwi co się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik56367
Dziwny trochę ten Wasz związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analattack
jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alisee
zgadzam sie z Tobą dziwny związek... ale nie potrafie na dłuższa mete pokazywac mu że mi na nim tak nie zależy, chciałabym żeby było inaczej, ale to zawsze ja czegos nie rozumiem, a ja naprawde staram sie i nie jestem pustą dziewczyną bez serca, jesteśmy już ponad półtora roku razem, juz nawet po oświadczynach, ale chyba musze powiedziec sobie dość. Przeciez nie chce takiego życia w przyszłośći...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alisee
a co do naciskania, to wydaje mi sie że tego nie robie. Nie prosze żeby przyjechał, już nawet nie prosze żeby został na noc, bo i tak zazwyczaj odmawia, jedyne co to oczekuje że jak mówi że przyjedzie to tak bedzie, zwłaszcza że go bardzo potrzebuje, a on czesto dzwoni i mówi że nie da rady bo mu coś wypadło, wporzadku raz drugi ale nie na okrągło, czy tak dużo wymagam żeby był przy mnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×