Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przytaczala mala

jak szybko przenioslyscie dzecko do drugiego pokoju?

Polecane posty

Gość przytaczala mala

moj synek ma w tym momncie 4 miesace i zmezem urzadzilismy mu pokoik i chcemy go ta pzeniesc z naszej sypialni. maly od samego poczatku spi w lozeczku a myu wstajemy na karmienie. teraz po 4 miesiacach mysle, ze to juz pora, zeby synek byl we wslanym pokoju zwlaszcza, ze nie stanowi dla niego problemu spanie samemu. mamy z mezem elektryczna nianie z kamera i na niej dokladnie widzimy czy synek spi czy nie. lekarka tz nie widzi zadnych przeciwskazan. kied Wy przenioslyscie dziecko do drugioej sypiani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi obydwaj spali w swoim pokoju od przyjscia ze szpitala po porodzie :) nie mialam niani, nie widze potzreby spania z dzieckiem skoro samo spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naranja.
U mnie jak u Myszszy. Drugie jeszcze w drodze, ale bedzie od poczatku w pokoju ze starszym, a starsze od poczatku bylo w swoim osobnym pokoju i nie bylo najmniejszego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
my nianie zostawiamy gdy dziecko spi w pokoju a my jestesmy w salonie. dzieki temu nie musimy mu zagladac do pokoju:) synek spi spokojnie, w nocy budzi sie prawie jak z zegarkiem co 4 godziny. wiec to chya bedzie dobry pomysl, zeby uz go przeniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
jedna z moich znajomych powiedziala, ze powinnam dziecko zatrzymac w naszej sypialni przynajmniej prze rok ale nie widz sensu skoro maly spi spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
czyli ja i tak jestem troche w tyle:) wzystkie przenioslyscie dziecko duzo wczesneij:) w takim razie dzis maly idzie na swoje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
My przenieslismy małego jak miał 7 mcy,od poczatku spał w swoim łużeczku,nigdy z nami.takze mielismy nianie,wiec wszystko mielismy pod kontrola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
no wlasnie moj maluch tez spi od poczatku sam wiec nie powinno byc problemow. gdzis wyczytalam opinie, ze nawqet gdy dziecko nie pi w lozku z rodzicami ale w tym aym pokoju i tak wyczuwa ich obecnosc. ale srednio w to wierze, skoro spi spokonie nawet gdy nas ie ma w pokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
sasiadka ma roczniaka,ale jeszcze jest u nich w sypialni. mysle ze to zalezy od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
a czemu jest jszcze w sypialni? nie mja gdzie go przeniesc czy ie malc buntuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgawka
Naranja. A ile lat ma starsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
ja tez czułam sie bardziej pewna jak mały spał w naszym pokoju i troche odwlekałam jego przeniesienie.podniosłam tylko głowe i widzialam co sie z nim dzieje,ale maz mnie przekonał i okazało sie ze to kwestia przyzwyczajenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naranja.
2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgawka
I takiemu malcowi chcesz urządzać pobudki płaczem młodszego rodzeństwa?;) Nie chcę Cię urazić, po prostu ciekawi mnie, jak Ty to widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
mały ma swój pokoik juz dawno,to chyba przywiazanie i moze jakies obawy,niektórzy rodzice sa przewrazliwieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naranja.
(w sumie to lekko ponad 2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drgawka jakie pobudki? sa dzieci co w nocy nie placza, nie budza sie a nawet jesli to kwestia przyzwyczajenia, ja pierwszy miesiac chcialam spac w pokoju dzieci zeby starszy sie nei budzil od placzu ale jak widzialam ze spokojnie spia obaj to po co tam mialam spac :) teraz czasami sie zdarzy ze jeden zaplacze to drugi albo sie nakryje koldra albo sie obroci na drugi bok i luzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
ja tak naprawde widze same plusy przeniesinia melgo do jego wasnego pokoju. czy Wy widzcie jakies minusy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli karmisz w nocy to minusem jest totalne rozbudzenie bo trzeba wstac zapalic swiatlo itp.. ale jesli nie karmisz to nie ma minusow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
moim zdaniem zadnych minusów,no i nietrzeba mówic szeptem zeby dziecka nie obudzic.Jak dla mnie same plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgawka
U mnie ta mała syrena to budziła wszystko, co żywe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naranja.
Drgawka, ja sama jak bylam mala wychowywalam sie w jednym pokoju z malym bratem oraz wiekszosc dzieci jakie znam rowniez i naprawde nikomu zadne nie przeszkadzalo. Ja nie pamietam, zeby mnie denerwowal ani budzil placz drugiego malucha, ani nie oddalabym wtedy brata do drugiego pokoju za zadne skarby. :) Przesadzasz. Swiezszy przyklad mam teraz u swojej kuzynki, ktora tez ma dzieci razem (5 latka z kilkumiesieczniakiem) i jest bardzo dobrze! :) Ten wiekszy mowi, ze "jak spi to jest gluchy" (jego slowa) i mu maly nie przeszkadza, za to lubi sluchac jak teraz gawozy i sie smieje jak podrosl. Nie ma problemu. Przeciez wszyscy sie tak wychowalismy. Niektorzy maja krotka pamiec, co? :) Do tego na zachodzie dzieci rownie czasto dziela pokoje mimo ze rodzice zarabiaja wiecej od polskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas wyglada tak
Mamy tylko 1 pokoj wiec jestesmy z dzieckiem, a ma juz 3 lata :( szukamy nowego lokum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naranja.
gaworzy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mia84
mysle ze nawet z tym karmieniem to kwestia przyzwyczajenia.Ja karmie i robie to praktycznie po ciemku,nie liczac lampki od niani i na wpól spiaco.czasem rano nie pamietam czy wstawałam do małego ,czy nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgawka
Zadałam Ci jedno pytanie, nigdzie Cię nie oceniając - stąd drugie pytanie: gdzie przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
wiesz, gdybysmy musieli byc z mluchem w jednym pokoju tez bys my byli:)cale szczescie, ze mamy duzy dom wiec dziecko ma swoj pokoj. maly je w nocy raz tak naprawde, ale zupelnie nie przeszkadza mi wstawianie, bo budzi sie po 4 godzinach je pzez 5 minut i znowu zasypia. czasem wogole sie nie budzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naranja.
Sami przyznajcie kochani - ktore z nas nie mialo w wieku niemowlecym i przedszkolnym pokoju z rodzenstwem? Wiekszosc z pewnoscia miala. Chyba troche pamietacie jak bylo wesolo, nie? :) Ja mam super wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytaczala mala
ja nie mialam:( roznica wieku miedzy mna a moim rodzenstwem byla za duza i nikt mnie nie chcial przygarnac do swojego pokoju:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×