Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abrakadabrra/

Jakie studia wybrać? Proszę o pomoc

Polecane posty

Gość abrakadabrra/

Po jakich studiach z nizej wymienionych sa jakies szanse na prace? 1.Biologia 2.Technologia żywności i żywienie człowieka 3. Administracja 4.Ekonomia 5.Dietetyka 6.Pedagogika 7.Socjologia które sa wg was najgorsze? a ktore najlepsze? dodam, ze na maturze zdaje dodatkowy przedmiot biologia na poz. podstawowym. Oceny srednie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbdza
to gdzie sjeszcze przyjmuja z podsawowa matura i tylko jednym przedmiotem ?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIO
Wg mnie najgorzej z pracą będzie po pedagogice, bo naprawdę mnóstwo osób to studiuje, podobnie jak socjologię i administrację, ale ta administracja chyab nie jest taka zła. Co do dietetyki to taka na ukończona na akademii medycznej powinna być ok, technologia żywności i żywienie człowieka też chyba jakoś by było, ale biologii to bym nie wybierała, już prędzej bym wybrała ochronę środowiska. Najlepiej chyba wypada ekonomia. Ale to tylko takie moje subiektywne zdanie, każdy ma prawo uważać inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabrra/
fbdza to gdzie sjeszcze przyjmuja z podsawowa matura i tylko jednym przedmiotem ? mysle ze jak zdam dobrze to mnie przyjma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtsr
na dietetykę na akedemi/uniwerku medycznym Cię raczej nie przyjmą z jednym tylko przedmiotem i to w dodatku na podstawie. A na jakiś prywatnych kierunkach wg mnie nie warto tego kierunku studiować bo nikt nie da Ci pracy. Co do innych to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtsr
*A na jakiś prywatnych kierunkach sorry miało być: a na jakiś prywatnych uczelniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasa...
tylko nie idz na anglistykę bo ja skonczylam i ja i wielu moich znajomych nie ma pracy. po pedagogice tez chyba nie bardzo.. nie wiem.. ale chyba po administracji mozna sie na sekretarke zalapac. nie znam nikogo kto skonczyl administracje i nie ma pracy. ludzie po administracji tez lepiej sie znaja na otwieraniu wlasnego biznesu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbdza
na bio tzreba miec bio i chem albo fiz (dane na rozrzeszeniu) administracja-chyba tylko prywatnie :D przyjmuja ludzi po historii i to dobrze zdanej na roz. ekonomia obowiazkowo dobrze zdana matma na roz. co najwyzej to mozesz zlozyc na socjologie i pedagogike a i to nie wiem czy ci eprzyjma. nie wiem, dzisiajzy maturzysci to pojecia zielonego nie maja o niczym, nawet nie wiedza co chca studiowac ani czym sie zajmuej dany keirunek :o poza tym jesli wybierasz keirunek ze wzgledu tylko na mozliwosci pracy to lepiej po maturze idz do roboty, bo i tak nie bedzie cie interesowalo to co studiujesz. i tzreba bylo przed deklaracja przedmitoow zainteresowac sie jakie przedmioty sa wymagane na dane keirunki na danych uczelniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość every whisper
deklaracje można zmienić do 7 lutego wiec jeszcze masz czas 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy1309
Ktoś napisał że najlepiej wypada ekonomia. Bzdura, ekonomistów jest od cholery i jeszcze więcej. Największe szanse na pracę masz po studiach które cię interesują. Nawet po najbardziej prominentnym kierunku pracy nie znajdziesz jeśli nie będziesz dobra. Na twoim miejscu poszukałabym czegoś w czym myślisz że się sprawdzisz - nie koniecznie studia wyższe, może coś fajnego policealnego, np. masz talenty plastyczne to np. na charakteryzację. Teraz połowa ludzi z przedrostkiem mgr jest bezrobotna bo nie mają umiejętności ani zawodu. Nie trzeba mieć studiów wyższych żeby mieć dobrą pracę. Liczy się co umiesz a nie to, co masz na papierku. Np. mój tata odpowiada za przyjmowanie inżynierów do pracy w którymś tam dziale, przychodzi taki na polibudzie, inżynier elektryk, a nie wie czy w domu standardowo jest obwód otwarty czy zamknięty. Albo budowlaniec nie potrafi policzyć, ile potrzeba farby żeby pomalować pokój. Także nie patrz na "przyszłościowe" kierunki, bo jak się do np. ekonomii nie nadajesz (a skoro zdajesz dodatkowo BIOLOGIĘ a nie np. rozszerzoną matmę czy informatykę to zakładam że Cię ekonomia średnio pociąga) to sobie ekonomię odpuść. I odpowiednio przeanalizuj inne kierunki. A jak znajdziesz coś co Cię interesuje, ale za mało masz przedmiotów na maturze, to zrób sobie rok przerwy i popraw, dodaj jakiś przedmiot za rok. Mnóstwo moich znajomych tak robi :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujhujhujhuhu
pracy nie ma teraz po niczym ja jestem osobą, która ma takie ogólne uzdolnienia, w różnych etapach życia lubiłam raz bardziej polski,historię, kiedy indziej biologię, chemię czy matematykę na maturze zdawałam biologię, a dyplomy mam z technologii żywności i ekonomii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhtrutyuityi
1.Biologia- idac na studia przedmiotowe trzeba zdfac sobie sprawe ze po tym mozesz byc co najwyzej nauczycielem. Wybierajac ten kierunek odpowiedz sobie na pyt czy interesuje cie praca w szkole? pamietaj ze nauczyciel musi umiec wladac grupa jesli tego nie potrafisz skonczysz z smietnikiem na glowie. 2.Technologia zywności i żyw...- w Polsce ten zawod prawie nie funkcjonuje, mam kolege ktory pracuje w laboratorium po tym i sam twierdzi ze to cod ze mu sie udalo:) w polsce przemysl nie istnieje z racji biedy i takich miejsc jest na palcach jednej reki:) 3. Administracja- jeden z najbardziej oklepanych kierunkow, ktos wyzej napisal ze mozna sie na sekretarke po tym dostac, sekretarka to robienie kawy i odbieranie telefonow mozna sie na takie stanowisko zalapac po liceum nie trzeba studiw. Znam bardzo duzo osob bezrobotnych po tym z racji malej ilosci stanowisk administracyjnych wiecej jest ekonomicznych i z racji zbyt duzej ilosci absolwentow tego kierunku:) 4.Ekonomia- tez mega oklepana ale jesli kochasz "papierki" jestes osoba kreatywna mozeszz zalozyc po tym swoja dzialalnosc chociazby biuro rachunkowe- ale to dla bardzo madrych ktorzy naprawda kochaja ekonomie i "papierki" 5.Duietetyka- nie ma znaczenia czy skonczysz akademie medyczna czy prywatna uczelnie, liczy sie co bedziesz po tym umiec, w szpitalach dietetykow jest tylk odwoch jeden na internie drugi na pediatrii i na tym sie konczy, czasem w prywatnych osrodkach np senatoriach nad morzem zatrudniaja dietetykow, ogolnie nie polecam tego kierunku bezrobocie murowane- chyba ze bedziesz miala wiedze wyrobisz sobie opinie i otworzysz prywatny gabinet, 6. pEDAGOGIKA- TU MUSISZ BYC CZLOWIEKIEM ORKIESTRA, ZEBY DOSTAC PRACE NA SWIETLICACH ITP MUSISZ MIEC PELNO POMYSLOW, NAJLEPIEJ TALEWNTY NP PLASTYCZNY, MUZYCZZNY W KONCU TRZEBA CZYMS ZAINTERESOWAC DZIECI, MLODZIEZ, WLADANIE GRUPA- CECHA NIEZBEDNA INACZEJ PO 5 MIN WYLECISZ Z KLASY SIWTLICY ITP Z PLACZEM 7.SOCJOLOGIA DLA WYBITNYCH JAK N KUBA WOJEWODZKI KTORZY UMIEJA ROZPYCHAC SIE LOKCIAMI I MARZA O PRACY W MEDIACH, DZIENNIKARSTWIE 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dietetyke na sggw wystarczy pdst bio wlasnie. na wum pdst bio, roz chem i ustny pdstw ang. jeszcze jedynie pedagogika w twoim przypadku by wypalila. bo na to wystarczy to co trzeba. o reszcie zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dietetyke na sggw wystarczy pdst bio wlasnie. na wum pdst bio, roz chem i ustny pdstw ang. jeszcze jedynie pedagogika w twoim przypadku by wypalila. bo na to wystarczy to co trzeba. o reszcie zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wildworld
nie rozumiem po co idziesz na studia skoro wybierasz kierunek pod kątem tego jaką prace po tym otrzymasz. z takim podejscie, czy bedziesz miala w CV, ze skonczylas uczelnie, czy tez tylko mature i tak bedziesz pracowac po prostu na etacie w jakiejs siecowce albo budzetowce wiec po co zawracac sobie glowe studiowaniem jak i tak sie niczym nie interesujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsdf
2.Technologia zywności i żyw...- w Polsce ten zawod prawie nie funkcjonuje, mam kolege ktory pracuje w laboratorium po tym i sam twierdzi ze to cod ze mu sie udalo w polsce przemysl nie istnieje z racji biedy i takich miejsc jest na palcach jednej reki -- ja mam znajomą która kończyła i uczy teraz kucharzy w technikum czy tam zawodówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodżambo__098
Większość jest do dupy. Co za kilka lat będzie modne? Bezapelacyjnie studia techniczne, medycyna oraz informatyka (nie ogólna ale konkretne specjalizacje jak grafika, programowanie) Psychologia też nie jest zła bo za kilka lat wybuchnie epidemia uzależnionych ludzi od internetu i gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodżambo__098
Ja jestem kilka lat po studiach i mogę tylko doradzić, że to co proponujesz to szkoda czasu na naukę. Poszedłem na studia techniczne (ze 150 ukończyło 35) ale nie było osoby która otrzymując dyplom nie pracowała. Większość już na studiach pracowała i do dziś żadna z osób nie ma problemu ze znalezieniem pracy. Idź na studia po których masz szansę na jakieś sensowne zarobki. Co z tego że Cię może fascynować matematyka skoro później możesz być nauczycielem i po kilku latach zarobić ledwie 1800zł na rękę (strzelam ale coś chyba koło tego ma nauczyciel - tak mi się o ucho obiło).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po stażu i przy dodatkach to nawet 2tysie. Nie dla każdego kasa jest najważniejsza. Praca której się nienawidzi raczej nie ma sensu, potem ciekawie może być. Ja szukam połączenia. Ale o tym trzeba myśleć wybierając matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodżambo__098
Przez jakiś czas kasa nie jest najważniejsza ale kiedyś pojawią się dzieci, potrzeby, mieszkanie, działka itd Pieniądze szczęścia nie dają ale to co za nie kupisz tak! A pracuje się dla pieniędzy no chyba że jedna osoba na 100tyś się trafi która pracuje dla przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho! Nie psuj mi idealistycznego nastroju;). Ale spróbować znaleźć złoty środek nie zaszkodzi. Najwyżej się nie znajdzie. Ale ja w końcu zasilę grono bezrobotnych humanistów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokodżambo__098
Szkoda że tak jest w naszym kraju. Ponad 60% pracujących osób z województwa kuj-pom zarabia do 1600zł netto. Dlatego uważam że wybór kierunku to ważna strategiczna decyzja, wręcz potężna inwestycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×