Mój mąż smsuje z innymi kobietami nie wiem co robić pomóżcie

Cześć jesteśmy już 2 lata małżeństwem a razem jesteśmy od 7 lat. gdy mój mąz miesiąc po ślubie dostał bardzo wysoki rachunek za telefon tłumaczył mi że to pomyłka chciałam to wyjaśnić okazało się że pisał z innymi kobietami i to nawet w dzień naszego ślubu i w trakcie podróży poślubnej!!!!! Rozmawiałam z nim mówiłam że to mi się nie podoba itd ale obiecywał że nie będzie a ja co jakieś 2 miesiące znowu znajdowałam u niego przypadkowo takie smsy. Ostatnim razem zagroziłam że już psychicznie nie wytrzymuje i że ma się wyprowadzić płakał i obiecywał że już nie będzie. Zawarliśmy umowę że jeżeli będzie dostawał smsy od jakiś nieznajomych kobiet to mi o tym powie i nie będzie im odpisywał (nie wiem jakim cudem piszą do niego pierwsze jakieś kobiety z całej Polski i proponują np sex, spotkanie on się z nimi nie spotyka wiem bo razem pracujemy całe dnie).To było 3 miesiące temu a dziś znów to zrobił.......powiedział mi co ona mu napisała one on jej odpisywał!! ZNOWU!!! Jestem wykończona psychicznie kocham go i nie wiem co mam zrobić jak do niego dotrzeć błagam pomóżcie mi jakoś :(

ma ukryte konto na jakimś portalu majtkowym i tam podaje telefon :P

musis utrzymywac na boku te swoje kochanki przeciez wiec i koszta sa

on się wypiera że nigdzie swojego numeru nie podawał a ja w to nie wierzę ale nie wiem jak to sprawdzić :(

Wpisz jego numer w google. W różnych formach - jako ciągłość, z przerwami, z myślnikami...

Znalazłam opis z czerwca 2010 pod zdjęciem jakiejś nagiej kobiety VIOLU KOCHAM CIĘ! mój tel.(telefon męża) , moje gg ....... ODEZWIJ SIĘ ! KOCHAM CIĘ ludzie co ja mam robić?????

Twój mąż to podrywacz...współczuję

on twierdzi że to stara sprawa że już tak nie jest nowszych żadnych opisów też nie znalazłam nie wiem co robić :(

że masz przerąbane

JESLI NIE MACIE DZIECI TO DAJ SOBIE SPOKÓJ Z NIM...PRZERABIAŁAM TO I 6 LAT MAŁZEŃSTWA POSZŁO SIE BUJAC..TO JEST TYP FACETA KTÓRY ZROBI WSZYSTKO BY PODNIEŚĆ SWOJĄ WARTOŚĆ..KRĘCI Z LASKAMI KTÓRE MOGĄ GO NIE ZNAĆ,NIE WIDZIEĆ..A ON PO PARU MILUTKICH SMS-ACH CZUJE SIE JAK POSEJDON..NIE DYSKUTOWAŁABYM Z NIM JUŻ,BOWIEM ON SAM DAŁ CI ODPOWIEDZ KIM DLA NIEGO TAK NAPRAWDĘ JESTES...