szukam wątków samobójczych z tabletkami w tle z ostatnich tygodni

ktoś ma linka?

na chuj Ci?

a ty co? potencjalna samobojczyni??

jesus, ludzie, już chcielibyście mnie "uratować" poprzez zawiadomienie policji? :o o ile mi wiadomo to nie dają za to kuponów do biedronki chodzi o to że mam teze, że 99,99% takich "samobójstw" kończy się bólem brzucha, i w porywach uszkodzeniem wątroby, zaś zdrowy nie za stary człowiek nie ma prawa umrzeć od "tabletek".

urzekla mnie Twoja historia

a ktoś pamięta jakiś wątek, gdzie ktoś opisywał swoją nieudaną próbę?