Nie chcę mieć nigdy dzieci dlatego pewnie zostanę sam

Jestem facetem, ale nie chcę mieć nigdy dzieci. Ja na ojca się nie nadaję. Niestety kobiet które tak jak ja też nie chcą dzieci jest bardzo mało, a spotkać taką to jak wygrać na loteri. Niestety prawie każda chce mieć kiedyś dziecko. Zdaję sobie sprawę, że moja niechęć do posiadania dzieci przekreśla mnie prawie u każdej kobiety. Jak do tej pory nawet w związku nie byłem, bo jak wychodził w luźnych rozmowach temat dzieci to zawsze szczerze mówiłem, że ja dzieci nie chcę i niestety znajomości szybciej się kończyły niż zaczęły. Zdaję sobie sprawę, że przez to skazuję się na samotność, ale nie będę robił czegoś wbrew sobie.

A dlaczego ich nie chcesz mieć? i ile masz lat?

a co bedzie jak ci sie wpadka przytrafi?

Jestem przed trzydziestką. Nie czuję powołania do roli bycia ojcem. Wiem, że nie umiałbym się zająć dziećmi. Nie czuję tego instynktu. Wiem, że gdybym powołał na świat dziecko to wyrządziłbym mu ogromną krzywdę.

Mnie wpadka się raczej nie zdarzy, bo nie zamierzam wchodzić w związki. Wiadomo jak związek to ślub po jakimś czasie, a później dziecko itd. Chcę tego uniknąć.

ale chyba jednak skoro o tym piszesz to coś jest nie tak? wiesz sa kobiety które dzieci mieć nie chcą, może na taką trafisz, życzę ci tego :) A może kiedyś Ci się odmieni i zapragniesz założyć rodzinę? Ja też jestem przed 30tką i nie chcę zakładać rodziny, ale z innych powodów niż Ty.

Napisałem o tym dlatego, że ostatnio kilka osób mi mówiło, że powinienem mieć już żenić, mieć dzieci itd. Nawet ksiądz który był z kilędą też musiał wtrącić swoje , ale takiej riposty nie spodziewał się z mojej strony ;) Mnie już się nie odmieni.

marny podszywaczu idźżesz spać! :D a marny jesteś, bo z mojej wypowiedzi można wywnioskować że dzieci chciałabym mieć ale z jakichś powodów nie chcę zakładać rodziny. Nie chce mi się zaczerniać więc pewnie podszywów bedzie ciąg dalszy ;p no cóż niektórzy muszą już iść spać, żeby rano móc wstać do pracy, a niektórym życie przez palce przecieka, bo nie mają nic lepszego do roboty niż jakieś prostackie podszywy :O pozdrawiam autora topiku :)

u mnie w rodzinie i wśród znajomych też jest ten temat wałkowany, co mnie strasznie wpienia :/ każdy ma jedno życie i ma prawo je przeżyć jak chce. Tak więc powodzenia :)