czy on mnie zdradza?

"może by mnie to wtedy nie bolało.." podobno

nie jestes zbyt fair bo grzebierz w jego rzeczach

skoro ma dużo zbiegów okoliczności jak pisze to rozumiem, że ma powód grzebać

tamte reklamy to pic zebys sie zarejestrowal na stronie i za nia placil, a tamta srona ktora autorka znalazla jest z numerem telefonu- wiec prawdziwa osoba. tym bardziej ze jest z tego samego miasta to ne moze byc po prostu przypadek, ani wirus. troche sie znam na komputerach i takie "przypadki" raczej nie maja miejsca.

"Summer19 nie jestes zbyt fair bo grzebierz w jego rzeczach" no jakby nie grzebala to by zyla w blogiej nieswiadomoci. moze dla ciebie to lepiej nie wiedziec?

napisałam do niego kolejnego smsa...dalej milczy...nie odpisuje... co prawda w nerwach rozłączyłam się , ale to nie znaczy, że nie zasługuje na odpowiedź...

nie ze nie wiedziec, ja po prostu nie mysle takimi kategoriami ze chlopak niepilnowany to chlopak zdradzajacy, bez sprawdzania wiem ze mnie nie zdradza bo gdzie by lepsza znalazl

tamte reklamy to pic zebys sie zarejestrowal na stronie i za nia placil, a tamta srona ktora autorka znalazla jest z numerem telefonu- wiec prawdziwa osoba reklamy to pic, ale żaden problem wcisnąć prawdziwą stronę z prawdziwymi danym - zależnie od tego z jakiej bazy danych program będzie korzystał - skoro IP jest zlokalizowane wiem ze za dużo zbiegów okoliczności, ale jest inne wytłumaczenie i nie można pisać, że na 100% poza tym czy gość nie potrafi się zabezpieczyć przed dziewczyną? jakoś mało ostrożny

wczesniej tez miałam takiego faceta do którego miałam zaufanie i nie szpiegowałabym go a ten niestety podpadł dlatego jestem taka podejrzliwa i za każdym razem na cos się natknę... wiem, że przedemną miał sporo kobiet .... nie tylko na stałe, ale i takie tylko na sex...

-> wrażliwa w jakim celu piszesz? pewnie nie wiesz, najpierw pozbieraj myśli odczekaj pomyśl i tak kilka razy a potem pisz i daj mu czas skruszeć - do butelki z winem też nie zagląda się co 5 minut bo skiśnie

tzn. piszesz do niego

qrcze spierniczył mi się klawisz z ,

akronim --> widocznie uwaza, ze ona sie nie zna i nie bedzie ta wchodzila.. " bez sprawdzania wiem ze mnie nie zdradza bo gdzie by lepsza znalazl" prawidlowo myslisz, ale chlopak autorki po prostu sobie jeszcze na zaufanie nie zapracowal.

a co to zmieni jak pomyślę? Przecież tu jest wszystko jasne. Albo dam sobie z nim spokój bo juz mam zbyt dużo w głowie wątpliwości albo uwierzę w jego kolejną bajeczkę...

A nie ma co ukrywać, że życie z takim mętlikiem nie jest proste i łatwe....

akronim ma racje, nie pisz do niego, zreszta niepotrzebnie dajesz mu czas z dala w samotnosci zeby przemyslal wymowke. najlepiej jest go zaskoczyc i zobaczyc jak sie z tego wywinie.

do summer19 nie zrozum mnie źle, ale mnie raczej tez niczego nie brakuje. Może to Ci jakoś ułatwi... jestem atrakcyjną kobietą, w łóżku równiez nam się układało dobrze. Jeśli facet jest typem "podrywacza" a mój na takiego wygląda to niestety...

może i masz wysokie poczucie swojej wartości, ale to nie znaczy, że facet będzie zawsze tylko w Ciebie wpatrzony jak w obrazek.

On wraca w poniedziałek....do tej pory wiem, że zacznie pisać, wyjaśniać mi... nie będę reagowała... nie będę odpisywała ani odbierała tel.

nie chodzi mi tak bardzo o atrakcynosc, bardziej o zaufanie i to ze ma duza swobode, moj chlopak nie jest typem podrywacza ale ma wyglad Martineza wiec laski sie nim nie interesuja ale go nie sprawdzam

"dajesz mu czas z dala w samotnosci zeby przemyslal wymowke. " Mój Księciuniu a ja głupi Toadie myślałem, że jestem podstępny

kurcze, mialo byc ze interesuja heh

Najbardziej boli mnie to, że na prawdę nie mam nic na sumieniu.... jak juz kimś jestem to uchyliłabym facetowi nieba gdybym mogła a trafiam na nie odpowiedni typ mężczyzn.

Nie trzymam go na smyczy ...kontrolowanie swoja drogą ... gdybym go krótko trzymała nie byłby teraz tam gdzie jest....a jest tam dla przyjemności a nie z obowiązku.

oj mnie poprzedni chlopak zdradzal i to z wieloma bo mu nie chcialam dac ale nie twierdze ze wszyscy faceci sa tacy

nawet facet wygladajacy jak shrek jak chce zdradzic to zdradzi, wyglad nie ma tu znaczenia, najwazniejsze jakie on sam ma do tego podejscie. autorce sie wogole nie dziwie ze jest podejrzliwa, kazdy by byl.

co byście zrobili na moim miejscu?

mi to by wystarczylo.. nie chcialabym sie ciagle martwic.. no ale nie jestem toba, nie kocham go , wiec latwo mi mowic.

chuj wie, akcja jak w Modzie na sukces, sama musisz wiedziec czego chcesz

Summer19 --> tez nie twierdze ze wszyscy tacy sa, i moze naprawde twoj jeest taki idealny czego ci zycze zebys sie nie zawiodla nigdy. ale reke trzeba trzymac na pulsie zawsze.