czy on mnie zdradza?

to co ZDESPEROWANA DOMOWA ŻONA napisała tak i podobnie wyglądał sms który wysłałam do niego. Na końcu dodała by się nad tym zastanowił bo jest to dla mnie bardzo istotne. Odpisał krótko: "Jestem pewny, że chcę być z Tobą w związku, potrzebuję spokoju, nie szaleństw". Tego samego dnia sam od siebie napisał kolejny raz: "szkoda, że Cię tu nie mam". Działaj miałam mały wypadek :) Dość poważnie się przewróciłam na lodzie i ostro poobijana myślałam, że będę musiała jechać na prześwietlenie. w ogóle miałam pechowy dzień :/ Jak mu o tym napisałam odpowiedział: "Współczuję Ci kochanie, jak wrócę to się Tobą zaopiekuję. Wkrótce się widzimy :* ". Jestem zaskoczona bo ta rozłąka jak i ta zaistniała sytuacja ze stronką którą znalazłam chyba zbliżyła nas do siebie. On jest typem faceta który nie jest wylewny w mówieniu o uczuciach i rzadko zwraca się do mnie takimi zwrotami w smsach jak "kochanie"... Widzę w nim zmianę pozytywną....wygląda na to, że zrozumiał jak mu na mnie zależy. Co Wy o tym myślicie? Bo mi się wydaje, że teraz już nie będzie tak często zaglądał na takie stronki...

1. Prędzej będzie się bardziej krył. 2. Możesz być atrakcyjna, ale nuda robi swoje - jak facet lubi duże cyce a Ty akurat takie masz, to zachce mu się małych (u kobiet widać szczególnie to nudzenie związkiem), natura programuje pożądanie na 5-6 lat maks. 3. Facet może być seksoholikiem. 4. Facet może nie być monogamistą czyli musi po prostu z innymi choćbyś była królową Anglii, bo jak nie zaliczy jakiejś nowej laski to złapie doła. 5. Dlaczego mamy wierzyć w to co piszesz? Przecież nie napiszesz o sobie negatywnie.

http://looovespace.blog.onet.pl/ świetny blog. Różne opisy , jakie tylko chcecie . :) zapraszam !!

ZIOM my jesteśmy ze sobą dopiero od roku.Więc znudzenie się sobą raczej nie wchodzi w grę. Też się tego obawiam, że jedynie co się może zmienić to to, że będzie po prostu ostrożniejszy i tak jak napisałeś będzie się lepiej krył. To czy jest seksoholikiem... nie wydaje mi się. Gdyby był to pewnie zamęczył mnie swoimi potrzebami a tak nie jest. Nie musisz wierzyć w to co piszę o sobie. Ale jeśli zwracam się do Was o poradę to raczej niczym bym nie wskórała kłamiąc.

Myślę, że teraz będzie bardziej uważał żebyś go nie nakryła i dalej robił swoje z prostytutkami. Taka jego natura. Albo się jest porządnym, albo nie. Może nawet teraz na tym wyjeździe się z jakąś puszcza. Może nawet mu doradziła tekst tego smsa. Skoro piszesz, że to nie w jego stylu pisać tak.

problem

ludzie sie zmieniaja, poki sa mlodzi to chca szalec, im starsi tym inne wartosci nabieraja znaczenia, niektorzy przechodza z jednego etapu zycia szybciej od innych. calkiem mozliwe ze twoj chlopak ma dobre intencje co do waszego zwiazku. ale musi sie okreslic.. po prostu nie da sie jednoczesnie byc wiernym i robic wrazenie bycia niewiernym. krotko mowiac daj mu jeszcze szanse.. i bacznie go obserwuj.

Zdesperowana Domowa Żona właśnie, że jak starsi to przychodzi kryzys wieku średniego i są jeszcze gorsi. Jak teraz ma problemy to starszy będzie mieć tym bardziej.

Dziękuję Tobie za porady Zdesperowana Domowa Żono. Biorę je sobie głęboko do serca... :) Jest wiele racji w tym co piszesz.

DO kOBIETAA.... wiem, że jak facet odwiedza takie strony to można mieć podejrzenie jakieś, ale jest wielu mężczyzn którzy tylko te strony odwiedzają i na tym się kończy. Sama też jakiś czas temu na nie wchodziłam....wiem nie liczy się bo jestem kobietą ;)

Ja też wchodzę na różne strony, ale nie szukam prostytutka do seksu. Jakby oglądał filmy, zdjęcia itd. to normalne, ale to wygląda na szukanie jakiejś kobiety na spotkanie. Ale mam nadzieję, że wam się ułoży skoro tak zadecydowałaś.

jak ktoś wcześniej zapytał owszem jest tam dla przyjemności a nie z obowiązku. Miał szansę wyjechać i zrealizować swoja pasję. Nie miałam nic przeciwko ponieważ jestem tego zdania, że nie powinno się tego zabraniać ukochanej osobie. Jest to kurs tygodniowy za granicą. Wczoraj gdy juz byłam pełna optymizmy natknęło mnie by zapytać czy grupą wieczorami chodzą na dyskoteki. Odpisał, że w pierwsze dwa dni był i jest w chwili obecnej. Myślałam, że spadnę z krzesła. Wiem, że źle zrobiłam, ale w złości znowu napisałam do niego smsy : Szkoda, że dowiaduję się o tym dopiero teraz. Nie zły wynik- 3 dyskoteki w ciągu 5 dni pobytu. A ja myślałam, że mój facet jest tam by się szkolić...Faktycznie jestem głupia. Ja czekam na Ciebie jak ta "wierna suka" i nawet nie poszłabym z koleżanki do clubu bo nie uznaję takich osobnych wyjść w takie miejsca( co innego w domu) a Ty się świetnie tam bawisz do późnych godz nocnych... na pewno nie tylko w gronie męskim :) Aż mi szkoda samej siebie. Naiwna... naiwna...naiwna. Jeszcze sprzątam i szykuję jedzonko dla Ciebie na Twój powrót haha JEST MI SIEBIE ŻAL. Widać, kto o kim myśli. O 2.44 napisał " co Ty piszesz za bzdury, idę spać właśnie, nie sądziłem, że tak zareagujesz." Czy faktycznie według Was piszę bzdury? Ja już widzę, że jednak nie pasujemy do siebie ...

Znowu jesteśmy na pokłóceni. Tzn ja jestem na niego wnerwiona i wiem już, że jednak chyba nie dojdziemy do porozumienia bo każde z nam ma inne upodobania. Wczoraj mnie natknęło i zapytałam go gdy ze sobą pisaliśmy w nocy czy razem z grupą ze swojego kursu na którym jest chodzą na dyskoteki. Odpisał, że w pierwsze dwa dni był i jest tez w chwili obecnej (ostatniej nocy przed powrotem do domu). Wbiło mnie w fotel... wiem, że zrobiłam cos przed czym mnie ostrzegaliście, ale napisałam w złości smsy... Szkoda, że dowiaduję się o tym dopiero teraz. Nie zły wynik- 3 dyskoteki w ciągu 5 dni pobytu. A ja myślałam, że mój facet jest tam by się szkolić.Faktycznie jestem głupia. Ja czekam na Ciebie jak ta "wierna suka" i nawet nie poszłabym z koleżanki do clubu bo nie uznaję takich osobnych wyjść w takie miejsca( co innego w domu) a Ty się świetnie tam bawisz do późnych godz nocnych... na pewno nie tylko w gronie męskim :) Aż mi szkoda samej siebie. Naiwna... naiwna...naiwna. Jeszcze sprzątam i szykuję jedzonko dla Ciebie na Twój powrót haha JEST MI SIEBIE ŻAL. Widać, kto o kim myśli. Odpisał o 2.44 "Co Ty piszesz za bzdury, idę spać właśnie, nie sądziłem, że tak zareagujesz". Dla niego nie jest to nic złego. Używa życia ile się da, szlaja się po dyskotekach, pewnie bawi również z kobietami a do mnie potem ściemnia, że nie może sie doczekać powrotu do domu. Ja już nie mam siły. Jestem już kłębkiem nerwów. Cały czas chodzę ze łzami w oczach bo wydaje mi się to chore. A aby pojechał na ten tygodniowy kurs nie miałam nic przeciwko bo wiedziałam, że to jego pasja i nie mogłabym zabronić tego osobie którą kocham . Czy ja faktycznie jestem nienormalna?

Przepraszam, że ukazało się to dwa razy, ale myślałam, że się mój post nie ukazał i napisałam drugi raz...

po prostu rozrywkowy typ.. bedziesz sie z nim stresowac poki on taki jest towarzyski i niewybawiony - on nie jest zly po prostu jest taki, zawsze taki byl. zadecyduj..

No on ludzi kontakt z ludźmi a ludzie lubią jego. Wiem, że lubi odwiedzać cluby ale chyba mając mnie zmienia to postać rzeczy ?

? Kiedyś się to zemści na Tobie. :) Za dużo myślisz, za bardzo się nakrecasz. Co złego widziśz w tym, że poszedł na dyskotekę?

mam męża od 4 lat. chodził do klubów kiedyś, chodzi i teraz. prędzej się ze mną rozstanie niż przestanie tam chodzić. niektóre rzeczy się nie zmieniają

do w podobnej sytuacji.... i nie cierpisz z tego powodu? Jesteś szczęśliwa w tym małżeństwie?

do Zastąpisz mu cały świat... w jaki sposób może się to na mnie zemścić ? Bo nie rozumiem ...

Napisał teraz do mnie smsa... "w gwoli ścisłości, to 2 dyskoteki w ciągu 7 dni. Za jakieś 20 godz powinniśmy się widzieć. Całuję czule." No on normalnie chyba sobie jakieś żarty ze mnie robi.

źle się czuję. mówi że niby kocha a przyjdzie weekend to ucieka na disco. będzie rozwód jak amen w pacierzu

ja się chyba muszę jednak z nim rozstać... :( to co dla mnie jest nie do przyjęcia dla niego jest czymś normalnym.

Wez go zostaw i daj szanse mnie. Ze mną zawsze bedziesz szczesliwa i nigdy Cie nie zdradze. Odezwij się. Buziak :*

dzisiaj jak do niego napisałam z wyrzutami , że będę tylko cierpiała itp. itd... odpisał "kocham Cię :*" O co tu chodzi? Nie rozumiem jego zachowania?

napisał teraz, że bzyka inną:(

no i dobrze widać że o ciebie dba posuwa inną, bo niechce żebyś ty sie zużywała

Hej wrażliwa, Widać, że jesteś fajną kobietą, która niestety trafia na nieodpowiednich mężczyzn. Jeśli czujesz się samotna i nie masz z kim porozmawiać, możesz napisać do mnie: gg - 9738800