2-gie urodzinki

pomozcie co kupic corce na 2 urodziny? z mezem juz nam sie wyczerpaly pomysly :) moze wy cos podsuniecie ciekawego :)

kolejka elektryczna:)

taka kolejka to bardziej dla meza :D

rowerek biegowy. ogolnie nie sa tanie ale na allegro czy e-bayu mozna znalezc taniej.rowerek jest super. swietnie wplywa na bioderka. zostawiam linka,bo moze nie kazdy wie o czym mowie http://www.youtube.com/watch?v=ja8O7T9Hg34

2 lata a wy juz pomysłów na prezent nie macie, co co dopiero będzie przy 5, 10, 15 urodzinach?

czy ty wszedzie zawsze musisz wtracic swoje trzy grosze. moze zobacz w encyklopedii co znaczy slowo "kulturalna" bo slabo ci wychodzi.co temat to ty i twoje rady. jestes jak jagoda.taka menda

może jednak zamiast podpowiadać mi encyklopedie sama zajrzyj do słownika w poszukiwaniu słowa "postarać" wtedy może pojmiesz znaczenie nicku.

czytaj tepaku ze zrozumieniem. ty zawsze sie starasz tylko nigdy ci nie wychodzi.robisz sie takim trolem jak Jagoda.

Wszystko zależy od tego co już ma Twoje dziecko. Moja córka dostała teraz pod choinkę ( troszkę ponad 2 lata) keybord taki dziecięcy i jest nim mega zachwycona, dostała też farmera z traktorem i też bardzo go lubi

a w których dyskusjach uczestniczyłaś że tak dobrze znasz moje wypowiedzi. Bo na pomarańczowo każdy napisać pod różnymi nawami umie. Jak bezimienny tchórz.

* nazwami

A Skoro znasz moje wypowiedzi to i powinnaś znać genezę nicku. Jeżeli nie to cóż o mnie możesz mi jeszcze powiedzieć...

nie ekscytuj sie tak bo ci pompa siadzie :) :) :) glupia jestes i tyle. z kretynami nie rozmawiam.powiedzialam co mysle i wsytarczy.zegnam :):):)

postaram sie byc kulturalna...wspołczuje twoim bękartom ze mają taką koorve i wywłoke za matke:O

koorve i wywłoke - uzasadnij, bo tez mogę kilka epitetów bez znaczenia rzucić i tak wypowiedź nic nie będzie warta. Bękartów nie posiadam. Pisać umiecie- walić palcami w klawiaturę i tyle.

Ja polecam skoczka. Mój syn dostał na mikołaja jak miał 2 lata i 2 msce i jets nim w niebo wzięty. Zajebista sprawa :) Takie np: http://allegro.pl/unikat-konik-osiolek-pilka-do-skakania-skoczek-i1403427125.html http://allegro.pl/konik-krowka-do-skakania-skoczek-i1405862818.html Polecam bo wiem że fajna rzecz :)

"Pisać umiecie- walić palcami w klawiaturę i tyle." no popatrz :) to dokladnie tak jak ty :):)

Dziewczyny popatrzcie na siebie :O Autorka pyta o prezent dla dziecka a wy się tu wyzwiskami obsypujecie. Godne pożałowania :O

nie widzę wyzwisk w moich wypowiedziach. a co do tematu jak można dobrze podpowiedzieć nie znając dziecka. A rodzic najlepiej wie do czego dziecko ciągnie i co je ucieszy.

Można dać przykłady a matka zweryfikuje co się dziecku może spodobać a co nie. Proste...

Laptop edukacyjny konik lub jakiś inny zwierzak na biegunach wózek dla lalek duża kuchnia do zabawy puzzle drewniane z ulubionej bajki ciastolina lub jakiś zestaw do malowania np rączkami

napisz coś autorko o usposobieniu dziecka co lubi itp.

super te gumowe zwierzaczki do skakania :) widzialam je kiedys ale byly dosyc drogie. postaram sie byc kulturalna...sorry ale ja tez uwazam ze ty powinnas zamilknac jesli nie masz nic do powiedzenia. jesli masz ochote odpowiedz na pytanie autorki ,a nie takie glupie wrzuty.no po co to?

a teraz bedziesz bawila sie w psychologa? :) jaka ty jestes beznadziejna.zal mi ciebie.

Mówię wam te skoczki są super. Mój syn ma takiego zwykłego osiołka a jaka zabawa jest :) Uwielbia na nim skakać po domu. Tylko trzeba mieć trochę wolnej przestrzeni w domu ;)

O właśnie kuchnie też moja dostała teraz na mikołaja a pod choinkę ogromny zestaw warzyw, owoców i jedzenia do zabawy :) Więc jeśli nie ma kuchni to może kuchnia a jak ma to może taki dodatek do niej Ja jeszcze chciałam kupić jej kręgle ale akurat nie było w sklepie to poczekam do dnia dziecka :)

no i cena jest bardzo przystepna :) fajna zabawka

Napisałam 1 zdanie odzwierciedlające moje zdziwienie. Pomarańczowe rzuciły się na mnie z wyzwiskami, ja się bronie, a tu wielkie oburzenie na mnie? Za co? że wyraziłam swoje zdanie?

dziekuje wszystkim za pomysly :) napewno skorzystam z waszych rad :)

widac maja ci cos do zarzucenia. dajesz sie wciagnac a one sie tylko nakrecaja. moze maja racje. skoro tyle ich jest.ja nie wnikam co zrobilas ale tez mnie draznia takie wpisy jak ten twoj.jestem zdania ze jezeli nie mam nic do powiedzenia na dany temat to sie nie wypowiadam.a takie swoje przemyslenia zostawiam dla siebie. tez mnie smiesza albo draznia niektore tematy.ale one byly ,sa i beda :)