Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dixxxxxa

Czy jest ktos w zwiazku ze starszym od siebie o wiele lat merzczyzna?

Polecane posty

Gość dixxxxxa

Ja 38 on 60, 12 lat jestesmy ze soba na poczatku nie odczuwalam tej roznicy wieku, poprostu zakochalam sie w facecie starszym ode mnie, fizycznie nikt by nie powiedzial ze ma 60 lat ale ma. Nigdy nie myslalam o powiekszeniu rodziny, ale od pewnego czasu spedza mi sen z oczu mysl o ciazy, czy jestem egoistka chcac dziecko od 60 letniego merzczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dixxxxxa
sorry za kolosalny blad mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbhj
obrzydliwosc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
ty tez juz nie pierwszej mlodosci jestes...a dwoje starych rodzicow to juz przynajmniej o jedno za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mała_
Ja jestem w takim związku, ale oboje nie chcemy mieć dzieci. Mężczyzna jest płodny całe życie, więc w sensie fizycznym nie ma z jego strony problemu, to raczej Tobie będzie ciężko zajść w ciążę. W ogóle rozmawialiście o tym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choroby grożą
Tylko najważniejsze, gdy stary ojciec to dziecko zrobione przez stare plemniki jest zagrożone defektami, nawet za Downa odpowiada stary wiek ojca. A na dodatek ty tez młoda nie jesteś, i tak świadomie decydować się na wczesne osierocenie dziecka które na dodatek może być niepełnosprawne, bo wiadomo, starszawe geny mogą już być niepełnowartościowe? Takie dzieci wstydzą się starych rodziców przed rówieśnikami i muszą udawać i cierpieć jak musi tłumaczyć się że ten dziadek to nie jest dziadek tylko ..."sąsiad". To już raczej spraw sobie młodego ogiera do zapłodnienia, a staremu dziadkowi wmówisz że to on jest sprawcą, przynajmniej dziecko zdrowe będzie, nie sprawi ci to kłopotu , bo jako kochanka masz wprawę do oszukiwania i krzywdzenia innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejno00
ja też mam partnera sporo starszego, ale on ma 40 lat. Mamy 1,5 rocznego bobasa.. jest cudownie.. tylko, że ja mam dwadzieścia parę lat. Nie wiem czy zdecydowałabym się na dziecko z 60 latkiem. hmm? a co do twojego wieku, to powiem Ci, że mam znajomą która niedawno urodziła w wieku 40 lat i dziecko jest zdrowe i wszsystko jest ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj bzdur
nikt ci nie podpowie, to trudna decyzja ale nie ma niczego niemozliwego, u ciebie jest o tyle fajnie że jesteś mlodcza niz potencjalny tata więc nie ma co się martwic, proponuje iśc do lekarza,zrobic badania i heja....jedno jest pewne,obydwoje musicie chciec tego dziecka, ja cie rozumiem,przychodzi taki czas że odzywaja sie instynkty u mnie jest inaczej,jestem 5 lat starsza i jestem babcia od 6 miesięcy :) , ja skolei mam mlodszego partnera i mam podobny problem,strasznie pragnie dziecka ale nie na siłę,wie że to ja muszę zdecydowac ale jak pisac się na dziecko w wieku 43 lat? tak się składa że tata mojego przyjaciela ma 60 lat i młodą żonę o 30 lat młodszą,niedawno urodziła mu drugiego syna i są naprawdę szczęśliwi pogadaj ze swoim partnerem bardzo powaznie a pozatym musisz wziąć też pod uwagę że nie odrazu zajdziesz w ciążę a czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem dzieckiem staruszka
Przedstawię Ci sytuację z drugiej strony: mam 25 lat i 72-letniego ojca. Jak byłam mała, było jeszcze dobrze, tata nie był wtedy jeszcze bardzo chory i miał dla mnie czas. Ale im dalej, tym gorzej. Właściwie odkąd dobrze pamiętam - tata był ciągle chory. W szkole zawsze dzieci się dziwiły, że to nie mój dziadek, a tata. Ja jeszcze sobie z tym radziłam, ale mój brat zawsze to strasznie przezywał i płakał. Nie nawiązaliśmy z ojcem kontaktu. Na wspólnych spacerach opowiadał nam o wojnie i o sprawach całkiem nam odległych. Szczycił się tym, że 'już dawno swoje w życiu zrobił'. Mama jest dużo młodsza od taty i to ona była dla nas wszystkim. Mój brat nigdy nie miał oparcia w ojcu, bo od dziecka musiał go zastępować. Ojciec był za powolny, jak byliśmy mali, to już ledwo prowadził samochód i baliśmy się z nim jeździć. Nigdy nie rozróżniał naszych ubrań - moich i brata. Ale najgorsze było chyba to, jak nie poznał kiedyś na boisku własnego syna, pomylił go z innym podobnym chłopcem. Po powrocie do domu mówił mamie, że rozmawiał z nim na boisku szkolnym, a mój brat płakał i przysięgał, że on taty wcale nie widział. Jak byłam nastolatką ze wszystkich imprez i wycieczek odbierał mnie brat. Sprawy brata załatwiała mama z pomocą przyjaciół. Na studiach koleżanki uświadomiły mi, że jak opowiadam o swojej rodzinie, to nigdy nic nie mówię o tacie. Na początku znajomości zmieszane zapytały się, czy ja mam ojca! Byłam w szoku, bo uświadomiłam sobie wtedy, jak mało miejsca zajmuje on w moim życiu. Zawsze mówiłam tylko o bracie i o mamie. Teraz jesteśmy już dorośli, a nasz ojciec jest niedołężnym staruszkiem i mama opiekuje się nim 24h na dobę. Nigdy nie mieliśmy oparcia w ojcu. Mama też nie. Ale to z pewnością nie jest tylko kwestia jego wieku, ale też charakteru i choroby, na którą zapadł jak byliśmy jeszcze mali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem dzieckiem staruszka
Skoro dopiero po tylu latach odczułaś potrzebę bycia rodzicem, to dlaczego nie przygarniecie jakiegoś starszego, smutnego dziecka? Jest ich mnóstwo w domach dziecka, czekających, aż ktoś okaże im miłość i pokaże normalny dom i życie w normalnej rodzinie. Jesteście w stanie dać takiemu dziecku normalny start w dorosłe życie. Bo na bobaska to już chyba za późno, niestety, nie można się kierować tylko swoimi potrzebami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalis
jestem dzickiem staruszka- zauwaz ze ludzie starej daty w wieku 50 lat to juz byly dziadki i babcie, teraz jest i bedzie troche inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem dzieckiem staruszka
No, chyba że, tak jak mój ojciec, chcecie mieć dzieci tylko po to, żeby zapewnić sobie opiekę na starość. I najlepiej, żeby dziecko opiekowało się rodzicem już od 7 lat, jak tylko samo stanie się w miarę samodzielne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość billka7
przykre to co piszesz, my z mezem zaliczylismy wpadke kiedy ja mialam 38, on 45 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exxde
moj stary byl w normalnym wieku a zawsze wygladal na jakies 10 lat wiecej 🖐️ nikt sie ze mnie nie nabijal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dixxxa
M nie jest polakiem jest wlochem, wysokim wysportowanym, szpakowatym 60-latkiem co nie jeden 40-latek chcialby tak wygladac. Do tych co pisza "ogrzydliwe" maja na mysli, schorowanych, brzuchatych, lysych typowych postkomunistycznych panow w podeszlym wieku ktorymi moga byc ich rodzice. Tak jak pisalam nie chodzi mi o wyglad tylko wiek. Kto pisze ze 38-latka to stara NO COMMENT. Choroby groza- skad ty sie urwales " stare plemniki" hihihi to jakies nowe odkrycie w medycynie tak jak geny niepelnowartosciowe ( dotycza kobiet w wieku menopauzy). Co do" mlodego ogiera" to stanowczo stawiam na jakosc a nie na ilosc kroliczych orgazmow. Fakt ze 60 lat to duzo nawet jak ktos jest o wiele mlodszy wewnetrznie i zewnetrznie. Nie chce byc poprostu egoistka w stosunku do M bo jak on chcial kilka lat temu dziecko to ja nie bylam gotowa a wiem, ze dla naszego szczesca gotowy jest na wszystko. Dodam,ze moi rodzice sa po 70 i maja wiecej energi niz 18-latki sa pelnosprawni i pracuja. Takze zalezy tez od zdrowia fizycznego i energi zyciowej nie sluchaj bzdur- dla mnie 43 lata to normalny wiek mam pelno kolezanek co rodza lub sa w ciazy kolo i po 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×