wkurwia mnie no...

zaczelam spotykac się z pewnym facetem.dzwoni praktycznie każdego dnia np dzwoni około 15.00 i gadamy sobie troszke i mówi ze pózniej się odezwie jeszcze i często mu się zdarza ze jednak sie nie odzywa..nie chce gourazic ale jak mu dac do zrozumienia ze wkurza mnie to ze mówi ze pozniej zadzwoni a nie dzwoni...??

Ty nie chcesz go urazić, a On to Ciebie może tak? Nie pozwalaj sobie na to na początku znajomości, pomyśl sobie co będzie później...ja wiem że to nie jest łatwe ale trzeba mówić to co nam nie pasuje, oczywiście spokojnie i bez krzyku. On już Cię nie szanuje...jak teraz nie zareagujesz to będzie wiedział że może sobie powalać na takie traktowanie...

a moze laskawie bys sama sie do niego odezwala moze czeka na jakis znak ze sie nim interesujesz a nie siedz jak klara i czekaj na uwielbienie ;p

z pracy wraca to się nie odzywa:D

nie no zony nie ma raczej,w sumie i tak jestem ostrozna,ale jak mam mu to powiedziec?i nie czekam wcale na niego czasami też napiszę smsaa poza tym widzielismy sie dopiero dwa razy i dziwne jest to ze on mowi ze zadzwoni jeszcze pozniej a nie dzwoni,co prawda raz mnie przeprosił ze nie zadzwonił bo zasnął ale nie che żeby to był standard ze mówi ze zadzwoni a nie dzwoni

robisz z igly widly ;p to sama zadzwon sie przekonasz co robi ;p i powiedz ze dzwonisz bo mial zadzwonic ale nie zrobil tego a chcialas go uslyszec pogadac z nim;p

Rozstan sie z nim. Proste. Nie ma faceta nie ma problemu. Rada: - dorośnij - on nie jest twoją własnoscią i nie musi wykonywac twoich polecen/zachcianek - czasami facet po prostu zapomni - to naturalne - może miec inne WAŻNIEJSZE sprawy na głowie niz telefonowanie do ciebie co 10 minut. - zadzwon ty do niego. - przestan udawac cnotke i wielce niedostępną tylko rozłoz mu nogi przy najblizszej okazji bo juz nigdy nie zadzwoni. - wydroroślej i nie zadawaj idiotycznych pytan.

na tej stronie http://city-ofstalin.myminicity.com/env

a może po prostu cię spławia, mówi, że zadzwoni, byś dała mu już spokój swoim gadaniem..., potem nie dzwoni bo zwyczajnie sciemiał... Jeśli od początku jeśteś niepewna jego to lej to... potem będzie TYLKO gorzej, to facet MUSI zabiegać o kobietę, a nie odwrotnie... A kobieta musi udawać niedostępną he he... oj ci chłoptasie mali chłoptasie... jak wami można ładnie kierować...

ani razu sie nie narzucałam to on proponował spotkania i to on dzwoni,tylko dwa razy napisałam do niego smsa pierwszy raz jak poprosił zebym napisala jak wrócę bezpiecznie do domu,a drugi raz jak wróciłam po długiej podróży i tez miałam napisac czy jestem juz w domu, chodzi o sam fakt ze gadamy przez telefon i mówi mi nak oniec to buziaki miłego dnia ,zadzwonie jeszcze póżniej buzka, i pozniej zdarza się że nie dzwoni a ja przeciez nie bede sie narzucac,

- az zal czytac. On nawet z nią nie jest. Zadzwonił moze do niej 1 czy 2 razy a ta juz sobie plany życiowe układa.... Facet nic nie musi, a na pewno nie musi zabiegać o kobiete. Kobieta po 20tce sama wyrywa faceta bo juz czuje ze powoli robi sie stara i jej szanse na jakiegos przyzwoitka maleją. Lepiej byc pasywnym/bietnym w tym przypadku. Sama sie bedzie starac i sama nogi rozłozy, byle by go zatrzymac. Taka prawda !

gówno prawda! co prawda spotkalismy sie tylko dwa razy ale ja nie planuje z nim przyszłosci!!chodzi o sam fakt ze jak mówi ze zadzwoni to powinien dotrzymac słowa!o to chodzi...czuję sie lekceważona!

jeśli czujesz się lekceważona to powiedz mu delikatnie że postępuje nie fair. Na moje oko coś kręci i ma dziewczynę albo żonę

tak samo było wczoraj,zadzwonił około 16 potem powiedział że odezwie się pozniej i do tej pory cisza,zastanawiam się co mu powiedziec jak dzisiaj zadzwoni?albo w ogóle nie odebrac?albo powiedziec mu ze nie mam teraz czasu i ze zadzwonie póżniej i nie zadzwonic?

zrób dokładnie jak piszesz. Odbierz i powiedz że zadzwonisz później. Poznasz tez czy czegoś nie ukrywa :)

Umów się z nim na spotkanie i nie przyjdz, a jak spyta czemu nie przyszłaś, powiedz ze zapomniałaś... może zrozumie.. a może nie... tak na marginesie dziewczyno?? nie masz innych problemów??? sorki, ale to błahe naprawdę... skoro już mu nie ufasz zakończ "to" nie wiem co to jest .... czy to twoje zauroczenie, nadzieja czy co??? jak nie masz zaufania (a to podstawa) to olej to...