co mówić podczas sexu

moj fecet prosi zebym coś mówiła podczas sexu. jak oytam sie go co mam mówić to mówi obojętnie co, tylko mów coś, czy mi dobrze itp?? ale co to itp znaczy, co mozna mówić co byście mi doradzali, bo ja nie wiem, i nie chodzi tu o jakies zbereźne rzeczy

Kiedy właśnie te zbereźne rzeczy są najlepsze

Perwersja pewnie i tak ale na poczatek moze coś innego :)

no ja mysle,ze moze "kochanie jutro na obiad robimy? "

Ja cytuję klasyków marksizmu-leninizmu To zawsze robi wrażenie :)

Mów, że ci jest z nim cudownie, że ma wspaniałe ciało (mozesz wymieniac po kolei co ci sie najbardziej w nim podoba), że uwielbiasz to z nim robic,b o wtedy czujesz....(co czujesz?). No i mozesz jeszcze powiedzieć, co bys chciała teraz robic, np. "a teraz chciałabym od tyłu, bo wtedy jestes tak głeboko" :)

ale dajecie przykłady :D o takich pierdołakach to rozmawiamy kiedy indziej, a nie podczas sexu :)

Jak nie zbereźne to powiedz mu, że lubisz jak jego penis penetruje Twoją pochwę

marryqueenofscots :) własnie o to mi chodzi, a najgporsze jest to, ze ja mam to w myslach, ale nie umiem wypowiedziec, tzn jak on mowi powiedz cos, to ja dostaje jakiejs blokady Nasz sex jest cudowny i naprawde jeden z najlepszych jakikolwiek mialam, ale mnie paraliżuje to, ze on wlasnie w czasie dochodzenia o takie rzeczy prosi, bo ja sie skupiam na doznaniach a nie na mowieniu o nich, o tym moge porozmawiac przez tel z Nim

No dobra, pośmialiśmy się, a teraz czas dziewczynie pomóc Dialogi w łóżku (czy gdzie tam ten seKS uprawiacie) nie powinny być raczej zbytnio rozbudowane. Chłopakowi prawdopodobnie chodzi o to, że on nie czuje, że Ty odczuwasz jakąś przyjemność. I nie chodzi tu o jakieś konkretne słowa. Chodzi raczej o Twoją, zabrzmi poważnie, postawę. 1. Czy seKS w ogóle sprawia Ci jakąkolwiek przyjemność? Nie mam na myśli orgazmu. 2. Jeśli tak to czy w jakikolwiek sposób to okazujesz?

To może nagraj to i puszczajcie sobie w trakcie.

Jeśli masz blokade, to pocwicz sama, serio mówię- jak juz to powiesz i usłyszysz to nie bedzie Ci tak głupio :) Postaraj sie zrobisz mu przyjemność. Ale jeśli nie bedziesz sie mogła przez to skoncentrowac na doznaniach to mu to powiedz otwarcie. A takie rzeczy mów mu po lub w czasie gry wstępnej :)

Perwersja ale on wie, ze mi z nim dobrze, zawsze powtarza, ze cudownie oddycham i ze ten moj przyspieszony oddech go podnieca, ja jestem raczej głośną osobą mówię tylko o słowach

a propos oddechu, zapomniałam powiedzieć, że mam astmę :(

Proponuję w takim razie tylko coś w stylu: głębiej, mocniej, szybciej :p Ale konkretne słowa raczej nie mają takiego znaczenia ;)

marryqueenofscots muszę wypróbować :) wiem, ze to pewnie jakaś moja smieszna blokada i nie wiem skad, skoro wszytsko jest tak cudowne, a po mu mówię, ale jakos w czasie nie moge, zwlaszcza jak powie:powiedz coś"

i głośno strzelam stawami :)

i co jeszcze???? juz ktoś sie podszywa pode mnie :/ zenada

a ja się skupiam na doznaniach i nie mowię nic,bo nie muszę.Każdy robi jak chce.Gadanie mnie rozprasza.

Ja lubie sobie z moim czasem pogadac w trakcie :) Wspominamy nasz pierwszy raz albo to jak sie poznaliśmy i sie smiejemy. Oczywiscie nie wtedy kiedy jest szybka akcja, ale jak zaczynamy, powoli na jeźdźca to sobie gadamy, chyba dziwni jestesmy :)

mikiimm ale chce jesli mi sie uda zrobić to dla niego, zeby było jeszcze lepiej, a poza tym zawsze warto probowac rozne rzeczy, jak mi sie uda i nie podpasuje to przeciez nie bede nic na sile robic

A ja nie potrafię powstrzymać słów, które dodatkowo wzmacniają moje doznania. No chyba, że mam zakneblowane usta

no to jakiś świr to jest w takim razie:O. Co masz mu MÓWIĆ??? Mi zdarza się coś w stylu "jesteś cudowny, idealny" "jestem twoją suką:) " itd. no ale ogólnie to mam przyspieszony oddech, ochy i achy raczej uniemożliwiają mi prowadzenie konwersacji :O,czy chociażby wypowiadania jakichś ZDAŃ. Poza tym w pozycji klasycznej całujemy się namiętnie, wiec tym bardziej GADKA odpada... Szczerze mówiąc skoro podczas seksu gadasz mu ze jest cudowny i ze jest ci dobrze to co on jeszcze chce, abyś mówiła?????? marsz dąbrowskiego ?:D

schnell mein fuhrer a tak serio: Uuu jak dobrze, ooo-ooo właśnie tam XD, ale właściwie jak jest dobrze to sama powinnaś wiedzieć jak się zachowywać itd. chcesz udawać? Na pewno się skapnie.

"Ja lubie sobie z moim czasem pogadac w trakcie Wspominamy nasz pierwszy raz albo to jak sie poznaliśmy i sie smiejemy. Oczywiscie nie wtedy kiedy jest szybka akcja, ale jak zaczynamy, powoli na jeźdźca to sobie gadamy, chyba dziwni jestesmy " haha. tak, jesteście dziwni :D

nie mam zamiaru udawac, zreszta nie muszę, bo jak pisalam wczesniej podnieca mnie strasznie i ja jego, zawsze obydwoje konczymy orgazmem pisalam o blokadzie, ale widzę, ze dla niektorych osob to jest smieszne dziękuję za odpowiedzi :)

bosz... nie słuchaj ich, nie chcesz gadać to nie gadaj - proste, nie ma co się zmuszać, co cię ma to obchodzić ze twój chłopak lubi? jak nie chcesz to tego nie rób

"co cię ma to obchodzić ze twój chłopak lubi?" Uwielbiam takie postawy :)

Perwesja to by jakby jej chłopak chciał to by się zesrała i zeżarła gówno chyba, taka otwarta jest :o

Perwersja o czym to świadczy:/ ja chce zeby bylo Nam jeszcze lepiej, a jesli nie wiem jak jest z mowieniem to chce sprobowac, jak dam rade , ale to ma byc spontan, nie bede sie zmuszac, bo nie o tym mam myslec zaczynajac moze kiedys samo wyjdzie :)