kobieca dominacja

Hej :) jestem ze swoim chłopakiem już od 2 lat, nasze życie seksualne układa się nam jak najlepiej, ale ostatnio postanowiliśmy spróbowac czegoś nowego. spytał mnie czy nie miałabym nic przeciwko przejęciu inicjatywy i dominacji z mojej strony. nie powiem, bardzo mi się taki pomysł podoba, ale nigdy tego nie robiłam (zawsze to on dominował, często było to nawet dość hardcorowe) i nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. możecie mi pomóc? dać jakieś wskazówki, rady, jak do niego mówić, bo wiem, że chciałby żebym go tak słownie "poniżała". proszę, każda porada będzie cenna. pozdrawiam i z góry dziękuję ;)

nasraj mu na klate potem wyliz pocaluj go i dosiac go odbytem

tak świetna rada, dzięki. a może jednak ktoś na poważnie mi odpisze? proszę...

Zależy czy chodzi tylko o inicjatywę, czy dominację. Jak o dominację to wyobraź sobie, że jest twoim niewolnikiem i wczuj się w rolę. Wymyśl coś. Ale najpierw uzgodnij z nim czego chce i co możesz robić. Np. każ mu sobie wycałować i wylizać stópki. Rozkazuj w jakim tempie ma się ruszać w tobie. Stań w rozkroku i niech ci robi minetkę na kolanach, albo usiądź na jego twarz jak leży. Kup jakieś kajdanki, sznur i opaskę na oczy. Przywiąż go i rób co tylko chcesz. Popodgryzaj sutki, podrażnij trochę paznokciami jak masz dłuższe. Jak będzie nieposłuszny to klapsy i biczowanko. Tylko najpierw sprawdź gdzie uderzać i jak mocno żeby nie miał potem problemów. Najlepiej w pośladki i górną część pleców. A przezwiska to sobie sama wymyśl jakie ci pasują.

Chcesz mu się tej nocy podobac ? Odwiedź dyskrecja.pl znajdziesz tam przeróżne stroje

raczej o dominację chodzi :) dziękuję bardzo, na pewno spróbuję z opaską i wiązaniem dłoni. jakby miał ktoś jeszcze jakieś rady to piszcie, proszę :) ja się martwię o to czy nie zablokuję się kiedy będę miała się do niego tak ostrzej odezwać, bo z resztą myślę, że dam sobie radę. chociaż nie bardzo wiem co wymyślić. fajnie by było jakby to było coś wyuzdanego i mocnego, bo nie mam przed tym oporów, ale nie mam pomysłu właśnie :(

Co do słów to przychodzą mi do głowy dwa pies i kundel ale ja się na dominacji nie znam :D

Poczytaj sobie jakieś opowiadania femdom-może znajdziesz w nich jakąś inspirację.

CUCKOLD, tylko cuckold! Na pewno Twój chłopak właśnie to ma na myśli. On Cię na razie podchodzi, zagaduje, że niby dominacja, potem w trakcie seksu zacznie Ci opowiadać nieśmiało, że zdrada dziewczyny bardzo go kręci - wtedy też jego pała będzie większa i pewnie szybciej się spuści. Nie broń się przed tym. Sprawisz jemu i sobie wielką radość. Na pewno na początku to będzie dla Ciebie duży szok, ale powoli pogodzisz się z myślą, fantazje o kochanku zaczną Cię kręcić i w końcu nastąpi godzina zero. Za wywróżenie świetlanej przyszłości chętnie zgłaszam się na egzekutora godziny zero :)