Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic mi sie juz nie chce....

wyjechałam na 5 tygodni...

Polecane posty

Gość nic mi sie juz nie chce....

... i nie wiedziałam, ze bede tak tesknic za mezem!!! no cos strasznego, przyjechalam do swojej mamy na troche i nie moge sobie po prostu znalezc miejsca. najchetniej to juz bym wrocila do siebie, ale do odlotu zostaly mi jeszcze 3 tygodnie i 2 dni... co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadny to ty jesteś
Kupić wibrator, strzelać z palca, bzykać facetów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mi sie juz nie chce....
ale to nie o seks chodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vitalianka
a dokąd wyjechałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mi sie juz nie chce....
mieszkam z mezem w irlandii, a teraz jestem w polsce u mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklmkl
gdybys pracowala jak kazdy normalny czlowiek, to nie mialabys takiego problemu, a czas wolny bylby dla ciebie bardzo cenny🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mi sie juz nie chce....
przyjechałam na urlop, to jak mogę pracować? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki...
jezu.. spanie do 13, zakupy, kawka fryzjer, spacer , imprezy , plotki kolezanki , spa - jak masz kase- al e pewnie gołodupiec jestes i na wsi pod lublinem sie nudzisz /?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mi sie juz nie chce....
nie jestem żadnym gołodupcem i przebywam w normalnym mieście... :) tylko koleżanek już niewiele zostało tutaj, te najlepsze mieszkają gdzieś indziej, kończą studia czy pozakładały rodziny w innych okolicach. nie wiem, co ja będę robić przez nadchodzące 3 tygodnie... chyba zabiorę się za załatwianie spraw, bo chyba oszaleje w pustym domu, siedząc z kotem, podczas gdy cała rodzina jest w pracy/na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×