odezwać się

Odezwać się czy nie.. Otóż zależy mi na pewnym chłopaku.. do niedawna prawie codziennie gadaliśmy. Odzywaliśmy się na zmianę raz ja raz on pierwszy. I teraz dziwnie jest, ostatnio odezwałam się pierwsza, pogadaliśmy.. potem pożegnaliśmy się- już noc była. Napisałam Papa.. I od tej pory on milczy, ja też się nie odzywam, tak już chyba z 4 dni:(

teraz jego ruch

tak własnie myślę:) ale kordzi mnie strasznie- tęsknię za Nim..

ja bym napisala.

jestem strasznie dumna.. nie lubię się narzucać.. chce Go złamać, a jeśli się nie uda.. to chyba trudno. Chociaż nie powiem, jest wyjątkowym mężczyzną..

a ja bym poczekala

To ja chciałabym tak potrafić, ale niestety. ;)

nie no strasznie ciężko mi jest.. pogadałabym sobie z nim.. ale z drugiej strony, nie chce żeby tak to wyglądało, że ja się staram a On jakby nie..Dlatego chce się przekonać, czy myśli o mnie.. i wogóle, jeśli się złamie, napisze pierwszy, będę wiedzieć, że też mu zależy, jeśli nie to nie ma sensu..

I siedzę.. jak ten debil,patrzę w telefon.. a tu ciągle albo z sieci esy, albo od innych osób.. Ale oczywiście nie przyznałabym się do tego.. w realu:)

Ja miałam napisać do mojego, wzięłam Go na przetrzymanie, kilka godzin, już się łamałam, gdy przyeszedł sms. Odpisałam, teraz On znowu milczy. :P

kurcze.. a ja chyba posiedzę z kilka dni tak jeszcze, a potem sobie odpuszczę..jak się nie odezwie to trudno się mówi, jego problem.

Dziecinne gierki dla gimnazjalistów.