Kolega z pracy poważnie skrzywdzony przez byłą

Zacznę od tego, że kilka tygodni temu do naszej firmy przyszedł fajny facet. Nie jakiś z zewnątrz model. Ogólnie tak fajny. I do pogadania i do żartów czy poważniejszych rozmów. Jednak zauważyłam , że ma jakąś blokadę w kontaktach z dziewczynami, której nie może przekroczyć. Poza luźne wesołe czy poważniejsze zawodowe rozmowy nie jest w stanie przejść. Jakby stop i nic więcej nie czuł. Rozmawiałam z nim kiedyś i udało mi się wybadać, że spotykał się z jakąś dziewczyną, która bardzo kochał, a która w pewnym momencie zaczęła mu dowalać bardzo mocno. I chyba poważnie mu zmieniła psychę. Facet jakby nie potrafił odczuwać czegośc więcej do dziewczyn. Choć jakby chciał,ale widać, że ma blokadę psychiczną. Nie wiem co mu tamta zrobiła,ale widać że ma uraz do dziewczyn i jakby nie był w stanie dziewczynie zaufać. Kilka dziewczyn też to zauważyło. Nie wiem o co może chodzić. Chciała bym go poznać bliżej, może nie ja jedna w sumie, ale facetowi jak automat włącza się stop :( Spotkałyście kiedyś taka sytuację ? Od niego niewiele się dowiem co mu zrobiła tamta czyli tu droga raczej zamknięta. Czy kobieta może tak skrzywdzić faceta, że ma uraz , dystans i brak zaufania do innych kobiet później ? Pierwszy raz spotkałam taki przypadek.