nowa matura - KTO POPRAWIAŁ - potrzebna pomoc !

jak w temacie zgłaszać się, bo mam kilka pytań :)

nie ma nikogo ? nawet kto by się na tym znał?

hej ja za rok chcę poprawiać. pisałam w 2008.

aha, nie no ja chcę zdawać w tym roku. tylko nie wiem jak to jest. przykładowo zdałam maturę pisemną z języka polskiego na 50 % a z niemca na 75 % i jeśli np. na poprawce z polskiego uzyskałam 80 % a z niemieckiego 60 %, to który wynik się liczy ? ten lepszy, czy poprawkowy ? tego się boję, bo nie chciałabym zawalić niemca.

Ja poprawiałam. Liczy się zawsze LEPSZY wynik. Po poprawce dostajesz aneks z poprawionymi wynikami - ja np poprawiłam tylko angielski i tylko on znalazł się na aneksie, polski nie był wpisany i dalej liczył mi się pierwszy, stary wynik. Warto jak się pisze poprawkę pisać ze wszystkich przedmiotów- a może się uda? Nic się na tym nie traci w żadnym wypadku, co najwyżej trochę czasu ;) więc spróbuj, nic nie ryzykujesz

no właśnie nie wiem ;D geografię zdałam na styk w sumie, więc zdałoby się poprawić, ale czy podołam nauce ... mam czas do maja.

ze chcesz zdawac ponownie? Jak nie zlozylas to nie mozesz zdawac w tym roku. Chyba do listopada trzeba zglaszac.

Nic nie ryzykujesz! A papiery możesz składać do terminu w którym obecni maturzyści mogą ostatecznie zmienić deklaracje maturalna- czyli na 90 dni przed, w zeszłym roku miałam czas chyba do 4 czy 6 lutego. A deklaracje o ponowne przystąpienie do egzaminu maturalnego znajdziesz na stronie OKE lub CKE. Jeśli nie jesteś przekonana- sprawdź na stronie OKE lub po prostu przejdz się czy zadzwoń do sekretariatu swojego liceum, na pewno Ci wszystko powiedzą

ja już mam papiery, a termin do 7 lutego :) jutro idę do szkoły po tematy na ustny polski, jak szaleć, to szaleć ;DD

I jeszcze jedno- jeśli się ewentualnie nie pojawisz to też zero konsekwencji. Przecież już masz maturę i nikt Ci jej nie odbierze. Ale ustny polski to chyba głupota, przecież to się nigdzie nie liczy :P

no właśnie na niektórych uczelniach się liczy ... ;/