brak czulosci

jestesmy ze soba juz 4 lata i tak jakos sie stalo ze gdzies ta bliskosc nam umyka.. rzadko sie calujemy, jezeli juz to tylko kiedy ma byc seks, przytulanki tez tylko w lozku. Brak mi tego na codzien, mowilam mu o tym i nic sie nie zmienia, bynajmniej nie na dlugo..Dziwie sie ze jemu tego nie brakuje, bo nie zawsze tak bylo..

co chcialas zeby po 4latach bylo jak na poczatku? musisz sie przyzwyczaic... a w malzenstwie to nawet juz sie nie sypia ze sobą :o

to może zacznij pierwsza okazywać mu czułość?

no chyba bym chciala choc zdaje sobie sprawe z tego ze czas robi swoje.. ale byloby super gdyby calowal mnie ot tak po prostu a nie tylko d seksu. WRR

okazuje, tule sie czesto pierwsza, chce go pocalowac ale on zawsze cmoka i nie chce sie calowac dluzej. Smieje sie ze ja chce sie "mamlac" :P no chce, a co w tym zlego..? wogole nie poswieca mi juz tyle uwagi co wczesniej. Ale kocha, tylko brakuje tego uczucia na codzien..

a ile macie lat? mieszkacie razem ale bez ślubu?

po 25 oboje. Mieszkamy, bez slubu.

gdyby był taki od poczatku, to wytłumaczyłabym go brakiem wylewności, bo nie wszyscy faceci lubia się mamłać ale piszesz, że na poczatku chetnie cię przytulał..więc teraz żadnych przejawów czułości, choćby klapsa?;)

no jakies klapsy, kuksance czy lapanie za biust kiedy zmywam to sie zdarza ;) ale jak widze calujace sie pary to troche mi szkoda. Jestesmy mlodzi i co? bedziemy juz teraz do lozka chodzic..?

i tu wypadaloby zaznaczyc ze ochota na seks juz nie ta sama :P ech, wyolbrzymiam..? :)

wygląda na to, że on juz taki jest i nic z tym nie zrobisz...

i tu wypadaloby zaznaczyc ze ochota na seks juz nie ta sama :P ech, wyolbrzymiam..? :)

no a macie jakieś wspólne plany typu małżeństwo, dzieci?

powiem ze sa choc odlegle

wiesz...jeżeli sobie nie wyobrazasz życia z kimś tak zimnym na co dzień, to zawsze możesz odejść...bo swiadomość braku czułości juz zawsze może doprowadzić do obłędu..

To może sama zacznij się przytulać do partnera, powiedz mu że lubisz kiedy Cię przytula i tak chwal go za każdym razem, myslę, ze można wyrobić w facecie taki nawyk:) Dla niego czułością jest bliskośc jaką daje seks, dla nas przytulenie.

muszisz wiedziec ze np. przytulanie nie jest naturalne wśród facetów/dla facetów (bo inaczej by sie do siebie nawzajem przytulali, a tago nie robią) u kobiet jest naczej faceci przytulają kobiety, nie dla tego, że im tego potrzeba, tylko robią to ze względu na kobiety i dla kobiet

mój się często przytula, lubi przytulony oglądać tv, pewnie chce mnie tylko zaliczyć..

a co myślałaś, że jesteś taka fajna i że dlatego cie przytula? od tego to on ma kumpli, ty jestes do seksu

myślałam że też to lubi :(

ja jestem 8 lat w zwiazku i tez byl czas jak tak bylo, ale walczylam o to, klocilismy sie, rozstawali i wogole, wkoncu zrozumial i sam mowi ze mu tego brakuje i slysze od niego: przytul mnie albo poglaskaj walcz o to co czujesz w sobie, gadaj z nim i gadaj az zrozumie a jak nei zrozumie to zadaj sobie pytanie czy jesli po 4 latach jest tak to jak bezie po 10 czy 20latach??i czy tak chcesz zyc?