Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sasettka

Mam chłopaka z zasadami...

Polecane posty

Witam! Od pół roku jestem w związku z chłopakiem, który bardzo mnie zauroczył, zafascynował. Kiedy się poznaliśmy bardzo imponowała mi jego inteligencja, zasady, podejście do życia, pracowitość, a także opiekuńczość, oddanie i zaangażowanie. Po pewnym czasie jednak te wszystkie zalety nabrały także drugiego znaczenia. Adam ma twarde zasady i nie bardzo odnajduje się w życiu towarzyskim. Nie pije alkoholu, ja piję tylko od czasu do czasu, ale zawsze głupio czuję się wobec niego jak to robię. Podobnie jest z dyskotekami. Dla niego to miejsce pijaństwa, bijatyk, łatwych panienek i przypadkowego seksu. Ja dawniej uwielbiałam się bawić z koleżankami, a teraz nie robię tego prawie wcale, a nawet kiedy już pójdę to nie mogę dobrze się bawić, bo wiem że Adam się o mnie martwi, jest mu przykro. Przyjaciele i znajomi są bardzo ważną częścią mojego życia, a teraz tracę z nimi kontakt, przesiąkam poglądami Adama i czuje się inna niż kiedyś...Bardzo się boję, że kiedy zamieszkamy razem to odizolujemy się od ludzi. Mam 22 lata i chciałabym w życiu zażyć jeszcze trochę szaleństwa. Z drugiej strony z Adamem jest mi bardzo dobrze. Dba o mnie, świetnie nam się spędza czas, jest bardzo zaradnym mężczyzną, dojrzałym, z poczuciem humoru (ma 23 lata). Chciałabym jednak, żeby czasem zachowywał się jak inni faceci, żeby wypił piwo z kolegami, obejrzał mecz, poszedł na imprezę...a on całymi dniami i nocami pracuje, resztę czasu spędza ze mną i z rodziną, w wolnym czasie podróżujemy. Bardzo proszę o opinie na temat mojej sytuacji, bo sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Czy te różnice już zawsze będą nam przeszkadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poco a na co a jak
nie zawsze, bo jak będziesz miała 50-tke, to przestaniesz latać po dyskotekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdfsdfdsf
nie pasujecie do siebie. nie w tym wieku. ty musisz się wyszaleć dziewczyno jeszcze i nie patrz na niego. on jest taki spokojny i w ogóle cool, ale ten typ tak ma. w końcu te wszystkie jego "zasady" i "zalety" zaczną ci ciążyć i po jakimś czasie stwierdzisz, że on po prostu jest nudziarzem. facet po prostu nie potrafi się bawić dlatego ma niby jakieś tam zasady którymi przykrywa swoją nieśmiałość i nieumiejętność czerpania z życia przyjemności. ogólnie, to taki facet jest ok, ale może trochę póżniej dla ciebie, jak już będziesz chciała stabilizacji, rodziny ale nie teraz gdy masz ledwie 22lata i tracisz tylko czas będąc z tym facetem a życie leci nieubłaganie. znajomi w końcu się od ciebie odwrócą bo kontakt z tobą jest już inny, na zabawy, dyskoteki nie będziesz chodziła bo one nie chodzi, piwo ci jest głupio przy nim wypić bo on nie pije... no masakra. opamiętaj się dziewczyno i korzystaj z życia teraz! nie patrz na faceta. jesteś młoda i twoje ciało i twoje serce chce się wyszaleć, wybawić właśnie teraz, gdy młodość z ciebie bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
jestescie rozni po prostu.Inne spojrzenie troche na swiat. No nie wiem , czy az tak warto szalec , kiedy mozna stracic kogos waznego w zyciu. Dla mnie zadne kolezanki, przyjaciolki l swiata ,nie byliby wazniejsci o wartosciowego partnera. Tym bardziej , ze nie zabrania Ci pojsc z nimi gdziec, a ze martwi sie , to tylko swiadczy o nim dobrze. Mialam wiele kolezanek i tak naprawde , to kazda z nich patrzy glownie na swoj interes , jesli jej cos nie pasuje, znika jak widmo . Chyba musisz zastanowic sie na co bardziej postawc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffdsfd
eee tam, przecież ona ma dopiero 22lata! jest młodziutka i rządna wrażeń i ciekawości świata. facet wydaje się być ok, ale będąc z nim będzie ograniczona w wielu sferach. na dłuższą metę to jest nie do wytrzymania. jak ona podrośnie, wyszaleje się, to wtedy tak, taki facet jest jak najbardziej polecany ale nie w tak młodym jej wieku. oni reprezentują dwa różne światy i na chwilę obecną nie pasują do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kwestia róznic w temperamen
tach... nie pasujecie do siebie i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffdsfd
po za tym przy nim przecież idzie zanudzić się na śmierć! nawet piwa gostek nie wypije? jak świętuje sylwestra, urodziny itp? nie mówię zaraz o chlaniu na całego, ale to że nie potrafi się dobrze bawić gdy jest czas na zabawę, to też o nim żle świadczy bo bierze całe życie zbyt poważnie, nie ma dystansu do świata. być może też nie ma poczucia humoru to już wtedy w ogóle masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffdsfd
no nie pasują do siebie i tyle. co tu dużo filozofować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broooooo
po prostu on już jest ułożony ma objęte cele pewnie chce dla Ciebie jak najlepiej i odda wszystko by tak było. Moja rada porozmawiaj z nim szczerze nie zranisz go tym a on może dla Ciebie coś zmieni. wiem jak to jest bo sam taki byłem ale dla mojej ukochanej pare spraw zmieniłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsffdsfd
ciekawe na jak długo uda ci się zmienić coś w sobie dla niej? hehehe.. po czasie i tak nawyki wracają. taka jest natura ludzka. i nie ma nic gorszego niż próba zmieniania kogoś. to tak, jakbyś kota uczył szczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32423423423423423423
babom dopasowac jak zwykle w hoooj Ciekawe jak by cpal,pil i woloczyl sie z dresami to bylabys hally co Ty sie ciesz bo takich facetow szukac ze swieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia jesteś autorko wspomnisz jeszcze moje słowa nie potrafisz docenić tego co masz żal mi cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic chla nie ćpa nie pali po knajpach nie łazi nie dupczy przeczytaj sobie to wszystko jeszcze raz p o w o l i może zatrybisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki to by mi pasował...Co spędza czas ze mną, a nie z kumplami. A skoro nie lubi piłki nożnej i piwa to już w ogóle... Możesz mi go oddać, będę miała dwóch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32423423423423423423
ona szuka dyskotekowego amanta ktory przyprawi jej rogi szuka wrazen jak to mloda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiałabym żyć z kimś kto mnie ogranicza kto narzuca mi swoją wolę i wzbudza winę zyć z kimś to bycie sobą owzem kompromisy też ale nie rezygnacja z zycia z tego co lubie skoro on nic nie lubi nie ma pasji to jego problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnice między wami będą ci przeszkadzać dopóki nie dojrzejesz do związku z mężczyzną.... no chyba że.....zmienisz partnera który będzie chlał, latał z tobą po dyskotekach i jak od czasu do czasu ci nie przypierdooooli w pusty beret to będziesz się czuła niedoceniona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GATAYSUS
BABIE SIE NIGDY NIE DOGODZI !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaaaaaa
To jest smieszne ze wiekszosc kolezanke narzeka ze faceci zbyt malo spedzaj a nizmi czasu i mysle ze oddaly bywszystko za takiego chlopaka. Ta trafila na loterii i co i za nudny . Dziewczyno ty sie zdecydoj co chesz bo wszystkiego miec nie mozna ale widz jedno im bedziesz starsza tym bardziej zrozumiesz dlaczego taki chlopak to skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolw
hej no o ty obcałuj go po nogach i rekach i siedz cicho .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby same nie wiedza co chca
Masz 2 wyjscia zostawiasz go i bierzesz dyskotekowego hulake zyjac w niepewnosci jestes z nim i zyjesz jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trąba powietrzna
dsffdsfd-ja nie piję,a na każdym spotkaniu jestem duszą towarzystwa-to nie moje słowa tylko moich przyjaciół-jak się ma normalnych ludzi za znajomych to to nikomu nie przeszkadza; a do autorki-może zorganizuj jakąś domówkę jak będziecie już razem mieszkać? czy trzeba koniecznie iść do knajpy,żeby się dobrze bawić? przecież on Ci nie broni też wyjść,to możesz iść czasami,ale poznaj go też ze swoimi znajomymi,on tez ma na pewno jakichś i taka domówka w miłym towarzystwie też może być fajna; szkoda takiego faceta z zasadami,dobrego zostawić,bo tacy już teraz są nieliczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolw
a z kim cale zycie spedzisz z kolezankami czy z nim ? opanuj sie omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjhgfdsfrsaqq2
Juz nie przesadzajcie z tym ze autorka jest taka mloda i musi sie wyszumiec :o 22 lata to wcale nie jest malo,w tym wieku czlowiek juz prawie konczy studia :o Ale fakt,laska po prostu jest niedojrzala i nie wie czego chce. Ja takich problemow nigdy nie mialam,moze dlatego ze jestem taka jak facet autorki..Tez nie lubie dyskotek,rzadko kiedy pije i ogolnie jestem bardziej domatorem.Ale nie jestem przy tym nudziara bo jakos ludzie sie do mnie garna,wiec chyba az tak zle nie jest. No i nie zabraniam swojemu facetowi chodzic na piwo z kolegami,zreszta on jest starszy a dyskoteki juz mu sie przejadly jak chodzil do liceum. I tez ma takie zdanie o nich jak facet autorki,spaczylo mu sie spojrzenie na ludzi,zwlaszcza kobiety po tym czego sie naogladal. Masz bardzo wartosciowego faceta,w dzisiejszych czasach trudno o czlowieka z zasadami,ktory jest w dodatku oddany partnerowi. Facet Ci przeciez nie zabrania nigdzie chodzic. Chcialabys z kota zrobic psa tak jak ktos juz wczesniej napisal,ale tak sie nie da. I albo przyjmiesz faceta takiego jakim jest albo sobie znajdz dyskotekowego krola parkietu,ale nie zdziw sie jak sie okaze ze do piet nie dorasta obecnemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjalj
NIe rozumiem co to za zwiazek, w ktorym czujesz sie glupio, winna, lub jest Ci przykro gdy chcesz wyjsc, napic sie piwa, zabawic sie. Lubisz isc sie pobawic, napic sie i to jest dobre. I powinnas to robic skoro daje Ci to przyjemnosc. Nie rozumiem tego poczucia winy??? To jest bez sensu. NIe wiem tylko czy to Ty sie zmieniasz dla niego (co nie jest dobre) czy on Cie zmienia (co tez nie jest dobre) skoro Ty sie zle z tym czujesz. Albo zaakceptujesz fakt, ze on jest inny od Ciebie. I porzucisz poczucie winy i bedziesz sie bawic. On zaakceptuje Ciebie taka jestes a Ty jego, i bedziecie czuc sie komfortowo z tym co robicie. Albo zgorzkniejesz na amen, i bedziesz niezadowolona. A glosy, ktore mowia, ze narzekasz olej. To, ze nie pali, nie pije, lub nie bije, nie robi z niego supermena, ktorego trzeba trzymac pazurami bo lepszego sie nie trafi. Sa faceci, ktorzy nie pala, nie pija, nie bija, ale pojda od czasu do czasu ze swoja kobieta tam gdzie ona lubi, dlatego, ze ja kochaja i chca aby ona tez sie pobawila przy ich boku. Nie mowia non stop bo kazdy powinien spedzac czas tak jak chce, ale od czasu do czasu dla partnera mozna gdzies isc. A skoro ten nie pojdzie, siedzi i "martwi sie" zamiast jej dotrzymac choc raz na miesiac towarzystwa to dla mnie supermenem nie jest. Bo chce miec tylko po swojemu i koniec. Autorko, pomysl co dla Ciebie jest najwazniejsze. CZy tak jak jest, czy wolalabys miec chocby troche inaczej aby czuc sie komortowo. POrozmawiaj z partenerem-skoro jest taki dojrzaly i "ma zasady" to tez w koncu powinien Cie zrozumiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wszystkie opinie! To wszystko nie jest takie czarne albo białe jak Wam się wydaje. Ja naprawdę wiem jakie mam szczęście, że poznałam takiego chłopaka, że się we mnie zakochał. Ja też go bardzo kocham i nie powiem mu "sorry, ale chcę jeszcze poszaleć". Zawsze chciałam mieć chłopaka, który będzie miał dla mnie czas, będzie poważnie myślał o życiu, przykładał się do tego co robi. Adam nie jest nudziarzem! Ma poczucie humoru, wiele pasji, zainteresowań. Kiedy jesteśmy tylko we dwoje cudownie nam się spędza czas, kiedy gdzieś wyjedziemy na dłużej jestem bardzo szczęśliwa. Tylko jak ja spędzam dużo czasu z moimi znajomymi (mieszkam z nimi), oni ciągle wychodzą na dyskoteki, ja kiedyś też bardzo lubiłam spędzać z nimi czas w ten sposób. Teraz też czasami z nimi wychodzę ale to już nie to samo. Wiem, że nie mogę za dużo wypić, mam świadomość że Adam się o mnie martwi. Poza tym czasem męczą mnie te jego zasady. Rozmawialiśmy o tym, on jest gotów wiele dla mnie zmienić, ale nie zrezygnuje ze swojego światopoglądu (nawet bym tego nie chciała, bo nie byłby już sobą). Jest rozczarowany kiedy skłamię, nawet w najdrobniejszej sprawie, nie toleruje ściągania na egzaminach. "Dziewczyno ty sie zdecydoj co chesz bo wszystkiego miec nie mozna ale widz jedno im bedziesz starsza tym bardziej zrozumiesz dlaczego taki chlopak to skarb." - Masz rację. Zresztą wiem, że część moich koleżanek bardzo mi zazdrości Adama. Nie chcę z niego rezygnować dla 2 lat szaleństwa. Boję się, że wtedy się obudzę i zobaczę co straciłam, a nie daj Boże zwiążę się z jakimś luzackim kolesiem, który nigdy nie da mi stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby same nie wiedza co chca
jakie konczy studia studia sie konczy w wieku 24/25 lat no hcyba ze licencjata robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjalj
I nie rozumiem dlaczego pojsc potanczyc jest takie straszne w Waszym mniemaniu i ludzie z tego maja korzystac tylko w liceum. Isc potanczyc, posluchac muzyki do dobrego klubu to jest przyjemnosc dla wielu osob, ktore wcale nie sa zepsute, puste, lub cpuny. To jest tak samo powiedziec, ze wszyscy domatorzy to nudziarze, a przeciez tak nie jest. MOzna fajnie siedziec w domu, pogadac, poogladac film, pograc w gry, itp, i mozna tez fajnie isc potanczyc, pojsc na piwo/kawe/wode mineralna i byc czlowiekiem na poziome. Z drugiej strony i domator i ten co lubi wyjsc moga byc wrednymi osobami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 22 lata i chciałabym w życiu zażyć jeszcze trochę szaleństwa." kretynko to pożegnaj Adama :) Na marginesie ;) Co kobieta to inaczej Jakby pewnie hulał po dicho ,walił wódę i browary na potęgę to bys chciała by sie trochę ustatkował i nie był takim imprezowiczem :D faktycznie kobiecie nie dogodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×