Jade autobusem do pracy.Boze jak mi sie

nie chce

i nie mam co robic :O

Siedze w domciu i nie musze pracowac.

tylko to mnie podnieca, jak przez okno autobusa widze sikającego faceta

A ja zwymiotowałam ze stresu :O :O :O

Ale z wieprza jeszcze lepsza. :O

Noo :O:O:O

A z kurczaka byle jaka. :O

:D

Ja właśnie wróciłem z 24-godzinnej służby, ale muszę jeszcze jechać PKS-em do odległej o 30 km centrali po wypłatę. I nie wiem o której będę miał autobus z powrotem :(

O 12.15 :)

Dzięki. Tylko nie wiem czy na niego zdążę. A następny jest o której ?

a ja zjadłam sniadanko w robocie, popijam herbatkę, łyknę ziółka/witaminki patrze na stronke firmy, którą może dzisiaj coś dłubnę, czas najwyższy, może modul przetargowy, bo zaraz będziemy mieli urlopy porobię, bo się trochę nazbierało na sobotę mam gości, to w domu będzie dużo roboty, musze potraktowac dzisiejszą pracę lajtowo, żeby zachowac siły na popołudnie i wieczór