Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matkachrzestna00

wesele chrzesnicy- jak postapic?

Polecane posty

Gość matkachrzestna00

Jestem chrzestna corki brata, on jest chrzestnym mojego syna. 3 lata temu moj syn sie ozenil, niestety moj brat sie nie pojawil na slubie. Prawde mowiac nawet sie konkretnie nie wytlumaczyl, a bardzo liczylam na jego obecnosc, jestem wdowa, myslalam, ze jako chrzestny przejmie weselne obowiazki ojca- po to sa chyba chrzesni, ze jak zabraknie rodzica to pomagaja w tak waznych chwilach. W kwietniu jest wesele jego corki i nie wiem co mam zrobic, jechac czy olac sprawe, jako matka chrzesna musialabym dac 2000 zl w koperte, nie sac mnie na to. On nawet nie zadzwonil z zyczeniami do syna nie mowiac juz o prezencie mimo, ze pare miesiecy po syna weselu przyjechal na urlop do naszych rodzicow. Ja mieszkam obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina26
ja bym nie poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROBEKBOBEK
jesteś niepoważna że się zastanawiasz - jasne że miej w dupie a za dwa tys. sobie coś kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjalj
to zalezy czy lubisz jego corke. Jesli lubisz jego corke to idz. I wcale nie musisz dawac 2000zloty bo jestes chrzestna...daj tyle na ile sobie mozesz pozwolic, czy to 200 czy 400 zloty czy ile uwazasz, ze mozesz dac. Nie uwazam, ze trzeba dawac nie wiadomo ile bo jest sie chrzestnym i jeszcze bankrutowac z tego powodu. Ale to tylko jesli lubisz jego corke i/lub chcesz byc lepsza do swojego brata. NIe rozumiem czemu on nie przyszedl....dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takiej sytuacji ja
bym sprawę olała , bardzo niegrzeczne było jego zachowanie - nie sam fakt że nie przyszedł bo przecież różne sytuacje się w życiu zdarzają ale sam fakt że w żaden sposób swojej nieobecności nie wytlumaczył , nie mówiąc o życzeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym chciala
jeśli ją lubisz, kochasz, szanujesz to przyjdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helołłłłłłł
To wesele bratanicy, a nie brata!!!!! Bardzo prostackie karać dzieci za błędy ich rodziców. Co ma piernik do wiatraka, daj kiedyś w kość bratu jak Cie wkurzył, co Ci zawiniła jego córka???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnkdj
dobrze zastanawiasz sie czy nie isc na wesele i caly czas mowisz o bracie.. a pomyslalas o jego corce? to jej dzien, ona bierze slub a nie twoj brat. Ja bym poszla, zachowala twarz, pokazala ze nie jestem jak twoj brat i nie wydawala 2tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ta chrzesnica
twoja byla u twojego syna na weselu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę sobie wyobrazić
kiedyś dawno temu krążył po necie taki filmik: dwie pary mijają się w parku i jeden facet potrąca kobietę tego drugiego, na facet tej potrąconej popycha tamtą, tamten "oddaje" znów tej jego i wywiązuje sie bójka polegająca na tym że faceci biją nawzajem swoje kobiety (notabene niczemu niewinne!!!) Zagranie między Toba a Twoim bratem zaraz nasuneło mi to skojarzenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×