Myjecie się codziennie ? ( nie wierzę w to, ja co kilka dni )

Tak slucham wszystkich i nie moge w to uwierzyc :O prysznic dwa razy dziennie ? Po co? Czeste mycie skraca zycie :) szorujecie sie jak idioci , a potem balsamy zeby nawilzyc wysuszoną skorę od żeli pod prysznic z rakotwórczym SLS . Paranoja ! ja zeby myje dwa razy dziennie - mycie po kazdym posilku oslabia szkliwo . Wlosy myje co 2 dzien Cialo co 2-3-4 dni zalezy co robilam i czy sie nie spocilam. uzywam antyperspirantów - nie smierdze w tramwaju

codziennie... jak już jakimś cudem się zdarzy, że nie wezmę prysznicu, to nie zasnę jak nie umyję stóp, okolic intymnych, twarzy, uszu.. zęby 2 razy dziennie

Ja nie wychodzę z domu jeśli nie umyję włosów wieczorem albo rano. Czuje się wtedy strasznie niekomfortowo. No i ogólnie bez prysznicu. Lubię ładnie pachnieć i czuć się świeżo.

Jedni lubia zapach pomarańczy, inni swoich stóp - są rózne upodobania...

a ja nie wierze,ze ktos moze sie myc co kikla dni:O szok! i to miejsca intymne,masakra ;/ wspolczuje facetowi,jesli takiego posiadasz w ogole...

a ja wspolczuje waskiego horyzontu myslowego;) moze "posiada" kobiete np - skad pierwsze skojarzenie heteroseksualne?

Nie no ja też prysznic rano i wieczorem ,balsamy ,kremiki ,perfumy .Ostatnio jednak czytałam że to może powodować raka taka nadmierna higiena i co robić?

ja nawet jeśli nie mogę się normalnie umyć to używam wacika i płynu micelarnego by oczyścić twarz, okolice intymne, pachy (bo po co mam mieć resztki dezodorantu w nocy?). podobnie nie mogę zasnąć mając nieumyte stopy. poza tym wchodzę na http://roxanne.pl/

dobrze ze przynajmniej w tramwaju nie smierdzisz

Ponoć brudasi nie chorują często bo nie zmywają warstwy lipidowej skóry,a to ochrona,Balsamy i perfumy na 100 % powodują raka to wypowiedż naukowców :(

ja wlasciciwe raz dziennie prysznic calego ciala to minimum- zazwyczaj wieczorem, ni elubie sie brudna klasc do lozka.wlosy najczesciej rano bo w nocy nie bede wlaczala suszarki bo nie mieszkam sama, balsamow uzywam niecodziennie,co dwa trzy dni raczej bo mi sie zazwyczaj nie chce

nie codziennie nie .... ale tak 2 do 3 razy dziennie tak:)

ja dwa razy dziennie prysznic.

Czytałam że jak prysznic to tylko wodą i nic więcej :)

TE kremy i balsamy to chemia którą sobie dawkujemy w głąb ciała :(

ale jak sama woda to sie brudna czuje wiem bo kiedys mi sie zel skonczyl i kaplica a co okolice intymne tez tylko woda??

fdsbs, rano ich budzisz jak chcą dłużej pospać :/ ;) mi suszarka nie przeszkadza, ale jak ktoś klapie klapkami o 6stej to grrr... a ogólnie biorę prysznic 2x dziennie, ale czasami samą wodą, żeby się opłukać tylko i rozbudzić.

rano nie, nie zdarza mi sie wstawac wczesniej niz inni :P zajecia mam raczej dosc pozno a jak wiem ze ide na 8 rano to myje wieczorem i susza sie same :P

No i? Nie przetłumaczysz tym ludziom. Wolą czuć się sterylnie, niż zdrowo.

ale z nie mycia tez sie mozna chorob nabawic

co drugi dzień,a kiedyś 2 razy w tygodniu,wszystko kwestia przyzwyczajenia...ALE podmywam się po każdym załatwieniu,stopy tez minimum raz dziennie-to zależy.Twarz dwa dwa razy dziennie,zęby często i zawsze jestem wydepilowana...

Podmywam sie 2razy dziennie rano tylko myje tylko strategiczne miejsca( pachy, szyja, podmywanie, zeby) prysznic albo kapiel? Staram sie codziennie, ale zdarza sie co2 dni. Uzywam praparatu na nie pocenie sie, wiec nie śmierdze jestem dziewczyna i nie smierdze. Czesto slysze komplementy ze milo pachne

Kąpię się w wannie codziennie wieczorem. Ale rano to tylko twarz i zęby (te to zresztą po każdym jedzeniu - noszę aparat, inaczej się nie da). Wstaję codziennie o 5, kładę się spać koło 24 więc chyba za bardzo się nie "ubrudzę" w te kilka godzin :P Poza tym zwyczajnie rano mi się nie chce o tak wczesnej porze i robię wszystko, żeby co do minuty wukorzystać możliwość snu :D Zazwyczaj też po przebudzeniu jest mi taaaak zimno, że jak pomyślę o rozbieraniu się natychmiast i wskakiwaniu pod prysznic to mi się robi jeszcze zimniej :P a potem miałabym wyjść z kolei rozgrzana spod prysznica na przystanek autobusowy??? Nieeeee... Używam dezodorantu codziennie rano, perfum - sporadycznie (bo mnie nei stać na markowe co chwile, a byle czego nie lubię), balsamów - latem częściej, bo po opalaniu skóra sucha, ale normalnie to może z raz na tydzień, jak już mam wrażenie że moja skóra jest fatalnie sucha - z czystego lenistwa :P

kiedy wy do chuja pana myjecie sie 2-3-4 razy dziennie jak wy kurwa stad nie wychodzicie

Pewnie myjesz wlosy szamponami ze szkodliwymi dla wlosow silikonami, pewnie maja parabeny, ktore sa gorsze od sls. Najtanszymi pastami do zebow, z duza koncentracja flouru, ktora ma zly wplyw na zdrowie. :O

"Cialo co 2-3-4 dni " jak ty mozesz tyle wytrzymac bez prysznica czy kapieli :O

czy nie widzicie ze to temat/prowokacja? jednak kafe to najwieksze skupisko palantow i idiotek

mi się zdaża nie umyć ale to jak nigdzie nie wychodze... ale higiena intymna zawsze dwa razy dziennie. Kąpiel bądź prysznic raz dziennie. balsam codziennie po kąpieli. ja nawet w nocy wracając z baletów się podmywam i koniecznie musze zmyć makijaż a przy facecie to już w ogóle nie wyobrażam sobie nie pachnieć...

tak kuurwy , lezcie i pachnijcie

Wasze zycie to chyba prowokacja :O nie wierze w to co tu czytam ! dziwicie się skad sie biorą alergie? Z mycia sie non stop szamponow uzywam bez parabenow , bez sls-ów , bez silikonow - na ich stan nie narzekam ,w przeciwienstwie do kolezanek , które ładują na głowe tony odzywek , lakierów , szamponow , waxów i innego badziewia :O Myja sie non stop, zdzierają wartstwe ochronną skore , potem smarują sie balsamem i tak w kolko I uwierz mi ,ze nie smierdze , mięsa rowniez nie spozywam - sprobuj nie jesc produktow przetworzonych przez miesiąc - zapach potu sie zmienia. Ale robcie co chcecie :O to nie moj problem