Moja Żona ma ochotę na seks w środku nocy :-(

Czy to jest normalne, że przychodzi najczęściej ochota na seks np o godz. 3 nad ranem? Bo tak niestety ma moja Żona. Ona kładzie się spać o 22 ja o 23 i już nie mogę jej dobudzić :( natomiast Ona budzi mnie o 3, czy 5 nad ranem, gdzie ja wtedy śpię. Muszę jeszcze dodać, że ochotę to ma max 1 raz na tydzień. Nie wiem, ale wydaje mi się, że to nie są chyba normalne godziny, bo i oddech wtedy już jest nie świeży ;-) - wiadomo czasem można o takiej porze zaszaleć o ekstremalnych porach...

niedobory,magnez.

ciesz sie chlopie i ujezdzaj

ja myśle, że gościu nie ma lekko, sprobuj ja przekonac do wczesniejszej pory

to jest zupelnie normalne

Do "Uwoman" - dlaczego uważasz, że to jest normalne?

"oddech wtedy już jest nie świeży" wali jej z ryja?

wow, strasznie dziwna sytuacja dla Ciebie oczywiście. Bo wiadomo - Ty chciałbyś spełnić jej zachciankę, ale zaczyna Cię to nurtować... A od kiedy tak się dzieje?

Nawet o trzeciej w nocy nic nie stoi na przeszkodzie, żeby iść do łazienki umyć zęby, jeśli ci z ryja wali. Więc to chyba nie problem? A macie dziecko/dzieci? bo ten seks w środku nocy może być dlatego, że twoja kobieta tylko wtedy czuje bezpieczeństwo, że dzieci śpią mocno i na pewno nie zobaczą i nie usłyszą jejw trakcie.

od kilku miesięcy tak jest, wiadomo, zdarza się normalna pora wieczorna, ale przeważają te nocne. "Z ryja wali... umyj zęby..." no to powodzenia czy masz ochotę o 3 w nocy jak mocno śpisz na mycie zębów, itp ale jeśli ogólnie uważacie że to jest normalna pora - to chyba ja będę musiał się przestawić. Dziewczyny co Wy o tej sytuacji sądzicie??

Często też potrafię budzić się w nocy i mieć ochotę na swojego męża. Ale najczęściej zdarza się tak (co mnie dość krępuje), że muszę go prosić o seks. On wolałby 2-3 razy w tygodniu, dla mnie to stanowczo za mało. Mogłabym się z nim kochać codziennie. No, ale cóż.. jak widać nie zawsze można mieć wszystko :-)

Moja też tak ma czasami. Nie przejmuj się. Przeoraj ją i zaśnij. Widocznie tego potrzebuje. I nie chciej, żeby szukała gdzie indziej.

a ja tam lubię jak mnie sztywny mężuś w środku nocy zaczyna obmacywać i wsadzać tu i ówdzie, szybciej się robię mokra niż o "normalnych" porach. seks jest taki namiętny :P

Bo jest spontaniczny nie machinalny i przewidywalny :)

moja żona jestak aktywna że wibrator to za mało

jest taka napalona

nie ma chętnej/