a było tak pięknie..

sapie w sensie, że oddycha szybciej, a jako że jest zaraz za mną to to wyraźnie słyszę lubię to uczucie wtedy, taką fizyczną bliskość

nic, znikam dzięki za rady miłego dnia

tak naprawdę to mam takich kochanków 10 i jestem brzydka i gruba, ważę milion kilo i mam wiele pryszczy i modlę się co niedzielę w kościele i jem hostię

Ty sie zakochalas i boisz sie przyznac do tego sama przed soba:D Inaczej w ogole nie mialabys takich dylematow. SAm fakt w jaki sposob o nim piszesz:) Bronisz sie rekami i nogami, to normalne po przejsciach:) Ale, skoro jest i chemia i przyjazn to co szkodzi zeby sprobowac? Kto nie ryzykuje ten nie ma. Boisz sie wyzwan?? Jesli go odrzucisz mozesz pozniej bardzo zalowac. Porozmawiaj z nim, ze nie chcesz sie spieszyc z niczym bo boisz sie sama swoich uczuc, ale nie odrzucaj go.Czas pokaze kim dla ciebie jest

jak się sprawy mają,zakochał sie?

Mam IDENTYCZNA sytuacje :o Widze ze kilka dni minelo wiec Autorka na pewno juz to rozwiazala... ciekawe, jak. Bo to jest TRUDNE :(