może ktoś się wypowie

Dziwna sprawa. pare dni temu bardzo źle sie poczułam. Zaczęło mnie mdlić i do tego zwymiotowałam (nie pokarmem tylko taką "wydzieliną" "śliną") nie wiem jak to nazwać). brzuch mnie w ogóle nie bolał, ani nie boli. ani żołądek, ani wyrostek, kompletnie nic. Delikatnie plecy mnie bolały. Czułam się bardzo słabo. do dzisiaj mam brak apetytu, co jakiś czas mnie zemdli, ale nie wymiotuje. Po prostu dziwnie mi jest. Co to może być?

wpadłaś.

Robiłam test i wyszedł negatywny.

up up ktos może miał cos takiego?

cHYBA GRYPKA TAKA ,tylko żeby świńska nie była :)

Ja cały tydzień leczę grypę jakiej jeszcze nie miałam,myślałam że zejdę :)

bardziej w lędźwiach... czy to może być związane z nerkami?

czytałam o polipach, wydaje mi się ze to nie to. charakterystyczna jest tam krew. badź ciemny stolec. a ja tak niemam. ale nie warto tego tez lekceważyć.

pomożcie