Jestem sama i mam już dosć...

Są dni kiedy nie mam nawet do kogo buzi otworzyć... Czasami mam wrażenie że wszyscy by się ucieszyli jakbym im zniknęła z oczu i nie zawadzała.... A dzieci kochają bezwarunkowo, nawet jesli ta matka jest okropnie brzydka. Potrzebuję się poczuć kochaną, potrzebną, niezastąpiona dla kogoś. Nie liczą już nawet na to,że poznam jakiegoś faceta co mnie pokocha, ale może to dziecko by mnie zaakceptowało..

Oczywiście, że dziecko by Cię zaakceptowało. Ale problem jest głębiej, dziecko tego nie wyleczy. Ono nie może dzwigać takiego ciężaru. Możesz odpowiedzieć na poprzednie pytania?

U nas nie ma uczelni więc trzeba by było dojeżdzać a ja na to nie mam kasy, a zanim poszłabym na studia to bym musiała mieć maturę a rodzice nie dadzą mi na to pieniędzy... Psychikę to ja mam chyba doszczętnie zniszczoną. Próbowałam kilka razy sie zabić, więc dobrze nie jest.

ale są szczere do bólu. Moja 4 letnia córcia mi ciągle powtarza przy każdej możliwej okazji że jestem grubas (jestem w 3 trymestrze ciąży i ja strasznie razi mój brak figury). Ciągle mnie pyta czy po ciąży będę znów chuda. To nie prawda ze dzieci akceptują wszystko co się wokoło nich toczy i nie zauważają czy ktoś jest ładny czy brzydki, gruby czy chudy, wysoki czy niski. Zwracają na to tak samo uwagę jak dorośli i też bywa ze coś im nie odpowiada i nie mogą się z tym pogodzić.

A z internetu korzystasz z domu? Mówiłaś że lubisz malować. Namalowałabyś coś dla mnie? Jaką technikę preferujesz?

Nie mam internetu w domu, jestem u siostry, pilnuje jej dziecka a ona mi pozwala w tym czasie korzystac z komputera.

A rozmawiałaś o tym z siostrą? Skoro ufa Ci na tyle w kwestii powierzenia dziecka to może mogłaby Ci jakoś pomóc?

No i nici z powmocy.....autorka ulotniła się. No to jak Ty chcesz żeby Ci pomóc jak znikasz z tematu bez uprzedzenia?? Wiedziałam że temat naciągany :)

A może po prostu siostra już wróciła i musiała iść? Przecież dziewczyna pisała że nie chce aby o tym ktoś się dowiedział. Nie była u siebie w domu więc chyba głupio jest oczekiwać że będzie siedzieć przy cudzym komputerze dniami i nocami...