Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemuzawszeja

Smutno przez faceta pomóżcie mi to przeżyć :(

Polecane posty

Gość bez_pseudonimu
Hej dziewczyny :) u mnie bez zmian - cisza... właśnie dziś minął termin naszego spotkania ale się nie odezwał do mnie...jednak mam dobrą intuicję i tym razem mnie też nie zawiodła... Wiedziałam, że specjalnie niby się ze mną umówił na to spotkanie a w rzeczywistości ono się nie odbędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
ale tu cicho się zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuzawszeja
haj dziewczyny.. cos osoatnio temat zrobil sie nie aktualny no ale kazdy juz powiedzial co mial powiedziec coz wiecej dodoac.. aczkolwiek dzisij jest ta potancowka na ktora idziemy razem (wg jednych to dobrze innych zle) ale ide.. i tutaj moje pytanie jak sie zachowywac co mowic co robic?:D jeszcze wczoraj mi pisal ze tam byl u fryzjera idzie w takiej koszuli i ze bedziemy musieli dzisiaj porozmawiac.. dziewczyny jak to rozegrac dzisiaj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
czemuzawszeja - co tam u Ciebie? jak się sprawy potoczyły? ;) u mnie bez zmian... zero kontaktu i myślę, że to koniec ostateczny. czasem o nim myślę, jest mi trochę smutno ale najwidoczniej tak miało być i nawet lepiej, że to się teraz stało niż np. za rok. Nie ma czym si ę przejmować, ładnie robi się na zewnątrz, wiosna coraz bliżej a ja mam coraz to lepszy humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuzawszeja
bez_pseudonimu a wiec wczoraj bylo bardzo miło nadskakiwal mi starsznie i w ogole i powiedzial mi ze dzisiaj kupuje dzialke i bedzie budowal dla nas dom ;oooo wrócilismy tzn przyjedzie do mnie dzisiaj i mamy porozmawiac normlanie na trzezwo nie tak jak wczoraj no ale wiadomo jak sie skonczy wrocimy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
Oby Twój chłopak okazał się prawdziwym facetem i tym razem pokazał jak bardzo mu zależy, oby tego nie zmarnował. No i dobrze, chociaż jednej nieszczęśliwej osoby mniej ;) życzę powodzenia i mniej zmartwień ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny co u Was?????
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
u mnie bez zmian, jak się nie odzywał tak się nie odzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to szkoda, mam nadzieję
że już nie płaczesz za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
Kiedyś płakałam - już to przerobiłam a teraz przerabiam to drugi raz i żadnej łzy nie uroniłam, może jest mi trochę smutno ale na pewno nie tak jak kiedyś...teraz to przynajmniej wiem, że mam powtórkę z rozrywki. Z niego to mocny zawodnik i długo potrafi się nie odzywać. Wcale bym się nie zdziwiła jak za 3 miesiące by do mnie napisał co tam u mnie. Niestety ale nie odezwę się do niego, mam to już gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo dobrze!
trzymaj się cieplutko. 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
szkoda nerwów na taką osobę...co było to było...Były miłe chwile no i fajnie a o tych niefajnych wolę nie myśleć... dziś nawet dostałam zaproszenie od kolegi na kolację ale wiem, że mu na mnie zależy już od dłuższego czasu lecz ja nie chce go ranić, bo niestety nic do niego nie czuję prócz koleżeństwa :( po co mam mu robić nadzieję a później ją odbierać..... Nie chcę go krzywdzić, bo sama wiem co to oznacza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja was wszystkie rozumiem
kochane dziewczyny! Facet, z ktorym sie spotykalam, (pisalam wczesniej ze poklocilismy sie), zaprosil mnie na romantyczna kolacje do siebie do domu... Najpierw odmowilam wykrecajac sie tym ze mam inne plany, to od razu zaproponowal przelozenie na inny termin... zgodzilam sie... tylko zupelnie nie wiem, jak sie zachowac...bo to dla mnie zrozumiale, ze on bedzie chcial pogodzic sie... w lozku.... ja caly cza pamietam o tym jego profilu na badoo, moze w momencie gdy zacznie sie do mnie kleic, powiedziec mu zeby szedl do komputera? :P Wiem, ze powinnam podczas tego spotkania definitywnie z nim zerwac...prwda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuzawszeja
co to tego nieszczesnego badoo to tam usuniecie profilu graniczy z cudem.. pozatym jest opcja takze ze mozesz widziec kiedy dana osoba byla zalogowana.. to ze ma tam profil jeszcze o niczym nie swiadczy mnustwo moich znajomych pozakladalo nieswiadomie bo przyszedl im meil i teraz nie moga tego usunac bo wiem probowalam nie jest to proste... tazke przyczaj czy jeszcze tam wchodzi co dokladnie ma tam napisane.. a co do kolacji to moze lepsza opcja byla by kolacja ale w jakiejs restauracji a nie u niego bo wiadomo ze skonczy sie to sexem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja was wszystkie rozumiem
Z tym badoo to wiem, bo sama przez przypadek kiedys zalozylam tam profil bo przyszedl mi email zawiadmiajacy ze niby moja kolezanka zostawila mi tam wiadomosc... i chyba pol godziny pozniej walczylam, zeby ten profil usunac.. i usunelam... Sek w tym, ze jak nie mam tam profilu, to nie widze co on dokladnie ma tam powypisywane, widze tylko zdanie w rubryce "co lubisz robic" czy cos takiego (ja uzywalam wersji nie w j.polskim wiec nie wiem dokladnie jak to brzmi po polsku :P)... no i widze kiedy byl online... no i widze jego 3 zdjecia (te same, ktore ma na FB, ale na FB ma ich duuuzo wiecej, nie wiem tylko czy jak nie mam profilu na badoo to widze tylko 3 zdjecia a tak naprawde on moze miec ich wiecej) i ich ocene ktora od kilku miesiecy byla niezmieniona... teraz juz nie chce sprawdzackiedy on tam byl bo jak bede to sprawdzac, to tym bardziej uswiadomie sobie ile ten gosc dla mnie znaczy... no i nie chce znow zakladac tam profilu i szukac go...ani tym barfdziej zakladac falyszwy profil zeby zagadac do NIEGO i byc moze uzyskac dowod czegos co juzjest pewne: nie zalezy mu na mnie wystarczajaco... wiem tylko ze niecaly miesiac temu to sprawdzalam i wtedy bylo napisane ze ostatni raz byl zalogowany jakies 10 dni wczesniej.... ale wczesniej bywalo i tak ze bywal tam codziennie, albo co drugi dzien, albo np. raz w tygodniu... Wiem, ze lepsza bylaby restauracja, ale mamy sobie troche spraw do wyjasnienia, byc moze bedzie t nasze ostatnie spotkanie.... jest duze prawdopodobienstwo, ze skonczy sie lozkiem, ale...duzo zalezy tez ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja was wszystkie rozumiem
Ach, no i on ten profil zalozyl tam jak jeszcze mnie nie znal... niemniej jednak we wrzesniu wrzucil dwie nowe foty... ktore mial tez na FB. Czyli zalezalo mu na tym, zeby sie "pokazac"... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
Tyle dni miałam wylane i nie przejmowałam się, i nie wiem dlaczego ale wczoraj wszystkie wspomnienia do mnie wróciły aż mi się żal zrobiło i strasznie smutno...nie odzywamy się do siebie...ani on nie zrobił żadnego kroku ani ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuzawszeja
jak to sie nie odzywacie a kiedy bedzie to spotkanie na ktore jestescie umuwieni? jestes pewna ze chcesz wyladowac z nim w lozku nie zaleznie od tego czy to bedzie wasze ostatnie spotkanie czy pierwsze na nowej drodze? jednak sadze ze naprawde jakies neutralne miejsce restauracja pozniej jakis spacer tez jest dobre do wyjasnienia sobie spraw.. ale oczywiscie decyzja nalzey do Ciebie chyba ze chcesz tego sexu nawet jak nie bedziecie razem to skoro jemu i Tobie bedzie to odp to ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja was wszystkie rozumiem
Nie, nie chce isc z nim do lozka... nie warto dla chwili przyjemnosci pozniej cierpiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaa888888888888
hej moge z wami tu pogadac? moze sa tu osoby co kojaza moja sytuacje bylam z chlopakiem 6 lat ale zostawil mnie dla innej pomyslalam jak kocha to wroci i co? taak wrocil po miesiacu staral sie chcial juz nawet zebysmy razem zamieszkali cuda niewidy i co 2 tyg bylo dobrze wczoraj znowu się rozstalismy znowu zaczol chowac telefon gadac mi o tamtej ze pozaluje ja ze jak bede dalej sie tak zachowywala to do niej wroci.. tylko dlatego ze moj tata go nie cierpi a ja nic na to nie moge poradzic:( i tyle od wczoraj nie jestesmy razem zmienilam wszytkie nr kom gg pokasowalam od nowa swoje konta typu facebook i koniec na zawsze naiwna bylam ze wierzylam dziewczyny nie ufajcie im w nich wszytkich siedzi ,,hu j '' tylko z jedych wyjdzie wczesniej a z drugich pozniej z mojego wyszedl po 4 latach ... a po 6 to istny diabel..:( tak mi smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
znowu zaczol chowac telefon gadac mi o tamtej ze pozaluje ja ze jak bede dalej sie tak zachowywala to do niej wroci.. jak się zachowywałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_pseudonimu
U mnie bez zmian, no i pewnie dobrze, bo po co miałby się odzywać. Nikogo jeszcze nie poznałam, teraz zajmuję się sobą i myślę o tym co muszę zrobić np. za miesiąc, dwa :) co kupić, jaką pracę poszukać. Damy sobie radę dziewczyny, mi też było smutno ale teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuzawszeja
Hej dziewczyny :) wrócilam by opisac co u mnie wiec po tej imprezie na ktora poszlam wrocilismy do siebie mial sie zmienic byc milutki dzwonic i ogolnie mial robic to wszytsko na czym mi zalezalo i robil "kilka dni" w sumie minelo 2 tygodnie przez ten czas widzielismy sie 4 razy... nie powiem zeby bylo tak jak myslalam ze bedzie ale postanowilam sobie ze dam sobie spokoj przestane go kontrolowac i ogolnie sie czepiac i tak tez robie raz tylko w tamtym tygodniu weszlam na to badoo i patrze ze byl online 2 godziny wczesniej wiec zadzwonilam do niego spokojnie bez krzykow mu powiedzialam po raz ktorys ze chcialabym zeby usunal to konto.. usunal ale sie zdenerwowal powiedzial ze mu cisnienie podnosze i w ogole pozniej tydzien taki dziwny bo mial focha na mnie nie wiem ze mu kazalam usunac czy co.. w sobote usunal konto na nk tam mielismy wspolne zdjecia i ogolnie widac bylo ze jestesmy razem..usunal.. nie pytalam czemu po co sam mi powiedzial ze usunal bo " po co mu" no to ok.. ale za to konto na facebooku ma sie dobrze tam nie ma zdjec ze mna nie ma oznaczone ze w zwiazku zreszta ja tez nie mam.. i mysli oczywiscie ze usunal konto na nk bo wiedzial ze jak usunie nasze zdejcia to znowu zrobie jazde a tak usunal cale konto i ma spokoj nie musi mnie ujawniac (oczywiscie nie wiem czy tak jest ale scenariusze sie w glowie tworza) ogolnie teraz jest tak ze on sie odezwie albo sie nie odezwie ja czuje sie psychicznie fatalnie bo nie wiem on jest nie obliczalny nie mam do niego zaufania i wogole mysle o wszytskim co najgorsze.. mnoze to ja mam problem ze soba ze tak to wszytsko biore do siebie nie wiem sama obiecuje sobie codziennie milion razy ze dam sobie spokoj ze jest ze mna bo chce jakby nie chcial to by nie byl i tak sobie tlumacze.. nie wiem co on ze mnie zrobil nie daje nic po sobie poznac zachowuje sie normlanie .. ale piszac mu sms nie jestem pewna czy mi odpisze nie odpisuje kilka minut ja wpadam w panike ze mi nie odpisze ze ma mnie w du*** i znow sobie tlumacze ze tak nie mozna.. wiem paranoja.. w sobote widzielismy sie bylam u niego spedzilismy w sumie milo wieczor i bylo ok..ale wracam do domu nie widzimy sie i znow ten stan mam taki.. dzisij tez napisalam mu pierwsza sms o 11 to odp przedchwilka ( byl w pracy skonczyl o 14 moze dlatego) ale nie ja juz od 11:30 ma stany lekowe i milion scenariuszy w glowie.. ogolnie zle nie jest nie klucimy sie bo ja sie nie czepiam zabardzo nie mam o co .. tylko to co sie dzieje w mojej glowie to jakas masakra jak tak dalej pojdzie to wyladuje na jakims zamknietym oddziale w bialym kaftanie...nie umiem sobie z tym poardzic nie umiem miec do tego dystansu wszystko musze miec na juz.. i ogolnie czuje sie bardzo niepewnie.. czasem mi sie wydaje ze to tylko moja glowa tak swiruje ale nie potrafie nad tym zapanowac .. no to tak w skrocie co dalej u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja was wszystkie rozumiem
czemuzawszeja : spokojnie, to ze nie odpisze na smsa od razu, o niczym jeszcze nie swiadczy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja was wszystkie rozumiem
czemuzawszeja : a zwroc jeszcze uwage, czy pojawia sie na badoo wtedy kiedy jest tez na FB... bo osatnio znalazlam w sieci duzo interesujacych informacji o badoo,ktorych nie znajdowalam jeszcze kilka miesiecy temu...np. to, ze jak kliknie sie na aplikacje badoo poprzez FB, to wtedy automaycznie tworzy tam sie profil, i uwaga: badoo wybiera zdjecia z FB, dane osobowe, oraz tworzy profil np.:"XY chce poznac kobiete w wieku 20-25 lat".... Jedna osoba pisala tez, ze jak ktos zaloguje sie na FB a wczesniej kliknal na badoo, to logowanie jest tez autmoatycznie na badoo... ale ile w tym prawdy to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuzawszeja
z tym badoo juz nie mam problemu bo tak jak napisalam prosilam raz ale nie latwo to usunac wiec powiedzialam ok to bede patrzec jak czesto sie loguje.. no i byc moze ze tak jest jak piszesz bo on mowil ze nigdy tam hasla zadnego nie wpisywal ani nic nawet nie wiedzial "podobno" ze ma tam fotke jedna bo "nic nie dodawal" no ale jak to ja jak zobaczylam ze byl aktywny przed 2 godzinami to nie wytrzymalam i zadzwonilam do niego i mu powiedzialam ze go prosilam a on dalej sie loguje zdenerwowal sie zaczal mowic ze on sie tam nie loguje moze i mial racje ale mu powiedzialm co mialm powiedziec i tyle.. na nastepny dzien profilu juz nie bylo takze usunal :) gorsze jest to co opisalam wyzej moje stany lekowe i moj schiz w glowie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja was wszystkie rozumiem
czemuzawszeja : no ale musial wiedziec ze ma tam konto bo jak ktos zaklada tam konto to wtedy skrzynka mailowa zasypuje mu sie mailami z powiadomieniami z badoo... No nic..grunt, ze juz usunal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrawkowa
wiedzial ze ma konto fakt.. al usunal juz nie ma.. a może ktoś by coś napisał na temat mojego stanu psychiczneo i stanow lekowych i ogolnie sytuacji ktora jest...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuzawszeja
wiedzial ze ma konto fakt.. al usunal juz nie ma.. a może ktoś by coś napisał na temat mojego stanu psychiczneo i stanow lekowych i ogolnie sytuacji ktora jest......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×