SINGIELKI Z WYBORU

Czy są tu takie, które naprawde nie chcą się z nikim wiązać? ja uwielbiam moje samotne życie i nie wyobrażam sobie życia z facetem (mam 23 l)

a jak czesto sie masturbujesz s ?

Dorośniesz, pogadamy

masturbuje sie ogladając w telewizji Ryszarda Kalisza .

23 lata to smarkata? to świadoma decyzja podaj mi chociaż 5 argumentów dla których warto być zameżną

jak czesto sie masturbujesz ?

A dlaczego dla Ciebie alternatywa singielstwa jest ... malzenstwo? :P

1.Więcej kasy w portfelu 2. Nie wytrzymasz sama długo w mieszkaniu 3. Jak zachorujesz, zaopiekuje się tobą Więcej zalet nie widzę

Wiele moich kolezanek które są z mężczyznami jest...tylko z nimi? nie wychodzą na imprezy, siedzą zamknięte w domach, nie mogą same wyjechać nigdzie nawet jezeli chcą ja mam cudowne życie bedac samą i nie wyobrazam sobie bycia z kimś. po prostu az mnie otrzasa:) moze to niespotykane, bo mimo ze jest duzo singli to i tak zawsze chca sie wiazać, a ja nie czuje w ogole tej poyrzeby

Głodnaaaa mieszkasz sama? Pracujesz gdzieś? Jak spędzasz popołudnie, co robisz po pracy?

Mieszkam sama, pracuję , populdnie spedzam sama, ale bardzo czesto jezdze zagranice dlatego ze mam taka pracę któa mi na to pozwala ( czytaj: moge przerwac prace na kilka dni i jechać sobie do znajomych). Poznaje tam mnostwo ludzi kiedy mam ochotę się z kimś spotkać w polsce, np. na sex- robię to. co sobie bede zalować. :)) ale jakos wiekszych potrzeb nie mam

3 razy dziennie

a może masz dwa koty?

nie, ale mam za to kicię:))):P

a ja Was rozumiem i sama nie chce sie z nikim wiazac bo to same klopoty, klutnie i cierpienia a tak to mozna robic co sie chce! sensem zycia kobiety nie jest malzenstwo!!

tylko takie gadanie...jak sie zakochasz to zmienisz zdanie...

to znaczy że jednak brak Ci chłopa dwa koty oznaczają już przegrane życie

nie mam zadnego kota, nie lubie kotów. nie brakuje mi faceta i na razie tego nie zieniam

czerwona marchewka i głodna, jestem z Wami. Nie nasza wina, że polskie społeczenstwo jest takie zasciankowe

ja jestem singielka z wyboru. głównie dlatego, ze nienawidze mężczyzn, ale nie w ogóle... tylko w związkach. sa obłudni, kłamia, potem maja kryzys wieku sredniego i ida ruchać małolaty. bleee nie ja podziekuje i postoje. nie chce juz nigdy wiecej zadnego faceta w moim zyciu.

a jak mi sie kiedys odmienic, no to sie odmieni. nie mam jakiegos parcia by juz teraz okreslic trafnie jak bedzie wygladala reszta mojego zycia. jak kochać to księcia, a jak kraść to miliony :D