Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justine90

Ktoś się wybiera na filologię obcą?

Polecane posty

Ja chciałabym iść na germańską z j.francuskim na UŁ. Uważacie,że lepsza jest anglistyka czy inna filologia?Wg.mnie inne filologie,bo ang.jest co roku b.oblegana,w związku z czym anglistów jest coraz więcej.Problem w tym,że nie każdy jest specjalistą od tego języka,miałam tego kiedyś żywy przykład..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaa123
ja ide na angielska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie
Skoro idziesz na filologię, to radzę równolegle robić inne studia, bo po językach jest teraz straszne bezrobocie. W szkole pracy nie ma. Chcąc pracować jako tłumacz, musisz znac się na prawie, ekonomii lub medycynie. Nieważne, czy germanistyka czy anglistyka. Teraz te studia straciły na znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie,po jakich studiach teraz nie ma bezrobocia?Innego kierunku robić nie będę,zrobię parę kursów zawodowych i będę próbować to tu,to tam.Nie będę na musa szukać pracy zw.z wykształceniem,nigdzie mnie nie przyjmą,trudno.Chociaż fajnie byłoby być lektorem w szkole językowej,pracować w biurze tłumaczy..Na studiach są przecież przeróżne specjalności,np.translatorska i tam studenta pewnie uczą zagadnień z zakresu ekonomii i prawa.Jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Skończyłam filologię Germańską na Uniwersytecie Opolskim (gorąco polecam ! ), dodatkowo skońcyłam kurs na uniwersytecie Wrocławskim i jestem tłumaczem przysięgłym. Na zarobki nie narzekam. Moim zdaniem, anglistyka stała się ostatnio zbyt powszechna, co może sprawić kłopot w znalezieniu pracy. Radzę wybrać język,który nie jest tak popularny (j.niemiecki - większość Polaków nie cierpi niemieckiego = mniejsza konkurencja) Życzę powodzenia w wyborze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie
bezradna - za którym razem zdałaś egzamin na przysięgłego? Trudno było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupottta
rynek jest obecnie bardzo nasycony filologami przeróznymi. 15-10 lat temu opłacało sie to studiowac, teraz raczej nie. Anglistó germanistów ejst w bród. Raczej jakas mała znana filologia np. niderlandzka albo jakas szwedzka ma wiekszy sens . wiem bo moja ex dziewczyna ejst anglistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egzamin zdawałam w W-wie. Zdałam za drugim razem, bardzo ciężki. Na egzaminie nie ma jednego określonego rodzaju tekstów, za każdym razem pojawiają się inne - wiem z rozmów z osobami, które zdawały w innych terminach. Ja na pisemnym miałam np. artykuł publicystyczny na temat zgodności z konstytucją penalizacji aborcji (z niem. na polski), tekst o roszczeniach alimentacyjnych w związkach partnerskich, był też jakiś tekst o roli Trybunału Konstytucyjnego, fragment umowy z typowymi klauzulami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie
Bezradna, a jaki kurs skończyłaś? Mnie zawsze się wydawało, ze po filologii trzeba pójść na jakieś konkretne studia, żeby nabyć specjalizację. Później dopiero można startować na przysięgłego. Czyli u Ciebie było inaczej? Jak długo przygotowywałaś się do egzaminu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, trzeba zrobić dodatkowe kursy. Ja robiłam we Wrocławiu (jak wspomniałam wcześniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym,że anglistów jest w bród,ja wiem.Co się tyczy germanistów,to chyba rynek pracy nie jest nimi przesycony,wnioskując choćby po tym,jak mało ludzi co roku pisze maturę z niemieckiego,jeszcze mniej na rozszerzeniu.Ponadto nie każdy,kto zdaje niemiecki,idzie na germanistykę,ma się rozumieć.Zamierzam wyrobić sobie zawód,porobić parę kursów i iść na germańską zaoczną,by w czasie studiów móc pracować. Nawet,jeśli nie znajdę pracy od razu,nie będę się łamać.Kiedyś się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×