Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vesnjfjr

Prawko, prawko, pradwko... Już mam tego dosyć.

Polecane posty

Gość vesnjfjr

Ciągle słyszę do znajomych, że powinnam zrobić, bo to jest przydatne itd. Ale oni nie potrafią zrozumieć, że ja nie mam tyle kasy (chociaż gdybym chciała, to bym dozbierała) i, że nie czuję się na siłach psychicznie na prawko. Jestem za nerwowa, za bardzo przeżywam itd. Prawko nie jest tak łatwo zrobić teraz. Wiele zależy od szczęścia. Mam 19 lat. Co o tym sądzicie? Mnie już dobija ta ich gadka na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vesnjfjr
Powinnam się martwić ich naleganiem? Oni mówią, że jestem jakaś dziwna, że nie chcę zrobić, a ja nie, że nie chce nigdy, ale po prostu nie chcę w najbliższym czasie. To dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna
a masz samochód? albo regularny dostęp do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
To nie jest dziwne, prawko jest przydatne, ale nieobowiązkowe. Jeśli masz przeżywać stresy i za dużo emocji i po prostu nie chcesz teraz chodzić na prawko, to kto cię zmusi? Ja np nie mogłam się doczekać, aż skończę 18 i zapiszę się na egzamin. Ale ja po prostu lubię samochody, ciągnie mnie do tego i lubię jeździć. To jest sprawa indywidualna, ja tak uważam. Po prostu ostatnimi czasy zrobiła się moda na prawko i nawet ktoś, kto się kompletnie nie nadaje na kierowcę, to idzie zdawać, a potem są na drogach opłakane skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vesnjfjr
No właśnie nie. Do tego mieszkam w mieście. Do szkoły mam jakieś 25 min. drogi. Ale oni ciągle gadają, że powinnam, bo to się przyda. Wiem, że się przyda, ale nie chcę już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vesnjfjr
No właśnie ta moda mnie irytuję... :/ Kogoś w ogóle nie ciągnie do samochodów, a się pcha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna
jak nie masz samochodu, to nie rób. nie ma sensu. ja tak zrobiłam- bez samochodu- i po 5 latach, kiedy nareszcie mogę mieć samochód... nie umiem jeździć i znowu muszę brać ileśtam godzin, żeby (nawet nie przypomnieć) a właśnie w końcu nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik56367
Ja mam tak samo mam 23 prawie 24 lat. W sierpniu wychodzę za mąż i już moja przyszła teściowa mi mówi praktycznie przy każdym spotkaniu że muszę zrobić itd.Przyznam szczerze że zaczyna mnie to mocno denerwować!!! Zaznaczam, że nie tylko ona w rodzinie tez ciągle gadają, chociaż teraz już trochę mniej bo wiedzą że mnie to irytuje! A ja się po prostu NIE NADAJE!! Nie mam w ogóle pociągu do samochodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też w mieście jest moda na prawko wkurza mnie to ludzię robią chociaż kurde kasy nie mają, samochodu, łazienki w domu nawet nie mają i śmierdzą na kilkometr ale kurde prawko musi być. jak tylko dostaną od rodziny kasę na 18nastkę to od razu lecą na prawko po co im to jak oni nawet samochodu nie mają? ich rodzice też nie mają nie rozumiem tego po co mi prawko tylko po to żeby w portfelu plastik mieć ? żal też właśnie skończyłam 18naście lat w październiku i jako jedna z nielicznych nie mam prawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
Ja w tym roku będę miała 19 lat :) Zdałam prawko od razu po osiemnastce, ale jak mówiłam, po prostu lubię jeździć, lubię samochody i mam chęci do dalszej nauki prowadzenia samochodu. Słucham uważnie rad doświadczonych kierowców i uczę się od nich, to po prostu trzeba lubić! Nie mam swojego samochodu, jeżdzę samochodem rodziców. Sama sobie za paliwo płacę jedynie. I powoli zbieram na coś swojego. Nie przejmować się presją otoczenia! Nie chcesz zdawać - nie zdawaj. Znam trzy dziewczyny, które mi się zwierzyły, że do prowadzenia samochodów ich po prostu nie ciągnie i prawka nie zamierzają zdawać. Jedna woli motocykle, druga się po prostu boi, a trzecia ma to gdzieś, nie chce mieć prawka i tyle. A znalazłoby się więcej takich osób w moim otoczeniu. Inna koleżanka poszła na prawko właśnie przez modę, bo każdy idzie to ona też - teraz przezywa ogromne stresy, nie potrafi nauczyć się parkowania i ma dość, bo jej nie idzie. I na co jej to było, jak od razu się zniechęca? I boi się przejeżdzających z na przeciwka aut i innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak czytam, to
I słusznie, bo możesz wydać 1500zł, a nie zdać. Na jedną poprawkę dostaniesz kasę od rodziców, ale jeśli się nie uda, to co potem? Zbyt duża presja i przez to dodatkowy stres na egzaminie. Lepiej poczekać aż będziesz sama/więcej zarabiać i podejść do tego na luzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przydatna rzecz
Jak miałam 19 lat to już miałam prawo jazdy. I ciesze się bo to inwestycja na całe życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniiula
ja zrobiłam prawo jazdy w wieku 26 lat,i nie była to mi=oja własna przemyślana decyzja. Na kurs zapisałam się na złość mężowi, wiem wiem to głupie ale tak było. Posprzeczaliśmy się przez telefon jak był w delegacji, ja mu wówczas powiedziałam że zapisałam się na prawko ale to nie była prawda.Potem moja mama i rodzeństwo tak mnie dobijali że teraz muszę się zapisać na kurs bo będzie głupio i takie tam że poszłam na drugi dzień na kurs i jak ruszyła cała lawina papierowa, to trudno się było wycofać zwłaszcza że ja o prowadzeniu auta nic nie wiedziałam ba nie wiedziałam co do czego w aucie jest.Egzamin zdałam za czwartym razem było ciężko. Teraz cieszę się że je mam,jezdze rzadko bo mąż zabiera auto do pracy. Ale jak mogę poradzić to zrób prawko jak będziesz czuć że tego chcesz, a nie z presji otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jnczyła w sierpniu 18 lat a we wrześniu już odebrałam prawko jestem zajebista he he he. Teraz każdy się tylko patrzy z zazdrością, ze jestem młoda a już samochodem se jeżdże a one stare dupy po 19 20 lat muszą autobusikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przydatna rzecz
obiektywnyobserwator - haha 19, 20 lat to stare dupy ale mnie rozbawiłaś :D pamiętaj, że Ty też doczekasz tego "sędziwego" wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniiula
do obiektywnyobserwator,,,,, powiedz zdałaś egzamin za pierwszym razem, bo skoro w sierpniu ukończyłaś 18lat a we wrześniu już je odebrałaś to tak musiało być, bo zakładam że na egzamin czeka się minimum miesiąc no i trzeba mieć dowód osobisty. Może się mylę ale dowodu nie wydają od razu po złożeniu wniosku, trzeba czekać, więc zaraz po jego odebraniu, miałaś egzamin, który zdałaś i teraz możesz się tym chwalić,,,,,albo wszystko to sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez bylam na to za slaba psychicznie i zrezygnowalam po 6 oblanych egzaminach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×