Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emmaaa85

czy powiedzieć prawdę rodzicom mojego byłego chłopaka?

Polecane posty

Gość Emmaaa85

zerwał ze mna ponad miesiąc temu, stwierdził ze samorząd studencki jest dla niego najwazniejszy (a ma prawie26 lat), poszedl na drugie studia tylko po to by byc w samorządzie, nie uczyl sie, obilal sie caly rok wiec oblal i ma zamiar powtarzac rok... po co ? dla samorządu? najgorsze jest to ze oszukuje rodzicow, nie ma zamiaru powiedziec im o tym ze oblal bo boi sie ze go odetna od pieniedzy (loża na niego caly czas, daja mu kieszonkowe, placa za akademik, a on nie pracuje, zachlysnal sie tym ze ma mnostwo znajomych w roznych miastach w Polsce, ze nie musi pracowac bo i tak pieniadze dostanie), bylam u jego rodzicow pogadac ale nie powiedzialam im ze powtarza rok, nie chcialam by wyszlo ze mszcze sie na nim ze mnie zostawil, ale uwazam ze zasluguja na to by znac prawde, bardzo ich lubie i szanuje, wiem ze sa po mojej stronie, co robic? powiedziec im prawde (dla jego dobra) czy zostawic to tak jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheeeeeeeeeee
badz szczera sama ze soba....ty nie chcesz im tego powiedziec bo ich lubisz i szanujesz tylko chcesz mu dopiec.... wiem ze sie ma takie mysli czasem po rozstaniu, ale zostaw to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz z kim?
nie bo ikt cie o to ie prosi, juz nie jestes jego dziewczyna i nic ci do jego studiow, kasy i relacji z rodzina, daj spokoj chlopakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmaaa85
jego matka wziela ode mnie maila i nr telefonu, chce utrzymywac ze mna kontakt, ja tez tego chce ale nie chce jego rodzicow oklamywac, zawsze byli dobrzy dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz z kim?
ok, ale to nie Twoja sprawa. Jesli bedzie chcial to sam powie, nie adz "dobra" sucz. Jakos cie nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheeeeeeeeeee
Emmmaa to ze jego matka chce utrzymywac z toba kontakt nie oznacza ze masz sie mieszac w to co on teraz robi. jak ona chce jeszcze miec z toba kontakt to ok, ona cie lubi i fajnie, ale ty nie powinnas tego w ten sposob przeciwko twojemu exfacetowi wykorzystywac. przeciez wiesz jak bedzie - ty powiesz to jego rodzicom, on bedzie mial z nimi konflikt i problemy, oni beda sie martwic...a ty? bedziesz z tego zadowolona? zrozum ze to nie jest twoja sprawa co on robi. nawet jak bylas z nim w zwiazku to powinno byc ostatecznoscia mowic cos jego rodzicom o nim, a teraz gdy jest to twoj ex to tym bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmaaa85
jego rodzice i tak juz podejrzewaja ze ich syn ich oszukuje, tylko nie wiedza najgorszego - tego ze oblal rok i ze on ma zamiar ich dalej oszukiwac, wiem ze to juz niby nie moja sprawa, po prostu zzylam sie z nimi i widzialam w ich oczach zal i smutek ze stalo sie to co sie stalo, ale nie mialam odwagi powiedziec im calej prawdy, po prostu strasznie mi ich teraz szkoda ze ich jedyny san tak ich traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmaaa85
straciłam z nim dziewictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmaaa85
yyyyy ostatni post nie jest moj, jak nie macie nic madrego do powiedzienia to w ogole sie nie odzywajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmaaa85
bolało ! i krwawiłam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma
na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheeeeeeeeeee
Emma on jest dorosly, za bledy przyjdzie kazdemu placic, ale ty nie musisz w ten sposob sprawiedliwosci "pomagac"... ok wyjasnie ci moja historie. mialam takiego exa ktory zawsze wpadal w klopoty i jego rodzina zawsze sie martwila co z nim bedzie. przy mnie sie uspokoil, zmienial sie. dla jego rodzicow bylam osoba zaufana, zawsze szli do mnie jak cos bylo. ale mimo wszytsko zawsze go przed nimi krylam jak tylko sie dalo, bo najgorsze co moze zrobic kobieta, to krytykowac faceta przed jego rodzina. jego ordzice traktowali mnie jak corke, gdy moj ex mnie rzucil plakali po mnie, cala jego rodzina prosila mnie zebym zostala z nimi w kontakcie zebysmy czasem telefonowali itd. moj ex po rozstaniu "pogorszyl sie" narobil sobie wiele problemow (znacznie gorszych niz oblany rok tak nawiasem). ale przez mysl mi nie przeszlo zeby jechac do jego ordziny i im o tym opowiadac. bo to dorosly facet, on musi ponosic konsekwencje sowich dzialan i tatus i mamusia nie moga go doprowadzac do porzadku. i przede wszystkim: nie mialam juz nawet prawa sie w to mieszac bo nie bylismy juz razem. mam nadzieje ze rozumiesz juz czemu nie powinnas sie w to mieszac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma
na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po-prostu
Dziewczyno ! To nie są Twoi rodzice i nie masz prawa się wtrącać w relacje pomiędzy nim a jego rodzicami. No chyba, że jesteś suką ;] i jakby ktoś mi się tak wpieprzył jak ty masz zamiar to oj..... zaje.bałabym ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgbdzg
4/5 ludzi z samorzadu robi wszystko byleby w nim zostac, zaczynaja kolejen studia, przedluzaja studia itp jakos mnie to nie dziwi. co do tematu to nie wpierdalaj sie w relacje twoje ex z rodzicami bo nic ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×