orzeczenie o dysgrafii a matura---pomocy

czy mogłabym się jeszcze starać o orzeczenie o dysgrafii czy już za późno??? jestem tegoroczną maturzystką, nigdy nie miałam takiego orzeczenia bo piszę czytelnie, ale ostatnio nauczycielka od polskiego się przyczepiła i powiedziała że jak będę tak pisać na maturze pisać to egzaminator napisze że 'praca nieczytelna'(czy coś takiego) i nie ma obowiązku jej (czy tego fragmentu) sprawdzać bo nieczytelny, no bo piszę czytelnie ale litery 'm, n i u' piszę tak że to się zlewa, moje 'm ktoś może wziąć za 'n' lub podwójne 'u' i tak dalej, nieraz ja sama mam problem z odczytaniem czy to m, czy n bo pisze tak ze to się zlewa, staram się to poprawić ale często zapominam i w połowie wypracowania stwierdzam że pisałam nieczytelnie :/ i np literę 'o' potrafie tak napisać że wygląda jak 'a' itd trochę tak nieczytelnie piszę, no i często mam problemy przez to że tak piszę np na angielskim na kartówkach ze słówek, bo nauczyciel pdczytał moje 'm' jako 'n' i nie zalicza :/ co zrobić??? mogę się jeszcze starać o takie orzeczenie czy za późno juz???warto w ogóle???

za dobre rady mogę wysłać gratis moje studniówkowe czerwone majteczki i podwiązki. jest tu jakiś chętny ogier?

spadaj podszywie!!!!

dyrektor wstał zza biurka, a ze spodni wysunął mu się wielki, czerwony i gorący penis, którego z lubieżnym uśmiechem objęłam swymi ustami i po chwili nasyciłam się życiodajnymi sokami nie roniąc ani jednej kropelki miłosnego nektaru

Z tego co wiem, za późno. Do 30 września można było. Ale radzę spytać sie w szkole

chyba, że obciągałaś przed końcem roku to może jeszcze ci się uda....