Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irgga

Czy uwierzyć w to że bił byłą żonę? ?

Polecane posty

Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
okurwajapierdole "a może wystarczy im pomóc? to też k**wa człowiek tylko zagubiony, sama jednego znałam którego zaraz byście wstawiły między k**wiarzy. damskich bokserów". Jest znaczna różnica między mężczyznami z problemami emocjonalnymi a psychopatami czy narcyzami. Do tego jest tu żona, która miała obdukcje i rozwód z winy męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irgga
umyłam się i już spadam, ale weszłam przeczytać , heh co do wyrzutów sumienia to mi wyrzucał że nie mam sumienia kiedy nie dałam się zaciągnąć na 2 cy 3 spotkaniu do łóżka :D i naprawdę go to uraziło, a to że uprzednio się chyba z tydzień nie odzywał to nic jeszcze raz dzięki i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okurwajapierdole
a może była faktycznie tak pojebana że poleciała z jednym siniakiem ? ale prościej zrobić z niego psychola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irgga
dodam że przed żoną miał normalnie dziewczynę z którą byli szczęśliwi, ale tamta ex żona podobno tak mu namieszała w głowie że zostawił ją dla niej i że do tamtej wypisywała różne listy że on jej nie kocha tylko jest z nią itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg4r
no to i ciebie zostawi . kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irgga
a i najważniejsze , żona twierdziła że on wypuszczał psa którego się bała żeby tylko nie wychodziła natomiast on twierdzi że to ona nie chciała nigdzie chodzić , a już tym bardziej poznać jej znajomych... no i w co tu wierzyć... rano wejdę przeczytać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
okurwajapierdole "i nie mówcie że nie potrafią pokochać nikogo oprócz siebie co za bzdura.." Widać nie miałaś nigdy do czynienia ani z narcyzem, ani z psychopatą. O tych pierwszych też możnaby powiedzieć, że mają problemy emocjonalne, bo na zewnątrz są aż nazbyt pewni siebie i uważają, że wszystko im się należy, a w środku trawią ich kompleksy. Tylko że to nie zmienia faktu, że nie szanują ludzi, a kobiet zwłaszcza, traktują je jedynie jak zabawki, a w środku są kompletnie puści i nie wiedzą, co to miłośc, bo wszelkie uczucia są u nich powierzchowne - bo dla nich jedyną miłością są oni sami. I żadna terapia tu nie pomoże, bo o ile nie zostaną do niej zmuszeni np. wyrokiem sądu, to nigdy się na nią sami nie zgłoszą, bo mają przekonanie, że są najlepsi, najmądrzejsi, najpiękniejsi, itd., więc uważają, że wszystko z nimi jest w jak najlepszym porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irgga
jego znajomych*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okurwajapierdole
a i najważniejsze , żona twierdziła że on wypuszczał psa którego się bała żeby tylko nie wychodziła--------- bo próbowała z niego zrobić psychola jak kafeteriankI!! wszystko się zgadza, znam takie psychiczne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
okurwajapierdole "a może była faktycznie tak poj**ana że poleciała z jednym siniakiem ? ale prościej zrobić z niego psychola". O, widzę, że jesteś następną z tych, o których właśnie pisałam na wstępie - że nie rozumiem, skąd się biorą tak głupie kobiety z syndromem ofiary, które jeszcze najchętniej podłożą się facetowi do bicia. Nie mają kompletnie żadnego szacunku do siebie. Jak tak bardzo lubisz siniaki, to chodź, poznam Cię z moim byłym szwagrem, który bardzo chętnie je robił kobietom i robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okurwajapierdole
a nie myślicie że gdyby to było poważne pobicie to by była policja i by już tam nie wróciła/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa787878.
byłam z gosciem ,ktory tez ponoc bił swoją byłą żonę....nie wierzyłam w żadne słowo dopóki sama nie oberwałam i krew nie pociekła mi na bluzkę .nie muszę pisac ,że to był koniec.cierpiałam długie miesiące,myślałam dlaczego to spotkało właśnie mnie...zaczęłam interesowac się sprawą i wyszło na jaw ,że bił również córkę swojej bylej żony(z pierwszego jej małżeństwa) huj i tyle,dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
gg4r "no zesz pedofil tez czlowiek,morderca tez . Pomagajcie im bo zagubieni k**wa!" Dobrze powiedziane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okurwajapierdole
a o policji nie ma wzmianki bo autorka sie zastanawia czy to był 1 siniak czy coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
irgga "umyłam się i już spadam, ale weszłam przeczytać , heh co do wyrzutów sumienia to mi wyrzucał że nie mam sumienia kiedy nie dałam się zaciągnąć na 2 cy 3 spotkaniu do łóżka i naprawdę go to uraziło, a to że uprzednio się chyba z tydzień nie odzywał to nic". No widzisz, pisałam że uwodziciel. Szanujący kobietę mężczyzna się tak nie zachowuje, ani tym bardziej nie wywiera na niej presji w kwestii seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrrrr
"a nie myślicie że gdyby to było poważne pobicie to by była policja " no właśnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
okurwajapierdole "a nie myślicie że gdyby to było poważne pobicie to by była policja i by już tam nie wróciła/" Nie, nie myślimy. Bo jeśli żona nie zgłosi się z tym sama na policję albo nie złoży doniesienia do prokuratury, to żaden organ nie może sam tego zrobić do czasu, gdy nie dojdzie do morderstwa. Wtedy mogą działać z urzędu. A ze względu na polskie warunki to nieraz bywa tak, że nawet po rozwodzie z winy takiego boksera oboje małżonkowie mieszkają jeszcse przez pewien czas razem, a ten bokser ma przewidziany pewien okres, w którym ma się wyprowadzić. Problem w tym, że on często nie chce i odwleka to w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno obudz sie i uciekaj
ciekawa jestem kto by ja wezwal??? kobieta poszla na obdukcje nie bez powodu, to juz musialo sie nizle dziac, do tego facet z opisu nerwu i manipulant obwiniajacy o wszystko partnerki a sam pierwsze niewiniatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asbio
też znałam taki emocjonalny wrak :D posuwał dwie na zmianę :D tak dużo bliskości biedaczysko potrzebowało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno obudz sie i uciekaj
nerwus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
okurwajapierdole - czasem musi minąć nawet kilka lat, zanim kobieta odważy się wezwać policję, bo tak jest zastraszona przez męża, który nie tylko katuje ją i dzieci, ale też grozi jej i jej bliskim śmiercią. Jak nie znasz takich przypadków z życia, to nie snuj teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
ewa787878 - bardzo mi przykro... Mam nadzieję, że już doszłaś do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asbio
ok pierwsza rzecz, zostawia dziewczynę którą niby kocha jak pojawia się nowa , pewnie atrakcyjniejsza która o niego zabiega... 0 wyższych uczuć... druga rzecz , z tym wypuszczaniem psa nie byłabym taka pewna czy to nie jest prawda... może dlatego że nie chciała chodzić do jego znajomych to nie pozwalał jej nigdzie wychodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
Oj przepraszam za pomyłkę. :-( To jest przestępstwo też ścigane z urzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu, nie rozumiem tak głupich
Paranoiczny mąż mojej koleżanki miał jeszcze bardziej przebiegły sposób na to, by ona nigdzie nie chodziła. Najpierw bez przerwy oskarżał ją o romans z każdym napotkanym na ulicy obcym facetem, który choć na chwilę na nią spojrzał, potem gdy ktoś do niej dzwonił, a zwłaszcza gdy był to jakiś znajomy, to wyrywał jej słuchawkę z reki i darł się do telefonu, żeby się odczepił i więcej do niej nie dzwonił. a potem gdy razem gdzieś wychodzili, on nigdy nie mógł tyłka podnieść z krzesła i być obok niej czy zatańczyć, zawsze twierdząc, że własnie się rzekomo źle czuje, a gdy w końcu ona zniechęciła się do wychodzenia z nim gdziekolwiek, to on zaczął sam chodzić na przyjęcia i wesela i wtedy okazywało się, że...ani razu źle się nie czuł i jeszcze do tego obtańcowywał wszystkie kobiety po kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllllllllllllllleeee
hah i wejdź tu na kafeterię prosząc o radę :D zaraz "zostaw go " , to psychol, nie jest ciebie wart,... ehh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllllllllllllllleeee
haha zaraz będzie cię dźgał ,bił , gwałcił i trzymał w piwnicy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irgga
dzięki, przeczytałam wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×